Moje cuda ;-)
-
natka_211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
Cudowny MM

- Iwona 0103
- 500p

- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Moje cuda ;-)
No przy takiej ilości to ja się nie dziwię, że u Ciebie zawsze coś kwitnie
.
- sylcia199
- 500p

- Posty: 745
- Od: 25 paź 2012, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje cuda ;-)
Katkaaa sprytna jesteś
Tak to masz ciągle miejsce na nowości
U mnie to już taki ścisk bo jeszcze inne roślinki, a na dodatek muszę z jednego parapetu eksmitować storki bo grzejnik jest na całe okno i bardzo im tam źle 
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje cuda ;-)
Manhattan
OOO
dużo storczusiów, a moja kolekcja taka malutka 
OOO
Re: Moje cuda ;-)
Iwonko - jeśli nic nie kwitnie to zawsze można zapolować na kwitnącego w sklepie
, Sylwia dopóki mieszkam w Łodzi ten system się sprawdza - gorzej jak będę zmuszona do przeprowadzki na "stare śmiecie" (nawet nie wiem ile tam już jest storczy
), Krychna ja też kiedyś zaczynałam od 1, a potem tak jakoś samo wyszło

-
natka_211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
W Łodzi to masz fajny dostęp do wszystkiego, tam chyba jest kilka sklepów z botanikami (albo mylę z Poznaniem
), fajnie Ci kwitną i oczywiście się zgadzam, że w oczekiwaniu na kwitnienie można sobie zafundować kwitnącego
Ja dzisiaj przy kąpieli storczyków zauważyłam, że jeden z moich MM puszcza nowy pędzik a drugi przedłuża stary, więc wkrótce się też nacieszę kwitnieniem MM, co prawda pewnie nie tak obfitym jak u Ciebie ale zawsze coś
Zauważyłam, że na nowym lokum wszystko ruszyło z kopyta i puszcza nowe pędy. Może to dlatego, że na starym lokum temp wew wynosiła 23-24 st w dzień, 20-21 noc, a na nowym jest 20-21 st w dzień, a w nocy 19 st? Tak czy inaczej się cieszę
W oczekiwaniu na moje kwitnienia będę tu zaglądać by podziwiać twoje kwiatki. Chociaż szczerze mówiąc jak się tak naoglądam to mam chęć na zakupy 
-- 10 gru 2014, o 11:19 --
P.S. zdjęcia robisz piękne
-- 10 gru 2014, o 11:19 --
P.S. zdjęcia robisz piękne
Re: Moje cuda ;-)
Natka mój MM ma tylko 3 kwiatki + 3 pączki więc nie wiem czy można to nazwać obfitym kwitnieniem
W Łodzi jest tylko jeden sklep z botanikami o którym wiem, ja zaopatruję się głównie w marketach (LM, IKEA, Castorama), a to czego nie ma w marketach szukam na all lub przez neta.
W Łodzi jest tylko jeden sklep z botanikami o którym wiem, ja zaopatruję się głównie w marketach (LM, IKEA, Castorama), a to czego nie ma w marketach szukam na all lub przez neta.
-
natka_211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
Katka twój MM wygląda dostojnie
ogólnie widzę, że MM łatwo doprowadzić do kwitnienia, moje sztuki mam od niedawna. Kupiłam przekwitające, a tu znowu nowe pędy idą. Po przekwitnięciu rozdzieliłam je, bo były dwie w jednej doniczce. Teraz zastanawiam się czy nie będę sadzić kilku różnych egzemplarzy w jednej doniczce. Może to ciekawie wyglądać.
Re: Moje cuda ;-)
Natka faktycznie może to wyglądać ciekawie, weź tylko pod uwagę ryzyko z zarażeniem jakimś paskudztwem - jak posadzisz kilka razem to ciężko będzie je odseparować i możesz stracić kilka kwiatów naraz
Ja na razie posadziłam po dwie miniaturki do jednej doniczki, ale wynikało to raczej z braku miejsca 
-
natka_211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
A jeśli wsadze swoje egzemplarze to jakim paskudztwem mogą się od siebie zarazić? Pomijam te jedno zarażone wirusem liodoro, które mam i izoluje od reszty.
Re: Moje cuda ;-)
Możliwe, możliwe
Kasiu, jak ja dawno u Ciebie nie byłam... Nadrobię zaległości wkrótce. Pozdrawiam!
Kasiu, jak ja dawno u Ciebie nie byłam... Nadrobię zaległości wkrótce. Pozdrawiam!
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Moje cuda ;-)
Janeczko ja też mam spore zaległości
Gdyby to był naprawdę pączek to byłby mój pierwszy paphio chętny do współpracy. Cieszyłabym się tym bardziej, że przyjechał do mnie z urwanym kwiatkiem, więc nie miałam okazji żeby się nim nacieszyć.
Re: Moje cuda ;-)
Tak więc z całego serca życzę pączusia 
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...



