a swoją drogą mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś? W moim ogrodniczym gdy pytałam o interesujące mnie gatunki to odpowiedź była jedna : nie ma
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aguś, piękne te Twoje róże
a swoją drogą mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś? W moim ogrodniczym gdy pytałam o interesujące mnie gatunki to odpowiedź była jedna : nie ma
a swoją drogą mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś? W moim ogrodniczym gdy pytałam o interesujące mnie gatunki to odpowiedź była jedna : nie ma
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aguś dopiero teraz odpisuję dalej bo ja tak wczoraj na szybko w pracy, na przerwie a dziś....słodkie lenistwo, do poniedziałku
pozazdrościć można było tych włosów, bo mnie o mało dziewczyny i to duża część nie pobiły bo jak można było ściąć takie długie i geste włosy......tylko, żeby one wiedziały co to jest za udręka.....bo moje nie dość, że gęste to jeszcze cholernie ciężkie były i są.....
zapuszczać już nie będę to na pewno, wole taką fryzurkę.....mniej i wreszcie lżej na głowie i koniec z długim myciem i czesaniem
ale może kiedyś, znowu mnie coś najdzie i zapuszczę.....zobaczymy
oj te różane piękności - Nostalgie
trafiła na listę chciejstw jesiennych
bo mi przypomina miskę z lodami waniliowymi z wiśniowym syropem i by pasowała do mojej słodkiej różanki, która powstaje - no druga
a do ogrodniczych to jade dziś - tylko popatrzeć
pozazdrościć można było tych włosów, bo mnie o mało dziewczyny i to duża część nie pobiły bo jak można było ściąć takie długie i geste włosy......tylko, żeby one wiedziały co to jest za udręka.....bo moje nie dość, że gęste to jeszcze cholernie ciężkie były i są.....
zapuszczać już nie będę to na pewno, wole taką fryzurkę.....mniej i wreszcie lżej na głowie i koniec z długim myciem i czesaniem
ale może kiedyś, znowu mnie coś najdzie i zapuszczę.....zobaczymy
oj te różane piękności - Nostalgie
trafiła na listę chciejstw jesiennych
a do ogrodniczych to jade dziś - tylko popatrzeć
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Wiedziałaś, co może poprawić humor w taki szary i ponury dzień, jak dzisiejszy
Do ogrodu nie uda mi się prysnąć, będę musiała zająć się domem, czego szczerze nie cierpię
Koleżanka mnie trochę nakręciła, bo wypadły jej 2 róże i chciałaby coś zamówić. Może M da mi pozwolenie na jeszcze jedną lub dwie nowe, choć mi nic nie wypadło. Nadzieja mnie ożywi i pozwoli przeżyć dzisiejsze sprzątanie 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aga, zdecydowanie moją faworytą różaną u Ciebie jest Sebastian Kneipp
Cu-do!
Nie wytrzymam chyba i go kupię, jak długo mozna się czaić
Nie wytrzymam chyba i go kupię, jak długo mozna się czaić
Pozdrawiam
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Sebastian Kneipp jak zwykle najbardziej mi się podoba, kiedyś pewnie i u mnie zawita 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aguś, ale masz piękne róże
cudo!!! Nostalgie mam, Sebastian zapisany, China Gril będzie też zapisana.....wszystkie chyba musze zapisać
bo są piękne
Przykro mi,że głowa wciąż cię boli, próbowałaś może zmienić sposób odżywiania się? bo wiem z praktyki, że to ma też duży wpływ.
Przykro mi,że głowa wciąż cię boli, próbowałaś może zmienić sposób odżywiania się? bo wiem z praktyki, że to ma też duży wpływ.
