Sukulenty i kaudeksy Ewy

[bebos]

A ja nie mogę trafić z Caralluma - mam i od Ciebie, i z all - drugi rok stały na balkonie przez 5 miesięcy, zimują w jasnym pomieszczeniu - a straszne z nich chudzielce, w dodatku pomarszczone, jakby słabo pompowały wodę... o kwiatach mowy być nie może :(Czekam na fotkę, jak u Ciebie rozkwitnie!

[nolina]

Piękne caralluma eurpaea dobrze mu u Ciebie

[Akwelan_2009]

Maranthowy huerniopsis decipiens

- kwiat "pierwsza" klasa, bardzo ładny w kształcie i kolorze .

[kubasia]

Ewo, wpadłam z rewizytą Masz niesamowitą kolekcję sukulentów, którą na pewno będę regularnie odwiedzać. Widzę kilka nieznanych mi okazów ceropegii a to moje ulubione dziwadełka.

[eba]

Miło mi, że zaglądacie.
Kubasiu, przeczytałam Twoją radę odnośnie ceropegii... i na razie chyba nie odważę się z tym podlewaniem. Zresztą i tak już zima idzie, na kwiatki już za późno. Może w przyszłym sezonie spróbuje być bardziej radykalna .

Beata, a może sprawdź delikatnie, co się dzieje z korzeniami carallumy.

No co by tu pokazać, może euphorbia grandicornis na początek. Zaskoczyła mnie, bo zakwitła




I cała roślina, widać ile ma lat, wypuszcza jeden taki przyrost na rok.


Jeszcze bardziej zaskoczyła mnie rechsteineria leucotricha kwiatkami o tej porze roku


ceropegia aristolochoides ssp. deflersiana


ceropegia sandersonii


Niezbyt wyraźne zdjęcie carallumy eurpaea


duvalia nn


stapelia erectiflora


włochacz całkiem czerwony

[przemek_pc]

Przepiękne stapeliowate. Szczególnie spodobały mi się duvalia i huerniopsis

[Akwelan_2009]

duvalia nn

- ta Duvalia rośnie w doniczce 6x6x6 i tak obficie "obrodziła" w kwiaty i pąki kwiatowe ?
Kwiaty bardzo ładne , a jak z wydzielanym aromatem - do zniesienia ?

[nolina]

Piękne śmierdziuszki
Moja Euphorbia grandicornis też zaszczyciła mnie po raz pierwszy AŻ dwoma kwiatkami
Ale moja jest młodsza,może dlatego Europea ma piękny bukiecik

[kubasia]

Kolejne piękne kwitnienia.
Masz rację, że teraz nie warto przesadzać z podlewaniem ceropegii szczególnie, że ja po swoich widzę powolne szykowanie się do spania.

[piasek pustyni]

Moja Euphorbia grandicornis też zaszczyciła mnie po raz pierwszy AŻ dwoma kwiatkami

A czemu ja ich jeszcze nie widziałam u Ciebie?

[nolina]

Żanetko pokazywałam u mnie
Str.78 ale nie wyraźnie ,bo telefonem .
Zrobi zdjęcie całej roślinki

[piasek pustyni]

Gdzie? Zaraz po napisaniu pytania przejrzałam Twoje ostatnie strony i na przedostatniej stronie wspominasz, że masz. Ale przejrzę jeszcze raz

PS. Mam! fotka z dnia 27 wrz 2013, o 21:05. OK, musiałam być nieźle zakręcona, by tego nie pamiętać A sama dopisałam, że czas na kwitnienie euforbii...

[emerald]

Jestem zachwycona Twoją E. grandicornis Nie mam żadnej euphorbi, a są wśród nich bardzo ciekawe gatunki.

[bebos]

Ciekawa sprawa z E. grandicornis! Dobry/szczególny rok dla tego gatunku? Pierw zakwitła u Gosi - pierwszy raz, teraz u Ciebie (też pierwszy raz?), a moja ma pierwszy raz pączki! Pomijam już zadziwienie, ze u mnie wszystko, jak zwykle, później niż u innych
Poza tym Twoja przepiękna! Moja, tak jak Gosi - daje odgałęzienia - też fajnie, ale wolałabym taki piękny pokrój jak ta Twoja! Nawet gdybym odrywła boczne pędy, i tak nie miałaby tak prostego pędu...
Ceropegia aristolochoides ssp. deflersiana chyba się dobrze czuje u mnie - kilka listków straciła - niektóre żółkną jak na drzewach jesienią i odpadają (u Ciebie też???, bo np. u mojej C. sandersonii - nigdy), ale dzielnie rosna nowe, a i dwa pączki kwiatowe - także!

[eba]

Dziękuję za miłe odwiedziny!

Mieczysławie, duvalia jest w zasadzie bez zapachu. Pędy są drobne, a kwiatków w tym sezonie rzeczywiście sporo. Kwitnieniu nie przeszkodziło nawet przeniesienie do warunków domowych.
Beato, euphorbia kwitnie u mnie pierwszy raz. W ubiegłym roku zbierało jej się, ale bardzo późno, przesuszyłam ją i pączki zaschły.
Ceropegia sandersonii nie gubi liści, ale większość innych - jak najbardziej. Chyba pokazywałam kiedyś swoje ceropegie zimą lub tuż przed wiosną - same patyki!

Jedna z haworsji, mimo jesieni, zdecydowała się na pączek


I takie tam, parapetowe widoki:




Na koniec maleńki fiołeczek urósł sobie z listka, którego kiedyś dostałam gratisowo od którejś miłej forunki. Fiołkowa nie jestem! Ale on taki uroczy .