Ogródek AGNESS cz.7
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Andrzejku a może ona po prostu potrzebuje u Ciebie czasu na rozruch
i jak ruszy........

Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko ale mi uprzyjemniłaś wieczór pięknymi zdjęciami...aż można sobie wyobrazić zapach tych cudeniek
To prawda ,że miło jest pooglądać zielone fotki podczas obecnej pogody
To prawda ,że miło jest pooglądać zielone fotki podczas obecnej pogody
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko, nieustannie podoba mi się trojeść amerykańska. U mnie nie zakwitła i chyba nadmiar wilgoci w glebie jej zaszkodził. Nie wiem, czy jeszcze wyjdzie w tym roku. A bardzo bym chciał, pomimo jej ekspansywności.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Jasne Aga że chcę.....a widzę też że ona spora rośnie....nie tak jak ta żółta trojeśc....(chyba to do mnie było
)
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Magdo strasznie się cieszę, ze moje fotki sprawiły Ci przyjemność
Jacku trojeść jest naprawdę wartą zainteresowania rośliną, dlatego wcale się nie dziwię, że podoba Ci się , mnie zresztą też i to bardzo....no i jeszcze ten wspaniały zapach. Ale niestety mój mały ogródek wprowadza spore ograniczenia i muszę rezygnować z wielu roślinek, u Ciebie co innego. Masz tak dużo miejsca, że możesz pozwolić sobie na takich wędrowców jak
trojeść
Mam nadzieję, że w tym roku pięknie Ci zakwitnie i będzie wabiła pszczółki
A jeśli się nie pokaże, a u mnie gdzieś wyjdzie to Ci wyślę
Andrzejku piękna kępa trojeści, pewnie rośnie w jakimś pojemniku, że tworzy taką wspaniałą zwięzłą kępę
Grażynko pewnie, ze do Ciebie
Ja swojej trojeści się pozbyłam, ale jeszcze czasami pojawiają się sadzonki, nawet w trawniku. Nie wiem jak będzie w tym roku, ale jak tylko pojawią się to od razu Ci wyślę
Ona jest faktycznie wysoka rośnie tak około do 1,5 metra .
Jacku trojeść jest naprawdę wartą zainteresowania rośliną, dlatego wcale się nie dziwię, że podoba Ci się , mnie zresztą też i to bardzo....no i jeszcze ten wspaniały zapach. Ale niestety mój mały ogródek wprowadza spore ograniczenia i muszę rezygnować z wielu roślinek, u Ciebie co innego. Masz tak dużo miejsca, że możesz pozwolić sobie na takich wędrowców jak
trojeść
Andrzejku piękna kępa trojeści, pewnie rośnie w jakimś pojemniku, że tworzy taką wspaniałą zwięzłą kępę
Grażynko pewnie, ze do Ciebie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aga, oczywiście, że mam chęć na te chabry. Dzięki bardzo za propozycję
Tojeści u mnie mieć nie będę. Za wielka jak na mój ogródeczek.
Tojeści u mnie mieć nie będę. Za wielka jak na mój ogródeczek.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Ojojoj co ja tu wyczytałam .
Mam Trojeść amerykańską, wprawdzie młodą i jeszcze nie kwitła u mnie,
ale już zaczynam jej się bać
To co piszecie o jej ekspansywności, trochę mnie zaskoczyło .
Muszę swoją przesadzić w jakieś bezpieczne miejsce
Mam Trojeść amerykańską, wprawdzie młodą i jeszcze nie kwitła u mnie,
ale już zaczynam jej się bać
To co piszecie o jej ekspansywności, trochę mnie zaskoczyło .
Muszę swoją przesadzić w jakieś bezpieczne miejsce
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Wandziu zapisuję
Bożenko, może posadź ja po prostu w jakiś duży pojemnik, to wspaniale opanuje rozłażenie sie i będziesz miała wspaniałą zwięzłą kępę, taką jak pokazał Andrzej, U Ciebie miejsca ogrom, więc takie duże roślinki jak najbardziej wskazane.....a przy okazji ten zapach ......

Bożenko, może posadź ja po prostu w jakiś duży pojemnik, to wspaniale opanuje rozłażenie sie i będziesz miała wspaniałą zwięzłą kępę, taką jak pokazał Andrzej, U Ciebie miejsca ogrom, więc takie duże roślinki jak najbardziej wskazane.....a przy okazji ten zapach ......
