Moje-twoje też zakwitły
U Oliwki - 2012
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: U Oliwki - 2012
Mnie też zachwyciły kolorowe rabaty. Zwróciłam uwagę na pysznogłówki.
Moje-twoje też zakwitły
. czekam jeszcze na kwiaty białej.
Moje-twoje też zakwitły
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: U Oliwki - 2012
Lubię ten Twój kolorowy busz 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Dziękuję wszystkim
Naprawdę się cieszę, że ten galimatias się Wam podoba.
Aniu - mój w sumie też nie ma tyle, bo rośnie na piachu, ale metr ponad ma na pewno. A wychodzące wiosną pędy są grube i lekko brązowawe.
Beato - krwawnik syberyjski to tegoroczny nabytek i na razie się nie rozłazi.
Ten zwykły niby lubi sucho i u mnie tak. I pewnie dlatego nie chce mi rosnąć
Z liliowca z tojeścią i bordowym czosnkiem jestem bardzo zadowolona, tym bardziej że samo tak wyszło
Kasiu - na mam i białą
A także kilka innych, a nawet swoją siewkę o odcień ciemniejszą od matecznej
Nie mam problemów z tymi roślinami i bardzo je lubię.
Żółty czosnek to chyba poprawnie złocisty, ale dobrze nie pamiętam. Takiego samego tylko fioletowego nie mam.
Katja - też się bałam o Żaklinkę, bo dostałam malutką i lichą sadzonkę, ale dała radę bidula
Laura jeszcze kwitnie, bo późno zaczęła, to tegoroczny zakup i na razie nie powala obfitością kwiecia.
Biała chmura to pewnie rozrośnięta kępa gipsówki. Niestety, pomimo licznych starań, nie dorobiłam się jeszcze pełnej ani różowej.
Ewa - a u mnie susza
paskudna susza! Dziś miałam nadzieję na jakiś deszcz, na nadziejach się skończy....
Załamuje mnie to podlewanie.
Małgorzatko - to miłe co piszesz, ale ja wolę ogród np. wiosną
teraz to jakoś tak za dużo tego dobrego.
Klaryso - to biała jeszcze nie kwitnie? I nie ma pączków? Powinna je mieć zdecydowanie.
Kolorów mam kilka, a nawet wzbogaciłam się rok temu o piękny głęboki fiolet.
Jeszcze jakiś taki pastelowy lila jest i za mną chodzi.
Aszko - dziękuję
Ale przecież już u siebie też masz powoli busz 
Aniu - mój w sumie też nie ma tyle, bo rośnie na piachu, ale metr ponad ma na pewno. A wychodzące wiosną pędy są grube i lekko brązowawe.
Beato - krwawnik syberyjski to tegoroczny nabytek i na razie się nie rozłazi.
Ten zwykły niby lubi sucho i u mnie tak. I pewnie dlatego nie chce mi rosnąć
Z liliowca z tojeścią i bordowym czosnkiem jestem bardzo zadowolona, tym bardziej że samo tak wyszło
Kasiu - na mam i białą
Żółty czosnek to chyba poprawnie złocisty, ale dobrze nie pamiętam. Takiego samego tylko fioletowego nie mam.
Katja - też się bałam o Żaklinkę, bo dostałam malutką i lichą sadzonkę, ale dała radę bidula
Laura jeszcze kwitnie, bo późno zaczęła, to tegoroczny zakup i na razie nie powala obfitością kwiecia.
Biała chmura to pewnie rozrośnięta kępa gipsówki. Niestety, pomimo licznych starań, nie dorobiłam się jeszcze pełnej ani różowej.
Ewa - a u mnie susza
Załamuje mnie to podlewanie.
Małgorzatko - to miłe co piszesz, ale ja wolę ogród np. wiosną
Klaryso - to biała jeszcze nie kwitnie? I nie ma pączków? Powinna je mieć zdecydowanie.
Kolorów mam kilka, a nawet wzbogaciłam się rok temu o piękny głęboki fiolet.
Jeszcze jakiś taki pastelowy lila jest i za mną chodzi.
