Mój ogród niepokazowy
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko
Karmniki z sikorkami to ładny widoczek.
A prowizorki trwają długo, grunt , że dobrze spełnia swoją rolę i ptaszki do niego przylatują.
Chryzantemki piękne i widać, że to Twoja fascynacja bo pięknie Ci rosną.
Karmniki z sikorkami to ładny widoczek.
A prowizorki trwają długo, grunt , że dobrze spełnia swoją rolę i ptaszki do niego przylatują.
Chryzantemki piękne i widać, że to Twoja fascynacja bo pięknie Ci rosną.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszka równa się chryzantemy. Tak już będziesz mi się na tym forum kojarzyć, chryzantemowa damo. Dzięki nim masz w tym ponurym czasie wesoły, radosny ogródek. Pewnie zdążyły Ci już zakwitnąć wszystkie odmiany, bo wiem, że niektóre kwitną dopiero w listopadzie i nie zawsze jest możliwość, aby się nimi nacieszyć. Życzę więc, by kwitły jak najdłużej, choć zima zdaje się już tuż tuż. 
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko
Chryzantemy wymiatają .
Piękne ,a uwieńczone takimi zdjęciami prawdziwa poezja kwiatowa.
Karmniki cudo
i już pierwsze głodomorki sikoreczki ,takie to małe a takie wdzięczne
Niebawem będzie u Ciebie dużo ptaków i tutaj też.
Dużo zdrówka Halinko
Piękne ,a uwieńczone takimi zdjęciami prawdziwa poezja kwiatowa.
Karmniki cudo
Niebawem będzie u Ciebie dużo ptaków i tutaj też.
Dużo zdrówka Halinko
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, co się dzieje, że Ciebie nie ma w Twoim własnym wątku?
Wiem, że pogoda wywołuje chandrę,
ale przecież Twoje chryzantemy pewnie jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa, jeszcze ubarwiają Twój świat.
A są takie śliczne, że możesz je na okrągło pokazywać.
Pozdrawiam cieplutko, życzę słonecznych dni, ściskam i całuski ślę.

Wiem, że pogoda wywołuje chandrę,
A są takie śliczne, że możesz je na okrągło pokazywać.
Pozdrawiam cieplutko, życzę słonecznych dni, ściskam i całuski ślę.

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Trochę się zaniedbałam w moim wątku i masz rację Lucynko, że może być to spowodowane ponurą pogodą. Nie dość, że nie chce się wyściubić nosa z domu, bo siąpi i zimno, to w związku z tym żadnych zdjęć aktualnych nie mam i jakoś tak nie mam motywacji do pisania.
À propos zdjęć, to strasznie się wkurzyłam, bo fotosik zablokował moje zdjęcia, które wstawiałam z konta, twierdząc, że nie opłaciłam abonamentu, co jest nieprawdą, nawet screen przelewu im wysłałam. Nie odpowiadają na moje wiadomości wysyłane za pomocą formularza kontaktowego, jak również pocztą e-mail. Nie ma żadnego numeru telefonu, aby porozmawiać i wyjaśnić sytuację. Nie mam zamiaru płacić im drugi raz, choć to niewielka kwota, bo niecałe 20 zł rocznie.
Cześć zdjęć wstawiałam bez logowania i te nie zniknęły, później przeszłam na inny hosting i te też są, ale szkoda mi tych ,które zablokowali
Ale są też przyjemniejsze powody, dla których nie miałam czasu pisać. W niedzielę przyszli syn z żoną i córeczką, więc miałam mnóstwo wrażeń
Malutka skończyła 2 miesiące i jest rozkoszna
Mieliśmy wspaniały dzień
Lucynko, ptaki zaczynam dokarmiać na początku listopada małymi porcjami, bo zdarzyło się, że kiedy czekałam do prawdziwej zimy, to wcale się nie pojawiły
Dziękuję Kochana za dobre życzenia, które spełniły się prawie całkowicie, no poza pogodą
Halinko, dziękuję, weekend miałam baardzo miły
Chryzantemy już coraz gorzej wyglądają, w zeszłym roku dłużej się nimi cieszyłam ,bo było sucho i pogodnie, a nawet jak były przymrozki to im nie szkodziły.
Przekwitnięte obcinam kilka cm nad ziemią, czasem kładę obcięte gałązki, żeby je trochę osłonić. Zwróć uwagę, żeby korzenie nie wyglądały z ziemi (czasem od podlewania wypłucze się ziemia), można je lekko obsypać.
Te z biedry to raczej przezimuj w jakimś chłodnym pomieszczeniu, bo na dworze mogą zmarznąć. Nie mam z nimi doświadczenia.
Tego ciemiernika też bym wzięła z parapetu jak się już całkiem ochłodzi. Najlepiej by mu było w gruncie.
Ewuniu, nie bardzo umiem robić fajne zdjęcia ptakom, bo się płoszą, a karmniki są daleko od okna to zdjęcia nieostre.
A chryzantemy to faktycznie moja wielka ogrodowa miłość, choć przyznaję, że czasami nie wyglądają idealnie, dopada je jakaś zaraza.
Wandziu, dzięki za miłe słowa
Masz rację, niektóre chryzantemy są bardzo późne, ale zakwitly wszystkie, oprócz dwóch takich, które zamówiłam i wsadziłam późno. Wprawdzie mialy kilka pączków, ale nie zdążyły zakwitnąć.
Szkoda, że pogoda nie sprzyja nawet chryzantemom. Gdyby słoneczko je ozłociło wyglądałyby jeszcze piękniej.
Bogusiu, dziękuję za odwiedzinki i tyle cieplutkich słów
Ptaszki różne przylatują, ale najwięcej sikorek.
A obserwowanie ich lepsze niż TV
Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się zdrowo, bo znów robi się nieciekawie.
Dobranoc


