Grażynko - ja walczyłam dziś z liśćmi ... nagrabiłam i wyssałam (odkurzaczem) wszystko , co się dało na ten moment , ale u mnie jeszcze wszystko nie spadło , więc to nie koniec pracyagrazka pisze: dziś w nocy było -5 C, z drzew spadła większość liści
Jednak od jutra ma podobno padać , dobrze więc ,że jest tych śmieci o kilka worków mniej.
KUpiłam odkurzacz do liści i on popsuł po 3 dniach, niech teraz grabi sam 
, nie widziałam wcześniej tego zjawiska na żywo 
Zastanawiam się nad posadzeniem marona, ale obawiam się, że w naszych warunkach to czysta ekstrawagancja. Chociaż kilka w OB rośnie...
.........niemal wszystkie projekty i aranżacje zieleni stworzone przez człowieka mają skazy mody i monotonii po latach.......trzeba zmieniać, aktualizować........musi być DYNAMICZNIE!.........ale nie trzeba grabić wszystkich lisci 
a tu się okazuje, że on tak ma ;)
Bardzo ciekawe drzewko i super, że dobrze się trzyma na Łódzkiej Ziemi 
Jeszcze tylko napisz, czy szybko rośnie i na jakim gruncie/piasek, glina/ 
U mnie gleba ciężka, kwaśna, gliniasta nic mu to nie przeszkadza 
Nie było Ci żal?
(miałam nadzieję, że będzie po kłopocie ) nic nie słucha najmądrzejszy 21 latek 