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś,
trojeśc przepiękna!!! Ale chyba dobrze że się jej pozbyłaś, pozwolę sobie wstawić cytat ku przestrodze, co inni (gosia2501) piszą o niej:
"tylko uważaj gdzie ją sadzisz, ta trojeść jest bardzo ekspansywna i już po dwóch latach trzeba mocno ograniczać jej wzrost... Po kilku latach może stać się uciążliwym chwastem trudnym do wytępienia, nawet najmniejsza niteczka pozostawiona w ziemi powoduje wyrastanie nowej rośliny. Korzenie puszcza dość głęboko i ciężko do końca wybrać ją z ziemi. Pozostaje wyrywanie ledwie widocznych młodych roślin, tym sposobem wytępiłam ją na rabacie bylinowej, na której w niedługim czasie niemal wszystko zagłuszyła... nie pilnowana szybko opanowała by cały sad. Wkopanie płytkiego ogranicznika nic nie daje. Musisz dobrze przemyśleć jej posadzenie."
trojeśc przepiękna!!! Ale chyba dobrze że się jej pozbyłaś, pozwolę sobie wstawić cytat ku przestrodze, co inni (gosia2501) piszą o niej:
"tylko uważaj gdzie ją sadzisz, ta trojeść jest bardzo ekspansywna i już po dwóch latach trzeba mocno ograniczać jej wzrost... Po kilku latach może stać się uciążliwym chwastem trudnym do wytępienia, nawet najmniejsza niteczka pozostawiona w ziemi powoduje wyrastanie nowej rośliny. Korzenie puszcza dość głęboko i ciężko do końca wybrać ją z ziemi. Pozostaje wyrywanie ledwie widocznych młodych roślin, tym sposobem wytępiłam ją na rabacie bylinowej, na której w niedługim czasie niemal wszystko zagłuszyła... nie pilnowana szybko opanowała by cały sad. Wkopanie płytkiego ogranicznika nic nie daje. Musisz dobrze przemyśleć jej posadzenie."
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Pierwsza wiosenna czynność do zrobienia,to wykopanie Trojeści i
posadzenie jej w jakimś starym wiaderku, na mniej reprezentacyjnej rabacie .
Posadziłam ją z hortensjami i jak widać nic głupszego
nie mogłam wymyślić
Ja walczę z Miechunką od kilku lat i niestety, to ona wygrywa,
a tu kolejna ekspansywna roślina mi doszła
posadzenie jej w jakimś starym wiaderku, na mniej reprezentacyjnej rabacie .
Posadziłam ją z hortensjami i jak widać nic głupszego
nie mogłam wymyślić
Ja walczę z Miechunką od kilku lat i niestety, to ona wygrywa,
a tu kolejna ekspansywna roślina mi doszła
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.7
A może masz Agnieszko Matronę u siebie? Jeśli tak to chętnie ją zobaczę 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Ewuniu no całe szczęście, ze jej się pozbyłam, w moim małym ogródku byłaby masakra, jakby mi się wszędzie rozlazła
ja miałam ją 2 lata i wychodziła mi w dalekiej okolicy , nawet w trawniku, na szczęście pojedynczymi patyczkami, tak, że nie trudno było ją usuwać
Bożenko, myślę, że podjęłaś bardzo dobrą decyzję, nie pozbędziesz sie ciekawej roślinki, a będziesz miała ją w karbach
Ja miechunki nie mam , ale podobnie walczę z miesięcznica
ale na szczęście teraz już wyłażą pojedyncze roślinki i wyrywam je jak tylko zobaczę, nawet nie pozwalam zakwitnąć
Marto, Matronę mam , ale to jeszcze młodziaczek, sadziłam jeden patyczek w zeszłym roku, który nawet zakwitł
ale zdjęć nie robiłam....bo nie było jeszcze czemu
Mam nadzieję, ze w tym roku troszkę się rozkrzaczy
Iguś nie, nie to inne roślinki. Niestety nie mam szkarłatki
Bożenko, myślę, że podjęłaś bardzo dobrą decyzję, nie pozbędziesz sie ciekawej roślinki, a będziesz miała ją w karbach
Ja miechunki nie mam , ale podobnie walczę z miesięcznica
Marto, Matronę mam , ale to jeszcze młodziaczek, sadziłam jeden patyczek w zeszłym roku, który nawet zakwitł
Iguś nie, nie to inne roślinki. Niestety nie mam szkarłatki
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Ufff, ulżyło, dostałam w zeszłym roku, i już przerażenie w oczach miałam , bo u mnie na piaskach to dla ekspansywnych roślin raj. 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Iguś , faktycznie z trojeścią mógłby być kłopot
Wszyscy tęsknimy za wiosną, a u mnie dziś w domu najprawdziwszy czerwiec
robiłam dżem z truskaweczek, cały dom przesiąknięty był wspaniałym truskawkowym zapachem..... prawdziwe lato..... wystarczyło tylko zasłonić rolety, żeby nie było widać śniegu za oknami
Wyszło 21 słoiczków 
Wszyscy tęsknimy za wiosną, a u mnie dziś w domu najprawdziwszy czerwiec


