Moje zielone cztery kąty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Ja po prostu na logike wszystko ;:108 Po prostu uznalam, ze skoro glina jest potrzebna, to taki zwirek powinien sie sprawdzic (nawet robilam doswiadczenie w szklance ;:224 :oops: ) Przyznam sie jeszcze, ze kupilam kilka wolnych workow (za 5 zl 8-) ) i sypalam taki. Fajnie miesza sie z ziemia.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

No to na wiosnę trzeba się będzie okocić... okociożwirkować, znaczy się :;230
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiu, a jak koty stwierdzą, że przygotowałaś im nową kuwetę??

Kiedyś miałam piaskownicę dla dzieci... szybko ją zlikwidowałam, jak okoliczne koty dowiedziały się o jej istnieniu.

A żwirek koci też mi się z tym samym zapachem kojarzy :?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Bo koty wola piasek - nawet najlepszym zwirkiem pogardza wtedy. Moje jeszcze 2 dni temu (czyli zanim zaczelo sypac) nie chcialy patrzec na kuwete. A zwirek sie miesza z ziemia, nie sypie na wierzch. Nie sadze, zeby cos bylo czuc, bo kot jak zakopie to nic nie smierdzi (po to zreszta zakopuja).
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

masz rację Dominiko :D
żwirek po prostu kojarzy mi się źle. Tak samo jak chusteczki higieniczne dla niemowląt. Niby pachną, ale ten zapach kojarzy mi się z jednym...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

:;230 :;230 :;230

Ja nie znosze tych chusteczek, i zwsze staralam sie te nieperfumowane kupowac, a stosowalam je w ostatecznosci :roll: Bleeee....
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiu, coś na odświeżenie nastroju w Twoim wątku ;:196

Obrazek Obrazek

ps. Niestety to nie moje różyczki, tylko moich przyjaciół
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Agnieś pisze:masz rację Dominiko :D
żwirek po prostu kojarzy mi się źle. Tak samo jak chusteczki higieniczne dla niemowląt. Niby pachną, ale ten zapach kojarzy mi się z jednym...
Też to mam :;230 :;230 :;230

Agnieś - dziękuję za pięknotki :D
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Agnieś pisze:masz rację Dominiko :D
żwirek po prostu kojarzy mi się źle. Tak samo jak chusteczki higieniczne dla niemowląt. Niby pachną, ale ten zapach kojarzy mi się z jednym...
No, mnie się też takie uwarunkowanie zrobiło :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Wczoraj...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
I dziś...

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Uwielbiam takie widoczki. Czapeczki ze śniegu na sztachetach, konarach, a nawet cienkich gałązkach. ;:138
Agata
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Przytulnie i pięknie...


Wiesz, to moze chore, ale chyba Ci zazdroszczę, że masz w sąsiedztwie takie piękny stary cmentarz...;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3678
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Ten cmentarz :shock:
jakbym spojrzał przez okno... :shock:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Grzesiu... to czekam na Twój widok z okna :wink:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

A mnie podoba się widok z okna, stare drzwa wszędzie pasują :wink:
W zasadzie zdjęcia z wczoraj i dziś niewiele się różnią, chyba tylko wysokością czapeczek :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”