Ewciumaj - miło,że trwasz i zaglądasz
Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ewo w - Komary u mnie po ostatnich deszczach się dopiero pojawiły.. dzisiaj zmarnowana sobota, chciałam przeczekać w domu do popołudnia ten upał ale się teraz pochmurzyło , zapowiadane są burze no i klapa...wieczorem popadało ...wszystko podlane ale choroby grzybowe szaleją...Będzie padać nie będzie ale obecnie strach się wybierać przy tak niepewnej pogodzie a w domu...urwać się można z nudów...
A co do doniczek to mam zadołowane takie chryzantemówki i w nich sadzę co ważniejsze rośliny , które smakują nornicom
jednak przy takiej temperaturze m.in.jeżówki ,lilie i inne podlewam ...Ale i hosty niektóre, kloniki , nowe piwonie drzewiaste ,buk i brzozę pendula ale te w dużych "produkcyjnych" donicach...bo bym niczego już nie miała odkąd karczowniki się zwlokły...walczę z nimi i walczę ale zimą dały o sobie niestety znać...
i kilka roślin w tym róże ...przepadły...
.Te duże donice podlewam tylko sporadycznie jak długo panuje susza i też mam je w ziemi.Nigdy nie podlewam host i mają się świetnie...
.
Ewciumaj - miło,że trwasz i zaglądasz
do mnie regularnie , serdecznie dziękuję!
i bardzo się cieszę .
Ewciumaj - miło,że trwasz i zaglądasz
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
U nas komarów jakoś nadzwyczajnie dużo nie ma. Powiedziałabym w normie
Nie wiem jak, ale nornice po wiośnie się wyprowadziły
Może czują Okamiego? A z pogodą? P wczorajszej nawałnicy dziś przedpołudniem zapowiadała się kolejna, więc sadziłam zaległości w takim tempie, że woda mi się lała po plecach. Po czym pogrzmiało, pokapało i teraz jest piękne pogoda. A co najważniejsze, temperatura jest bardzo znośna. Więc z powrotem wyszłam do ogrodu i wyplewiłam 4 duże kosze. Najgorszy jest ten szczawik
A teraz z poczuciu dobrze spełnionego obowiązku siedzę sobie na tarasie z laptopem na forum 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
PS/ Zapomniałam wspomnieć, że zrobiłam dziś beczułeczkę małosolnych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Dobra jesteś ! ja na razie jeszcze kończę zeszłoroczne wecki a w tym tygodniu już pierwsze swoje ogórasy zajadaliśmy wnet i na małosolne przyjdzie czas - uwielbiamy!Moje dziewczyny-synowe nie biorą się za przetwory dlatego Cię podziwiam!sweety pisze:Zapomniałam wspomnieć, że zrobiłam dziś beczułeczkę małosolnych
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ogórki zawsze robię
Przez całe lato - małosolne do beczułki. A potem do słoików na zimę i wiosnę. Zwykłe kiszone i w zalewie musztardowej. Poza tym marynuję też paprykę. To są rzeczy, które kupne nie umywają się do domowych. I muszą być. Moja Mama nie robi, bo twierdzi, że to papranina i że ze sklepu są dobre. Ale ja już nauczyłam moje dziecko, że jest różnica i innych nie chce. No i mam nadzieję, że kiedyś i ona będzie robić swoim dzieciom.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
W rodzinnych domach moich Synowych też się nadal robi ...dlatego czekają na gotowe...sweety pisze:No i mam nadzieję, że kiedyś i ona będzie robić swoim dzieciom.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Kiedyś nie robiłam ogórków-teraz obowiązkowo co roku
Szczególnie małosolne lubię. Tylko nie zawsze zdążę pojeść, bo są szybsi ode mnie
Tania siła robocza wyjada już na drugi dzień po zrobieniu.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ale u Ciebie pięknie
i ostróżki i lilie pięknie Ci kwitną. Brunnera ładnie Ci się rozrosła, a Hakonechloę zawsze podziwiam. 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
No i nadrobiłam Maryniu - sporo tego u Ciebie az oczy bolą.
Różnica w terminie kwitnienia spora więc dziś u Ciebie podziwiam a za jakis czas u siebie - podwójna radość i przyjemność.
Co to za kwiatuszki ?
http://images33.fotosik.pl/698/f55a26b7dbd0df80.jpg
W moim rejonie potrzebny deszcz - dobrze,ze jest czym podlewać bo inaczej świeżo posadzone krzewy hortensji mogłyby nie dać sobie rady.
Różnica w terminie kwitnienia spora więc dziś u Ciebie podziwiam a za jakis czas u siebie - podwójna radość i przyjemność.
Co to za kwiatuszki ?
http://images33.fotosik.pl/698/f55a26b7dbd0df80.jpg
W moim rejonie potrzebny deszcz - dobrze,ze jest czym podlewać bo inaczej świeżo posadzone krzewy hortensji mogłyby nie dać sobie rady.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Jak możesz pisac, że u Ciebie nie ma hitów.
Ja tam widzę same cudowności.
Piękny krzaczek klonika. Mój niestety dokonał chyba żywota. Mój pies go załatwił.
To chyba jedyna roślina, którą zniszczył.
Ja tam widzę same cudowności.
Piękny krzaczek klonika. Mój niestety dokonał chyba żywota. Mój pies go załatwił.
To chyba jedyna roślina, którą zniszczył.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
U mnie Chopin pewnie wcale nie zakwitnie
Koszmarnie wygląda po zimie, niby żyje, ale ma raptem 30 cm wysokości
Ciągle wyglądam deszczu.
Ciągle wyglądam deszczu.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
A u mnie wczorajszej popołudniowej ulewie w nocy tez padało i nadal siąpi
Nie martwi mnie to, bo i rośliny i my odpoczniemy od tego skwaru
Marynia ma tyle pięknych roślin, że mówiąc, iż nie ma hitów zwyczajnie się z nami droczy
Marynia ma tyle pięknych roślin, że mówiąc, iż nie ma hitów zwyczajnie się z nami droczy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Pewnie, że się droczy
A nam szczęka opada 





