Trochę się zaniedbałam w moim wątku i masz rację Lucynko, że może być to spowodowane ponurą pogodą. Nie dość, że nie chce się wyściubić nosa z domu, bo siąpi i zimno, to w związku z tym żadnych zdjęć aktualnych nie mam i jakoś tak nie mam motywacji do pisania.
À propos zdjęć, to strasznie się wkurzyłam, bo fotosik zablokował moje zdjęcia, które wstawiałam z konta, twierdząc, że nie opłaciłam abonamentu, co jest nieprawdą, nawet screen przelewu im wysłałam. Nie odpowiadają na moje wiadomości wysyłane za pomocą formularza kontaktowego, jak również pocztą e-mail. Nie ma żadnego numeru telefonu, aby porozmawiać i wyjaśnić sytuację. Nie mam zamiaru płacić im drugi raz, choć to niewielka kwota, bo niecałe 20 zł rocznie.
Cześć zdjęć wstawiałam bez logowania i te nie zniknęły, później przeszłam na inny hosting i te też są, ale szkoda mi tych ,które zablokowali
Ale są też przyjemniejsze powody, dla których nie miałam czasu pisać. W niedzielę przyszli syn z żoną i córeczką, więc miałam mnóstwo wrażeń
Lucynko, ptaki zaczynam dokarmiać na początku listopada małymi porcjami, bo zdarzyło się, że kiedy czekałam do prawdziwej zimy, to wcale się nie pojawiły
Dziękuję Kochana za dobre życzenia, które spełniły się prawie całkowicie, no poza pogodą
Halinko, dziękuję, weekend miałam baardzo miły
Chryzantemy już coraz gorzej wyglądają, w zeszłym roku dłużej się nimi cieszyłam ,bo było sucho i pogodnie, a nawet jak były przymrozki to im nie szkodziły.
Przekwitnięte obcinam kilka cm nad ziemią, czasem kładę obcięte gałązki, żeby je trochę osłonić. Zwróć uwagę, żeby korzenie nie wyglądały z ziemi (czasem od podlewania wypłucze się ziemia), można je lekko obsypać.
Te z biedry to raczej przezimuj w jakimś chłodnym pomieszczeniu, bo na dworze mogą zmarznąć. Nie mam z nimi doświadczenia.
Tego ciemiernika też bym wzięła z parapetu jak się już całkiem ochłodzi. Najlepiej by mu było w gruncie.
Ewuniu, nie bardzo umiem robić fajne zdjęcia ptakom, bo się płoszą, a karmniki są daleko od okna to zdjęcia nieostre.
A chryzantemy to faktycznie moja wielka ogrodowa miłość, choć przyznaję, że czasami nie wyglądają idealnie, dopada je jakaś zaraza.
Wandziu, dzięki za miłe słowa
Szkoda, że pogoda nie sprzyja nawet chryzantemom. Gdyby słoneczko je ozłociło wyglądałyby jeszcze piękniej.
Bogusiu, dziękuję za odwiedzinki i tyle cieplutkich słów
Ptaszki różne przylatują, ale najwięcej sikorek.
A obserwowanie ich lepsze niż TV
Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się zdrowo, bo znów robi się nieciekawie.
Dobranoc


- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko widzę, że Lucynka nie tylko mnie przywołała do tablicy
Dziękuję za instrukcję przygotowania chryzantem do zimy
a Twoje jeszcze są piękne 
U mnie z fotosikiem wszystko ok. chociaż nie ukrywam, że z płatnością chyba zalegam
Pozdrawiam
i miłego wieczoru 
Dziękuję za instrukcję przygotowania chryzantem do zimy
U mnie z fotosikiem wszystko ok. chociaż nie ukrywam, że z płatnością chyba zalegam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witaj Halinko,
Te zdjęcia są sprzed kilku dni, dziś wyszłam na chwilkę do ogrodu wysypać ptaszkom i wszystko wyglądało trochę inaczej. Zrobiłam kilka zdjęć ośnieżonego ogrodu oświetlonego bladym słoneczkiem zanim śnieg całkiem zniknął. Jednak pod wieczór znów napadało białego puchu.
Odnośnie fotosika, to z pewnością nie zalegasz, oni już tydzień wcześniej przypominają o terminie płatności. Tylko, że sami się nie wywiązują
Tak dziś było w ogrodzie

Taki widok z okna przywitał mnie rankiem

Ines w białej czapce

Colina
Red
A wieczorkiem tak to wyglądało.

Spokojnej nocy Halinko, a jutro miłego dnia ze słońcem
Te zdjęcia są sprzed kilku dni, dziś wyszłam na chwilkę do ogrodu wysypać ptaszkom i wszystko wyglądało trochę inaczej. Zrobiłam kilka zdjęć ośnieżonego ogrodu oświetlonego bladym słoneczkiem zanim śnieg całkiem zniknął. Jednak pod wieczór znów napadało białego puchu.
Odnośnie fotosika, to z pewnością nie zalegasz, oni już tydzień wcześniej przypominają o terminie płatności. Tylko, że sami się nie wywiązują
Tak dziś było w ogrodzie

Taki widok z okna przywitał mnie rankiem

Ines w białej czapce

Colina
RedA wieczorkiem tak to wyglądało.

Spokojnej nocy Halinko, a jutro miłego dnia ze słońcem
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko Kochana, a dlaczego Ty płacisz fotosikowi, skoro po zalogowaniu możesz wklejać zdjęcia bez problemu?
Ja ani grosika nie płaciłam, a przez wiele lat korzystałam i nadal mogę korzystać z tego sposobu wklejania fotek.
Podziwiam Twoją zimę. Cudnie wygląda ogród w pobielonej szacie.
U mnie śniegiem sypie codziennie, ale zostaje po nim jedynie woda.
Też ostatnio nie chce mi się pisać, ale jakoś próbuję się mobilizować, by nie narobić sobie zaległości. Króciutkie dni, w dodatku ciemne, nie sprzyjają dobremu nastrojowi. Jakoś tak smutno się robi na duszy i trzeba dużego samozaparcia, by czymkolwiek się zająć. A święta za pasem.
Pozdrawiam cieplutko i dużo radości życzę ze spotkań z rodzinką, a maleństwu zdróweczka.

