Dziewczyny..moje...jakie wytęsknione..wygłodniałe..jakby oni wiedzieli..to by sobie nogi chłopaki połamali..
No ..i jak maja coś o kwiatkach mówić..jak tak sa omamieni względami..że nie kwiatuszki nadprogramowe im w głowie..
Ale cieszę się Waszym szczęściem...bo aż miło poczytać takie słowa pełna nadziei i miłości...życzę Wam takiego szczęścia na Święta i na każdy inny dzień roku...
Aniu..cisza?..cóż nocą na pewno

..a co ja biedna ..sama zostanę..