Aszko - dziękuję
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, a pewnie, ze się podoba
Tak kolorowo i ślicznie
Wciąż zachwycam się tymi bukietami róż.....a w Glishaine mnie oczarowała...kolor ma dosłownie słodki.....jak mus brzoskwiniowy
Wciąż zachwycam się tymi bukietami róż.....a w Glishaine mnie oczarowała...kolor ma dosłownie słodki.....jak mus brzoskwiniowy
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Oliwki - 2012
...totalny chaos i jakieś kolorystyczne szaleństwo...
Oliwko też, tak bym chciała...
Powiedz mi, czy jest to wynikiem zamierzonego działania, czy efektem przypadkowego sadzenia roślin
bo z tego, co przeczytałam, to już nie masz ochoty na kolejne przesadzanie.
Oliwko też, tak bym chciała...
Powiedz mi, czy jest to wynikiem zamierzonego działania, czy efektem przypadkowego sadzenia roślin
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, ale u Ciebie gąszcz i jak kolorowo, super. Taka susza a u Ciebie tak pięknie zielono, musisz sie nabiegać z podlewaczką 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Agnieszko - Glishaine i ja się zachwycam od paru lat
Choć nie zawsze odwdzięczy się bujnym kwitnieniem, praktycznie co roku marznie i odbija, to i tak ją bardzo lubię. Bo pięknie odbija, a kwiatki są śliczne. Faktycznie przywodzą na myśl coś dobrego do jedzenia
Iwonko - hmm, trudne pytanie
Niby sadziłam z pewnym zamysłem artystycznym (
), ale nie do końca mi wyszło
Chyba mi brak wyobraźni, albo coś.... Przesadzać mi się chce coraz mniej, ale pewne rzeczy wymagają koniecznej korekty ( np. dwie kępy różnych roślin zlewające się w jedno
).
Agnieszko - witaj
Właściwie to nie biegam z konewką, tylko stoję z wężem
Bardzo monotonne i nudne zajęcie. Można przy tym swoje życie przemyśleć na różne sposoby
Ogród jest po prostu za duży na podlewanie konewką.
Iwonko - hmm, trudne pytanie
Chyba mi brak wyobraźni, albo coś.... Przesadzać mi się chce coraz mniej, ale pewne rzeczy wymagają koniecznej korekty ( np. dwie kępy różnych roślin zlewające się w jedno
Agnieszko - witaj
Właściwie to nie biegam z konewką, tylko stoję z wężem
Ogród jest po prostu za duży na podlewanie konewką.
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, co ty też opowiadasz - stanie z wężem jest boskie
Ja też uprawiam ten sport!
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Ja niestety z konewką
ale wczoraj była u mnie ściana deszczu, więc dziś tylko kwiatuszki w doniczkach czekaly na wodę
straszna duchota dzisiaj 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko jaka ta ożanka piękna......nie mówiąc już o tojeści....oj pasowałaby mi do monardy. A ten bordowy czosnek....by mi pasował do Aspirin .....ależ się rozmarzyłam.
Sliczności.
A róże
i jakie dorodne. Zielono u Ciebie i tak świeżo....u mnie masakra sucho jak pieprz.
Żałobny się ładnie przyjął ...wyobraź sobie, że mój żałobny też powychodził z ziemi i teraz mam go pod dostatkiem.
Dzięki.

Sliczności.
A róże
Żałobny się ładnie przyjął ...wyobraź sobie, że mój żałobny też powychodził z ziemi i teraz mam go pod dostatkiem.
Dzięki.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Małgosiu - boskie?
No chyba sobie żartujesz
Wczoraj znowu ten sport uprawiałam, bo deszcz w piątek był symboliczny. Liczę na ten tydzień, w prognozach zapowiadaja u mnie opady.
Agnieszko - w piątek gdzieś w okolicy padało, ale u mnie tylko pokropiło. Duchota plus komary, dodałabym
Elu - na pw ustalimy szczegóły, co Ci będzie do czego pasować
Żałobny Ci wylazł? To siewki, jak sądzę. Mam wrażenie, że one wschodzą cały sezon, bo wciąż gdzieś znajduję malutkie bodziszki.
