Mój ogródek - chatte - cz.6

[oliwka]

Świetnie Ci wychodzi to ukorzenianie róż.
Oj żeby mnie się tak udawało
A kiedy robisz sadzonki, jeśli można wiedzieć?

[chatte]

Gabi, ustawiam celowo aparat tak, ze zdjęcia wychoodzą trochę ciemniejsze, ale nie dla tego efektu, tylko żeby nie zmieniał tak mocno kolorów. No i w ogóle jakoś lepiej wychodzą takie zdjęcia . Nie jest to jednak moja zasługa, wiec nie ma się czym chełpić
Kompozycja częściowo zamierzona ;)

Luby Smoku, język smoczy trudny i zawiły ...kotki nie rozumieją smoczej mowy, musisz więc od razu tłumaczyć ;)
Nasiona ze "skręta", znaczy ... z tytoniu? Niebieskiego nie ma! Ale jak chodzi Ci o fioletowy, to postaram się zebrać wszystko i będę - mam nadzieję- dzielić
Z patykami różnie bywa, trzeba próbować i doświadczenie zdobywać ;)

Witaj, Walentynko, w moim skromnym ogródku
Próbuj robić sadzonki na różne sposoby, coś na pewno się ukorzeni
Sadzonki róż, które mi się przyjęły, robiłam w sierpniu i chyba w lipcu
Wiosną też próbowałam, ale się nie udało Stąd uznałam, ze najlepszą porą na sadzonkowanie róż, jest koniec lata

Net chodzi dziś jak przeżarty ślimak, więc sobie dziś odpuszczę bieganie po forum. Ale wrócę jutro

[Wisienka]

Łał! Ile zdjęć Izuniu wkleiłaś!
Nareszcie można sobie pooglądać Twoje piękności.

A te róże wyglądają jak pomalowane odblaskowym mazakiem.



Mojo-Twoja mięta rośnie jak szalona, ale ma wilgotno i dobrą ziemię.
W tym układzie, aby nad nią bardziej zapanować, posadzę ją do gorszego miejsca
(i tak zresztą musi być przesadzona).

[oliwka]

Izo, próbuję ile się da
W różnych porach roku z różnym skutkiem.
Czasami wychodzi, a częściej nie
Już mi powoli miejsca brakuje, bo na rozsadniku same słoiki.

[chatte]

Cześć Jadzienko! Staram się jak mogę ;)
Ta róża w naturze też jest taka żarówiasta
Mięcie chyba wystarczy wilgoć, więc powinno jej być dobrze u Ciebie. U mnie w pewnym miejscu miała zbyt sucho i ... znikła Na szczęście mam zwyczaj sadzić te same rosliny co najmniej w dwóch miejscach ;)

Walentynko, teraz jest właśnie dobra pora na sadzonki. Nie musisz ich przykrywać słoikami. Wystarczy, że umieścisz je w osłoniętym i cienistym miejscu. W takim miejscu nie przykrywam ich na zimę i większość się przyjmuje


cz.7