Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

[Redvine]

Jak najbardziej, można szczepić nektaryne na brzoskwini i brzoskwinie na nektarynie. Można nawet szczepić na śliwie ałyczy popularnie zwanej mirabelką. Sam tego lata naszczepiłem sobie po kilka dziczek brzoskwinią, nektaryną i morelą, oczka się przyjęły i jeśli tylko nie przemarzną zimą, za rok znów będę miał problem gdzie to poprzesadzać

[BobejGS]

Dziś jeszcze zobaczyłem nową około 120cm siewke brzoskwini, w miejscu gdzie kiedyś rosła spora brzoskwinia. Nie wiem czy ruszyła z korzenia czy z pestki, bo nie miałem czasu się przyjrzeć. Choć wątpie by odbiła po tylu latach z korzenia, a drzewko złamała nawałnica.

[Dolnoslonzok]

Pelasia
Asiu, a właśnie latem rozmawiałem z synem sadowników, którzy wiele dekad mieli sad brzoskwiniowo-nektarynowy tuż przed wjazdem do miasta od strony Wrocławia (ul. Wrocławska) i on odradzał mi przycinanie drzew już nawet we wrześniu. Wilgoć i przymrozki mogą spowodować infekcję raka bakteryjnego. Też mam jedną gałąź do ucięci w jednym drzewie, ale wstrzymuję się do przedwiośnia, choć mamy piękny, ciepły październik.

Na naszych oczach klimat się zmienia . Ja jestem ze wschodu kraju i brzoskwiń niczym nie zabezpieczam .
Po silnych opadach śniegu obsypuję drzewka śniegiem najwyżej jak się da i to wszystko .
W ostatnich latach nie było silnych mrozów bez okrywy śnieżnej , ale to nie znaczy , że zawsze tak będzie .

Na płd.-zach. brzoskwinie i nektaryny świetnie zimują (wszak mamy je od zawsze), jednak zagrożeniem jest rozhartowanie czy uwodnienie. To co opisywałem w przypadku winorośli. Pień młodego drzewa może pęknąć pierwszej zimy, gdy jest ciepło i drzewo nie ma wyraźnego sygnału do spoczynku, po deszczach jest wysoki poziom wód gruntowych i wtedy nagłe ochłodzenie i byle -10 st. C rozsadza pień. Dlatego ważne jest, by sady i winnice nasadzać w miejscach o niskim stanie wód gruntowych.
Tu są środki do ochrony przeciw przymrozkom: https://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/p ... -zalecenia .
Chyba kupię, bo w okresie kwitnienia brzoskwiń i nektaryn do połowy kwietnia typowe przymrozki -3 st. C nie robią im szkód. Podobnie majowe spadki do okolic 0 też nie szkodzą zawiązkom. Gorzej, jeżeli powtórzy się tegoroczna anomalia i zamiast przymrozku w kwietniu będzie mróz. Te środki, obok oprysków wodą w trakcie nocy, wydają się jedynym ratunkiem. Oby się jednak nie powtórzył tegoroczny kwiecień niszczący owoce na drzewach.

[anulab]

U mnie w okresie kwitnienia drzew w tym roku , większym problemem niż przymrozki , okazały się silne wiatry i mokra pogoda .
Na drzewach nie było zapylaczy . Brzoskwinie są samopylne i dzięki temu owoce były ale jabłek dużo mniej niż w innych latach .
Taki dziwny rok .

[Dolnoslonzok]

U nas z końcem marca odcięło deszcz jak po zakręceniu kranu. W kwietniu, gdy kwitły drzewa, była sucha i piękna pogoda. Widzę teraz, ile pąków owocowych jest na drzewach i z kim nie rozmawiam, każdy mówi, że drzewa odpoczęły i będzie piękne owocowanie w przyszłym roku. Najgorsze jednak jest to, że nikt nie daje gwarancji, że będzie normalnie przy tych zachwianiach klimatycznych.

[Pelasia]

Obcięłam ją i to mocno . Co będzie to będzie, zabezpieczyłam emulsją z topsinem .

[anulab]

Jak napisał kolega Dolnoslonzok , jesienią cięta brzoskwinia jest bardziej podatna na raka to warto
opryskać miedzią .

[Pelasia]

Ania , teraz , czy jak opadną liście ?
Tak wygląda po ścięciu

[anulab]

Myślałam , że cięcie tylko od góry a widzę , że było ostre cięcie .
Napiszę jak ja tnę brzoskwinie . Nie wycinam niczego przy pniu , tylko suche gałązki . Bo pień i bez mojego udziału się
ogałaca i drzewo ciągnie w górę . Tnę z wysokości i na szerokość by się gałęzie pod ciężarem owoców nie wyłamywały .
Wycinam drobne gałązki .

[Pelasia]

Ania, najchętniej pozbyła bym się tej prawej odnogi, ale nie mam zgody.
Ona właśnie tak ciągnie to drzewo do góry.
Ta prawa strona ładnie wypuszcza na dole dodatkowe konary , a ta po prawej tylko odmładza się na górnych konarach.
Co będzie to będzie.
Dzisiaj zrobiłam oprysk miedzianem.
W listopadzie jak już będzie zupełnie łysa powtórzę.

Tak wyglądała na początku marca tego roku po ścięciu
Urosła ze dwa metry do góry i bardzo jej zgrubiały konary
Może ja ją za bardzo tnę co roku i dlatego tak rosnie jak głupia

[vYVYv]

Zaraz, czy brzoskwinie nie owocują czasem na rocznych gałązkach i już jesienią widać które pąki są kwiatowe?
Czy takie ostre cięcie jesienią po prostu nie wykosi przyszłorocznych owoców?

[anulab]

Co najwyżej ograniczy .

[Pelasia]

Zostało mnóstwo potencjalnych przyrostów do owocowania.
Widzę już ogrom pąków, które dadzą owoce, no chyba że znowu wiosną mróz skosi zalążki , tak jak w tym roku.
Nie miałam ani jednego owoca na działce , ani śliwek, czereśni, brzoskwini , jabłek…..
Asia

[anulab]

Asia , ile było wtedy stopni na minusie ? U mnie w okresie kwitnienia też były przymrozki w granicach - 2 stopni i
owocowanie ocalało . Zbiory mniejsze niż w ubiegłym roku , ale to zasługa mokrej i wietrznej pogody .

[Pelasia]

Około 5 -6.
Powiem Ci , że dziwnie tak iść na działkę i żeby nie zjeść kawałek swojego owoca.
Mam nadzieję , że w przyszłym roku nie będzie takich niespodzianek .
Było mnóstwo zawiązanych owocków na wszystkich drzewach,
Za wcześnie wszytko ruszyło , potem mórz o pozamiatane
Asia