Witam wszystkich dopiero teraz . Niestety miałam bardzo napiety dzien i dopiero teraz dorwałam sie do kompa . Rano byliśmy z synowa w szpitalu ,potem miałam u mówione spotkanie z kolezanką i na 17 ,30 na Nowennę. Cały dzień zabiegany . No teraz juz jestem w domu . Na opakowaniu prymulki pisza ,zeby wysiac teraz nasionka i na 6 tygodni wystawic na mróz . Ja przeciez w ubiegłym roku na wiosnę wysiałam w ogródku i pięknie wzeszły to po co je stratyfikowac
. Kolezanka ma chorego męza na Alzcheimera -tragedia . Nie chciałabym czegoś takiego przeżyc
IDUŚ ,ale narobiłas mi smaka tymi truskawkami jak malowane . Już nie mogę się doczekać kiedy będa w ogrodzie . Raz na różowo poproszę
ROMCIU niestety potem nie doprałabym się firan . Niestety przy kaloryferach trzeba częsciej zmieniać firanki .
ELUŚKO nie ma za co dziękowac może Twoje banie będa u mnie w ogrodzie . Już kombinuja kaj je posioć no i patyczki tez na mur
KRYSIU te nasiona mają datę 2012 . Powiedz mi prosze czy GENTIANA SEPTEMFIDA LAGODECHIANA czy rośnie u Ciebie i jak sie sprawuje i czy zimuje w gruncie gdyż nic na opakowaniu nie pisza . Zaraziłas mnie tymi pięknymi kwiatkami
BASIU bergenię mozna kupić . Jakos nie przypadła mi do gustu chociaz na zdjęciu ładnie się prezentuje . Dziękuje kochanie
DOMINIKO ja Wam mogę myć okna a Wy będziecie mnie pouczac jak mieć piękny ogródek . Na taki układ mogę isć . Wiesz moja znajoma ma takie urzadzenie i bardzo sobie je chwali . Ona przed domem czyści fugi w kafelkach
_oleander_ gdzie tam w pierzynce . O tej porze to gotowałam obiadek swojemu MM i dla bratowej
PRZESYŁAM WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM

no i coś różowego
