Koty widzę, że już w pełni w wiosennych nastrojach
Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
No fakt, nasturcję lepiej od razu do gruntu, ale na forum widziałam, że parę osób uprawiało z powodzeniem z rozsady, więc myślę, że jakbyś wysadził z dużą bryłką ziemi i solidnie podlał, to powinny dać radę
Koty widzę, że już w pełni w wiosennych nastrojach
Koty widzę, że już w pełni w wiosennych nastrojach
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ma to sens
Swoją nasturcję przesadzałam w ogrodzie-siewki chciałam mieć gdzie indziej. Nie zginęły, ale bardzo długo wyglądały na chore, kwitły z opóźnieniem. Zostawione bez przesadzania sięgnęły w sezonie prawie 1,5 m, przesadzane może 50 cm.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ja nasturcję zawsze wysiewam do gruntu. Rozrasta się jak szalona
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michałku!...witam serdecznie i słonecznie .
Zgadza się ....nasturcję lepiej bezposrednio do gruntu...odchoruje przesadzana zanim zaadoptuje się w nowych warunkach.
To tak samo jak z wysiewaną bezposrednio do gruntu albo pod folią sałatą , ogórkami.
Sprawdziłam kilka razy ...wiem co mówię.
Czy chcesz sadzonkę ostrokrzewu?
Pozdrawiam!
Zgadza się ....nasturcję lepiej bezposrednio do gruntu...odchoruje przesadzana zanim zaadoptuje się w nowych warunkach.
To tak samo jak z wysiewaną bezposrednio do gruntu albo pod folią sałatą , ogórkami.
Sprawdziłam kilka razy ...wiem co mówię.
Czy chcesz sadzonkę ostrokrzewu?
Pozdrawiam!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
To co do nasturcji mam już jasną sytuację, dzięki za rady
Jednak mam już 2 pudełka wschodów więc najwyżej zostaną w tych pudełkach cały rok żeby nie chorowały.
Pat Ponieważ jest już ciepło przeprowadziłem koty do ich mieszkania - mają swoją komórkę z kanapą. Niestety nie są z tego powodu zbyt szczęśliwe, zimą pchały się na dwór a teraz do domu, coś im się poprzestawiało. Zrzucają zimowy puch i ciągle się piorą więc nie nadążałem ze sprzątaniem. A teraz chociaż będą przeganiały koty ze wsi co drzyzdają mi po rogach domu
Bogusiu A czy ostrokrzew wytrzymuje dobrze zimę? Miałem kiedyś mahonię ale którejś zimy nie przetrwała a to chyba podobne rośliny?
Dziś śnieg w gigantycznym tempie topniał, około 14 było 19 stopni od strony północnej

Powiedzcie mi czemu ikonka FO w lewym górnym rogu jest w żałobie? Zmarł ktoś z forumowiczów?
Pat Ponieważ jest już ciepło przeprowadziłem koty do ich mieszkania - mają swoją komórkę z kanapą. Niestety nie są z tego powodu zbyt szczęśliwe, zimą pchały się na dwór a teraz do domu, coś im się poprzestawiało. Zrzucają zimowy puch i ciągle się piorą więc nie nadążałem ze sprzątaniem. A teraz chociaż będą przeganiały koty ze wsi co drzyzdają mi po rogach domu
Bogusiu A czy ostrokrzew wytrzymuje dobrze zimę? Miałem kiedyś mahonię ale którejś zimy nie przetrwała a to chyba podobne rośliny?
Dziś śnieg w gigantycznym tempie topniał, około 14 było 19 stopni od strony północnej

Powiedzcie mi czemu ikonka FO w lewym górnym rogu jest w żałobie? Zmarł ktoś z forumowiczów?
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michałku jest na czarno z powodu rocznicy Smoleńska
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Aaaa , bo dziś też było i myślałem że coś na FO się stało niedobrego. Dziękuję Gosiu
Myślałem, że dziś przygotuję część roślin do wysyłek, niestety topniejący śnieg to nie wszystko, pod śniegiem wieczna zmarzlina, jak w Suwalskiem
Może przez weekend odtaje. Biały śnieg właściwie prawie cały stopniał, zostały tylko czarne wydmy , które powstały w połowie marca. Zdjęcie z 14:00, teraz tego białego chyba już nie ma

"Jakim prawem mam wyjść na dwór
Powiedz, że żartujesz"

Myślałem, że dziś przygotuję część roślin do wysyłek, niestety topniejący śnieg to nie wszystko, pod śniegiem wieczna zmarzlina, jak w Suwalskiem

"Jakim prawem mam wyjść na dwór

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Całkiem jak moja Kota.
Też jeszcze na śniegi nie chce wychodzić.
To już taką miałeś ślicznie dodatnią temperturę