Ja ani grosika nie płaciłam, a przez wiele lat korzystałam i nadal mogę korzystać z tego sposobu wklejania fotek.
Podziwiam Twoją zimę. Cudnie wygląda ogród w pobielonej szacie.
U mnie śniegiem sypie codziennie, ale zostaje po nim jedynie woda.
Też ostatnio nie chce mi się pisać, ale jakoś próbuję się mobilizować, by nie narobić sobie zaległości. Króciutkie dni, w dodatku ciemne, nie sprzyjają dobremu nastrojowi. Jakoś tak smutno się robi na duszy i trzeba dużego samozaparcia, by czymkolwiek się zająć. A święta za pasem.
Pozdrawiam cieplutko i dużo radości życzę ze spotkań z rodzinką, a maleństwu zdróweczka.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2917
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
No to chryzatemki dostały już zimową kołderke u ciebie; piękne nastrojowe zdjęcia!
Faktycznie ty masz rękę do chryzantem i nie tylko... wszystko ci rośnie jak na drożdżach; pięknie i bujnie
Ja moją w wazonie mam ciągle na balkonie; to mówisz że lepiej do domu; a czy w kartonie w nieogrzewanym garażu wytrzyma; czy raczej to zbyt ryzykowne?
Ja zdjęcia jednak trzymam na dysku zewnętrznym bo dla mnie te wszystkie hostingi są niezbyt pewne...
Ja moją w wazonie mam ciągle na balkonie; to mówisz że lepiej do domu; a czy w kartonie w nieogrzewanym garażu wytrzyma; czy raczej to zbyt ryzykowne?
Ja zdjęcia jednak trzymam na dysku zewnętrznym bo dla mnie te wszystkie hostingi są niezbyt pewne...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Lucynko, teraz to ja też jestem mądra, ale na początku nie umiałam wstawiać zdjęć bez logowania, bo mi się wklejały bokiem. Więc założyłam konto, wykupiłam najtańszy abonament i wszystko działało przez kilka lat.
W międzyczasie nauczyłam się wstawiać zdjęcia jako "anonim" aż wreszcie przerzuciłam się na inny hosting, ale haracz w kwocie 20 zł rocznie płaciłam żeby utrzymać konto. Niestety, coś nie zadziałało i ostatnia moja wpłata nie została zaksięgowana. Pisałam do nich kilkakrotnie i ani jednej odpowiedzi nie dostałam.
No trudno, już odżałowałam stracone fotki
Lucynko, u mnie już po zimie, a i w prognozach na najbliższe dni tylko deszcz
chociaż dziś jasne niebo i ciepło jak na grudzień
Dziękuję Kochana za piękne życzenia, niech się spełniają zwłaszcza te dotyczące zdrowia mojej kruszynki
Iguniu, dziękuję za tak miłe słowa
ale zimowe widoczki już tylko na zdjęciach zostały
Ja też wszystkie swoje zdjecia mam zabezpieczone, tylko z forum niektóre zniknęły
Nie bardzo rozumiem co trzymasz na balkonie
i chcesz przezimować w garażu
Dla odmiany kilka doniczkowców




Pozdrawiam serdecznie, dobrego pogodnego dnia i dużo zdrówka

W międzyczasie nauczyłam się wstawiać zdjęcia jako "anonim" aż wreszcie przerzuciłam się na inny hosting, ale haracz w kwocie 20 zł rocznie płaciłam żeby utrzymać konto. Niestety, coś nie zadziałało i ostatnia moja wpłata nie została zaksięgowana. Pisałam do nich kilkakrotnie i ani jednej odpowiedzi nie dostałam.
No trudno, już odżałowałam stracone fotki
Lucynko, u mnie już po zimie, a i w prognozach na najbliższe dni tylko deszcz
Dziękuję Kochana za piękne życzenia, niech się spełniają zwłaszcza te dotyczące zdrowia mojej kruszynki
Iguniu, dziękuję za tak miłe słowa
Nie bardzo rozumiem co trzymasz na balkonie
Dla odmiany kilka doniczkowców




Pozdrawiam serdecznie, dobrego pogodnego dnia i dużo zdrówka
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Jak pięknie zakwitły Twoje fiołeczki, Halszko!
Orchidee cudne!
A u mnie tylko grudnik.
Dzisiaj dokupiłam białego. Jeśli nie zgubi pąków, to jakiś czas pokwitnie.
Malutki jest, ale może tym razem uda mi się przechować go przez letnie miesiące
. Zabiorę obydwa ze sobą na działkę, by mieć je na oku.
Buziaczki.

Orchidee cudne!
A u mnie tylko grudnik.
Buziaczki.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko w tym Fotosiku też jest limit zdjęć od którego zalezy opłata, ja płacę 50 zł.
Piękne masz fiołeczki i storczyka
Mam też takiego, ale mój już na wykończniu
Wczoraj u mnie nawet było ładnie i trochę czasu spędziłam w ogrodzie. Nakryłam wszystko co wyszło, ale okazuje się, że niepotrzebnie
dzisiaj będę odkrywać
Pozdrawiami życzę

