Ewelinko z mojej skromnej kolekcji róż najładniej pachną jedynie 3 róże: Chopin, Fresja i burbońska nn. Dwie róże Bonica i Leonardo da Vinci dostały po deszczach czarnej plamistości to nowość na mojej przepuszczalnej ziemi. Miałam już parę lat temu zieloną ścianę z jednorocznych (chmielu japońskiego) tym razem mam przede wszystkim kwitnące pnącza. Dziękuję za pochwałę, należy się M to był jego pomysł
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
ja zajmuję się produkcją rozsady i pielęgnacją.
Krysiu
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
czosnek Krzysztofa już kiedyś miałam, ogólnie miałam wiele różnych czosnków które jednak przeminęły. Nie wiem czy nie było błędem przycinanie ich po kwitnieniu, po pierwsze nie miały szansy się rozsiać, a po drugie może to była przyczyna ich utraty. Jednak czytałam że zawiązywanie nasion osłabia cebulę i dlatego przycinałam. Ogólnie zalecane przycinanie nie zawsze się sprawdza. Odkąd nie przycinam budlei nie przemarza. Czosnek na zdjęciu był sadzony w zeszłym roku. Palibin ma zwarty pokrój nie ma konieczności przycinania.
Queen Elizabeth
Fresja
Chopin
Gaura
Śniedek Sandersa
Bodziszek wspaniały
Klematis Niobe
Powojnik Błękitny Anioł
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/208/df8cb20cb04b3f28med.jpg)