Witaj Izuniu
Mój ogródek - chatte - 2009r./cz.4/
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Zwłaszcza odkąd Sapkowski w Narrenturmie odtajnił, że do latania nadaje się wszystko. Co prawda kiedyś Wolski (w "Agencie Dołu") wysnuwał teorię, że do latania musi być sprzęt sprzątający (np. pług śnieżnychatte pisze:Beatko, teraz to na czymkolwiek, ale na sabat jednak na miotle wypada
[...]
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Z nagim ciałem, Krzysiu? Taaaa .... No, jak Wolski, to mnie nie dziwi
Ja tam jestem konserwatystka! Jak latać, to tylko na miotle
Jolllu, wysiewałam kiedys lubczyk. W pierwszym roku nie osiągnął imponujących rozmiarów, ale wystarczające, zeby można było coś tam do zupy podskubać
W następnym był juz duży. Tylko do wschodów to on potrzebuje stale wilgotnej ziemi i po wzejściu podobnie. Chcę powiedzieć, ze w/g moich obserwacji, jest bardziej wrażliwy na niedostatek wilgoci niz inne nasiona i młode rosliny.
A na sabat, jak powiedziałam, tylko na miotle! ;)
Ja tam jestem konserwatystka! Jak latać, to tylko na miotle
Jolllu, wysiewałam kiedys lubczyk. W pierwszym roku nie osiągnął imponujących rozmiarów, ale wystarczające, zeby można było coś tam do zupy podskubać
W następnym był juz duży. Tylko do wschodów to on potrzebuje stale wilgotnej ziemi i po wzejściu podobnie. Chcę powiedzieć, ze w/g moich obserwacji, jest bardziej wrażliwy na niedostatek wilgoci niz inne nasiona i młode rosliny.
A na sabat, jak powiedziałam, tylko na miotle! ;)