To już taką miałeś ślicznie dodatnią temperturę
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Koło drzewek tyle wody? Czy to ziemia? Kot naprawdę zdziwiony
Prześliczny.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Moje koty dla odmiany rwą się na dwór 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Jaki wzrok proszalny! Nie wszędzie pod śniegiem ziemia miękka miejscami jest zamarznięta. Jak Ty masz mało tego b.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Jak możesz być taki okrutny? Przyprawić kota o taki wyraz pyszczka
Kot filmowy, skoro wyraża emocje mordką
Nasturcję koniecznie zostaw w pudełku
Może po kilka łopatką przenosić do gruntu, żeby jak najmniej naruszyć korzenie.
U mnie bardzo mokro, nie dało się zbyt porządnie grabić trawnika, ale za to przycięłam jeden modrzew i zerwałam część chmielu z siatki. Czemu mnie plecy bolą-nie mam pojęcia, efektów nie widać żadnych
Nasturcję koniecznie zostaw w pudełku
U mnie bardzo mokro, nie dało się zbyt porządnie grabić trawnika, ale za to przycięłam jeden modrzew i zerwałam część chmielu z siatki. Czemu mnie plecy bolą-nie mam pojęcia, efektów nie widać żadnych
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
No jak już u Ciebie słoneczko przygrzało, to konkretnie...19 stopni to nawet na gorącym D. Śląsku jeszcze nie było
Moje koty mają podobny wyraz pyska....jak zamykam im przed nosem drzwi na dwór...ale one jeszcze świata nie widziały i tkwią w przekonaniu, ze za drzwiami jest raj pełen pięknych kocich kobiet i/lub tłustych myszy
Moje koty mają podobny wyraz pyska....jak zamykam im przed nosem drzwi na dwór...ale one jeszcze świata nie widziały i tkwią w przekonaniu, ze za drzwiami jest raj pełen pięknych kocich kobiet i/lub tłustych myszy
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witaj Michał! Fajne te Twoje kociaki. Diablik na zdjęciu wyszedł niemal jak dzika puma
Możesz obserwować ich interakcje. Ja mam jedną kotkę i jedynym obiektem jej zmiennych nastrojów jestem ja sam
Czy już masz jakieś wczesnowiosenne kwiatki?
Możesz obserwować ich interakcje. Ja mam jedną kotkę i jedynym obiektem jej zmiennych nastrojów jestem ja sam
Czy już masz jakieś wczesnowiosenne kwiatki?
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Krysiu widziałem Twoją Kotę - rzeczywiście bardzo podobne.
Gosiu To nie woda a takie czarne zaspy śniegowe , które powstały w połowie marca i nie chcą stopnieć, zupełnie jak lodowiec
Bagienko Moja trójka (Sępik, Diablik i Emilka) nie są szczęśliwe z powodu przebywania na zewnątrz, natomiast Darmokot mi wreszcie wybaczył i się łasi i mruczy, pozwala się nosić na rękach. Chyba miała fochy z zazdrości , że tamte siedziały w domu a ona nie, ale cóż poradzić skoro nie chciała w domu zimy spędzić
Marysiu Dziś pozostała jedynie zaspa na warzywniku, odgarniany śnieg przy domu i czarne łby wydm marcowych w sadzie , poza tym wszędzie widać ziemię. Planuję w niedzielę zrobić paczki i wysłać w poniedziałek, chyba już się uda wszystko wykopać. Jak pojechałem dziś na Jędrzejów i wróciłem to dobiegał mnie z podwórka płacz - okazało się, że Sępik wlazł na garaż i nie wie jak z niego zejść. W dalszym ciągu nie mam pojęcia jak on tam wlazł
Otworzyłem balkon od domu i Sępik skoczył z garażu na balkon, wystraszony , że nie chciał z domu potem wyjść
Ewamaj Plecy Cię może bolą od schylania albo jakiejś pracy z grabiami? Nasturcję postaram się wysadzić całą grupą, bez rozdzielania, może wtedy tak tego nie odczuje.
Pat Uważaj żeby Ci koty nie zwiały, będąc pierwszy raz na zewnątrz mogą doznać szoku, mogą polecieć za ptakiem albo wpaść do rzeki, ostatecznie polecą za kocią kobietą
Jutro zapowiadają burze
więc baterie naładować, aparat w dłoń i do dzieła
Jacku Może spraw jej towarzystwo, będzie jej weselej, choć z drugiej strony zauważyłem, że koty które chowają się bez innych kotów są bardziej słuchane. Takie żyjące w kociej rodzinie bardziej się rozbachorzają
Jak na razie kwitnie mi cebulica ciemnoniebieska, jakiś kwiatek cebulowy biało-błękitny, do kwitnienia szykują się śliwy japońskie. Wszystko jest bardzo opóźnione, pamiętam jak w 2007 roku 28 marca zakwitła mi morela, teraz to ledwo mają pąki nabrzmiałe. Ale może to dobrze, może pomoże im to przetrwać zimnych ogrodników 
Gosiu To nie woda a takie czarne zaspy śniegowe , które powstały w połowie marca i nie chcą stopnieć, zupełnie jak lodowiec
Bagienko Moja trójka (Sępik, Diablik i Emilka) nie są szczęśliwe z powodu przebywania na zewnątrz, natomiast Darmokot mi wreszcie wybaczył i się łasi i mruczy, pozwala się nosić na rękach. Chyba miała fochy z zazdrości , że tamte siedziały w domu a ona nie, ale cóż poradzić skoro nie chciała w domu zimy spędzić
Marysiu Dziś pozostała jedynie zaspa na warzywniku, odgarniany śnieg przy domu i czarne łby wydm marcowych w sadzie , poza tym wszędzie widać ziemię. Planuję w niedzielę zrobić paczki i wysłać w poniedziałek, chyba już się uda wszystko wykopać. Jak pojechałem dziś na Jędrzejów i wróciłem to dobiegał mnie z podwórka płacz - okazało się, że Sępik wlazł na garaż i nie wie jak z niego zejść. W dalszym ciągu nie mam pojęcia jak on tam wlazł
Ewamaj Plecy Cię może bolą od schylania albo jakiejś pracy z grabiami? Nasturcję postaram się wysadzić całą grupą, bez rozdzielania, może wtedy tak tego nie odczuje.
Pat Uważaj żeby Ci koty nie zwiały, będąc pierwszy raz na zewnątrz mogą doznać szoku, mogą polecieć za ptakiem albo wpaść do rzeki, ostatecznie polecą za kocią kobietą
Jacku Może spraw jej towarzystwo, będzie jej weselej, choć z drugiej strony zauważyłem, że koty które chowają się bez innych kotów są bardziej słuchane. Takie żyjące w kociej rodzinie bardziej się rozbachorzają