Piękne masz fiołeczki i storczyka
Wczoraj u mnie nawet było ładnie i trochę czasu spędziłam w ogrodzie. Nakryłam wszystko co wyszło, ale okazuje się, że niepotrzebnie
Pozdrawiami życzę
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Dziś był piękny słoneczny dzień więc sporo czasu spędziłam w ogrodzie, choć bylo chłodno. Pochowałam do piwnicy i garażu doniczki z roślinami tymczasowo posadzonymi. A wiadomo, że tymczasowość bardzo łatwo zmienia się w stan przewlekły, moje niektóre rośliny czekają już dwa lata na stałą miejscówkę
Lucynko, Halinko, dziękuję, że zaglądacie
Cieszę się z Waszych pochlebnych słów o moich fiołkach i storczykach. Za chwilę zakwitną następne storczyki. Odwdzięczyły się za przesadzenie do nowego podłoża, które im zafundowałam wczesną jesienią. A już myślałam, że je wy .... rzucę
bo już kilka sezonów nie raczyły zakwitnąć.
Lucynko, grudniki podobno lubią pobyt na świeżym powietrzu, a nawet lekkie przechłodzenie jesienią, ale to info nie sprawdzone przeze mnie. Danusia jest grudnikową specjalistką, ale ona chyba tej metody nie stosuje, a i tak jej pięknie kwitną
Halinko sprawa z fotosikiem wygląda tak, że jak zaczniesz im płacić, to nawet jak byś chciała zrezygnować, to nie możesz przestać, bo zablokują Ci wszystkie fotki wstawiane dotychczas
Ja na szczęście część zdjęć wstawiałam jako "anonim" i te są bezpieczne. A teraz już całkiem przerzuciłam się na inny hosting.
Kilka dzisiejszych fotek

Chryzantemki Red nadal są w dobrej formie


Hortensje póki co nie obcięte.

Kilka dostało drugie życie
Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru i pięknego weekendu

Dziś był piękny słoneczny dzień więc sporo czasu spędziłam w ogrodzie, choć bylo chłodno. Pochowałam do piwnicy i garażu doniczki z roślinami tymczasowo posadzonymi. A wiadomo, że tymczasowość bardzo łatwo zmienia się w stan przewlekły, moje niektóre rośliny czekają już dwa lata na stałą miejscówkę
Lucynko, Halinko, dziękuję, że zaglądacie
Lucynko, grudniki podobno lubią pobyt na świeżym powietrzu, a nawet lekkie przechłodzenie jesienią, ale to info nie sprawdzone przeze mnie. Danusia jest grudnikową specjalistką, ale ona chyba tej metody nie stosuje, a i tak jej pięknie kwitną
Halinko sprawa z fotosikiem wygląda tak, że jak zaczniesz im płacić, to nawet jak byś chciała zrezygnować, to nie możesz przestać, bo zablokują Ci wszystkie fotki wstawiane dotychczas
Ja na szczęście część zdjęć wstawiałam jako "anonim" i te są bezpieczne. A teraz już całkiem przerzuciłam się na inny hosting.
Kilka dzisiejszych fotek

Chryzantemki Red nadal są w dobrej formie


Hortensje póki co nie obcięte.

Kilka dostało drugie życie
Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru i pięknego weekendu
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, Danusia w ogóle ma dobrą rękę do roślin doniczkowych.
Wszystkie je pięknie rosną i kwitną.
Z nią nawet nie próbuję konkurować, chcę tylko uratować choć cząstkę moich doniczkowych, by nie kupować co rok nowych roślinek.
Bardzo mi się podoba sposób, który zastosowałaś, by dać drugie życie części swoich hortensji
. Śliczna kompozycja długo będzie zdobiła przeznaczone dla niej miejsce.
Dobrej niedzieli, Halszko.
Bardzo mi się podoba sposób, który zastosowałaś, by dać drugie życie części swoich hortensji
Dobrej niedzieli, Halszko.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, ogród w zimowej szacie śliczny
Co prawda śnieg szybko stopniał, ale już wolę biel śniegowej pierzynki, niż szaro-bure krajobrazy.
Kompozycja z ostatniego zdjęcia wyszła świetnie. Podziwiam nadal kwitnące chryzantemy
Niesamowite, że ta czerwona pomimo takiego zimna nadal się nie poddaje, tylko niezmordowanie kwitnie
Ja z fotosika zrezygnowałam. Czasami coś tam wrzucę jako anonim, ale płacić im nie zamierzam, bo kiedyś, na początku im płaciłam, a i tak wciąż mi blokowali zdjęcia i chcieli więcej i więcej kasy
Miłej niedzieli 
Kompozycja z ostatniego zdjęcia wyszła świetnie. Podziwiam nadal kwitnące chryzantemy
Ja z fotosika zrezygnowałam. Czasami coś tam wrzucę jako anonim, ale płacić im nie zamierzam, bo kiedyś, na początku im płaciłam, a i tak wciąż mi blokowali zdjęcia i chcieli więcej i więcej kasy