U mnie w tej chwili pochmurno, choć niby padać dzisiaj nie miało. Zobaczymy
Wczoraj znowu ten sport uprawiałam, bo deszcz w piątek był symboliczny. Liczę na ten tydzień, w prognozach zapowiadaja u mnie opady.
Agnieszko - w piątek gdzieś w okolicy padało, ale u mnie tylko pokropiło. Duchota plus komary, dodałabym
Elu - na pw ustalimy szczegóły, co Ci będzie do czego pasować
Żałobny Ci wylazł? To siewki, jak sądzę. Mam wrażenie, że one wschodzą cały sezon, bo wciąż gdzieś znajduję malutkie bodziszki.
U mnie w tej chwili pochmurno, choć niby padać dzisiaj nie miało. Zobaczymy
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22086
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: U Oliwki - 2012
Jak zwykle piękne ogrodowe zdjęcia.
Oczywiste - piękny ogród i zdjęcia takie być muszą.
Dziewanna zjawiskowa Oliwko...
Masz wszystko u siebie - kolorowy chaos na poprawę nastroju i rozświetlenie dnia w pochmurne dni -
romantyczny kącik wypoczynkowy na wytchnienie od nadmiaru wrażeń.
Czyli wszystko....
Czy wiesz,że i ja tracę ochotę na przesadzanie?
To niebywałe,to chyba smutne i groźne
Gdzie i jak będę odreagowywać stresa?
To chyba zbyt wielkie rośliny odwodzą mnie do tego,
ale przecież mam masę drobnych,szczególnie bylin,których raczej zniechęcenie nie dotyczy
Miłej niedzieli Oliwko
Oczywiste - piękny ogród i zdjęcia takie być muszą.
Dziewanna zjawiskowa Oliwko...
Masz wszystko u siebie - kolorowy chaos na poprawę nastroju i rozświetlenie dnia w pochmurne dni -
romantyczny kącik wypoczynkowy na wytchnienie od nadmiaru wrażeń.
Czyli wszystko....
Czy wiesz,że i ja tracę ochotę na przesadzanie?
To niebywałe,to chyba smutne i groźne
Gdzie i jak będę odreagowywać stresa?
To chyba zbyt wielkie rośliny odwodzą mnie do tego,
ale przecież mam masę drobnych,szczególnie bylin,których raczej zniechęcenie nie dotyczy
Miłej niedzieli Oliwko
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: U Oliwki - 2012
Ogród lubię w każdej porze roku
Wiosną słychać żaby, teraz świerszcze, dopiero później robi się cicho.
Ten rok jest dosyć dziwny-zaczęły powtarzać ostróżki. Prawda, że na nowej rabacie, ale już kwitną.
Ten rok jest dosyć dziwny-zaczęły powtarzać ostróżki. Prawda, że na nowej rabacie, ale już kwitną.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Krysiu - oj źle się dzieje, jak już się przesadzać nie chce
Ale pomimo zniechęcenia wezmę się za siebie i zrobię co trzeba, czyli poprzesadzam we wrześniu to i owo.
Choć entuzjazmu ta wizja we mnie nie wywołuje, a kiedyś to się doczekać nie mogłam, żeby czegoś nie przenieść o 20 cm dalej
Na szczęście to nie są olbrzymy, choć ostatnio nurtuje mnie pytanie, jak sobie poradzę z miskantem giganteusem, który ma coraz większy obwód
Ewo - u mnie ostróżki dopiero się zbierają i nie wiem, czy zdążą w takiej suszy.
Świerszcze niezmiennie mi się kojarzą z sierpniem właśnie i ze żniwami, których już od wielu, wielu lat właściwie nie ma w mojej okolicy, bo nie ma gospodarstw. Ale sierpniowe wspomnienia z dzieciństwa zostały
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, no wiesz, dla mnie wszystko, co mogę robić w ogrodzie jest boskie. Mam to dopiero od dwóch lat, więc to chyba coś jak nowe zabawki ;)oliwka pisze:Małgosiu - boskie?No chyba sobie żartujesz
![]()