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
mnie też się bardzo podoba Sebastian Kneipp ale u nas go nie ma 
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Małgolinko, Sebastiana K. można kupić przez internet u Chodunów w Rosarium 
Franci, jeśli kiedyś uda mi się Sebastiana K. zapatyczkować, to masz go jak w banku
Reniu, cieszę się, że podobają Ci się moje róże
Wszystkie przeżyły zimę, co raduje moje serce, chciałabym, żeby w tym sezonie jeszcze piękniej kwitły
A co do diety, jem raczej zdrowo, pilnuję żeby nie przesalać.. taki urok migrenowca
Justi, moim zdaniem nie ma powodu, żeby się czaić - kupuj Sebastiana K., to przeurocza, przepięknie kwitnąca i zdrowa róża
Ewulek, tak mi się właśnie widzi, że na szary dzień najlepsze różyce, dobra kawa i brak bólu głowy ;)
Nie szalej już zakupowo, błagam, bo wpadam w kompleksy, że mam za mało wszystkiego przy Tobie ;)
Marta, no naprawdę im dłużej czytam o tych Twoich włosach, tym bardziej zazdroszczę... Pan Bóg obdarzył Cię niewątpliwie
Mam identyczne skojarzenia co do Nostalgie
Robaczku, cieszę się że sprawiłam Ci przyjemność zdjęciami
Agusia, wyszło trochę słońca?
Joasiu, cała przyjemność po mojej stronie
Głowa przestała mnie prawie boleć i pokazało się trochę słońca!
Pora zaczynać weekend, najlepiej wizytą w Melonie 
Miłego!
Franci, jeśli kiedyś uda mi się Sebastiana K. zapatyczkować, to masz go jak w banku
Reniu, cieszę się, że podobają Ci się moje róże
A co do diety, jem raczej zdrowo, pilnuję żeby nie przesalać.. taki urok migrenowca
Justi, moim zdaniem nie ma powodu, żeby się czaić - kupuj Sebastiana K., to przeurocza, przepięknie kwitnąca i zdrowa róża
Ewulek, tak mi się właśnie widzi, że na szary dzień najlepsze różyce, dobra kawa i brak bólu głowy ;)
Nie szalej już zakupowo, błagam, bo wpadam w kompleksy, że mam za mało wszystkiego przy Tobie ;)
Marta, no naprawdę im dłużej czytam o tych Twoich włosach, tym bardziej zazdroszczę... Pan Bóg obdarzył Cię niewątpliwie
Mam identyczne skojarzenia co do Nostalgie
Robaczku, cieszę się że sprawiłam Ci przyjemność zdjęciami
Agusia, wyszło trochę słońca?
Joasiu, cała przyjemność po mojej stronie
Głowa przestała mnie prawie boleć i pokazało się trochę słońca!
Miłego!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Co to takiego Melon?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Melon, to sklep z chabaziami najprawdopodobniej
Moja glowa sie odrodzila, slonce pieknie swieci a ja jestem jak nowo narodzona. Z tego wszystkiego wpadlam do paru sklepow i kupilam sobie .... no co kupilam? nie nie - zadnego chabazia - kupilam sobie trampki na obcasie
Moja glowa sie odrodzila, slonce pieknie swieci a ja jestem jak nowo narodzona. Z tego wszystkiego wpadlam do paru sklepow i kupilam sobie .... no co kupilam? nie nie - zadnego chabazia - kupilam sobie trampki na obcasie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aguś
a ja pojechałam niby popatrzeć do Auchan.....hehe akurat, tenisówki to kupiłam siostrze, mama chciała suszone śliwki, wiem, że namiot to kupię tam bo 2x2 kosztuje tylko 69 zł, zaś ściany można bez problemu dostać a ja potrzebuje jak na razie tylko 2
aha no i kupiłam zielonego cuś - clematisa Andromeda....bo mi się kolorek spodobał no i ma 3 pączki
a ja pojechałam niby popatrzeć do Auchan.....hehe akurat, tenisówki to kupiłam siostrze, mama chciała suszone śliwki, wiem, że namiot to kupię tam bo 2x2 kosztuje tylko 69 zł, zaś ściany można bez problemu dostać a ja potrzebuje jak na razie tylko 2
aha no i kupiłam zielonego cuś - clematisa Andromeda....bo mi się kolorek spodobał no i ma 3 pączki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Aga, Melon to sklep z chabaziami, jak słusznie prawi Jula ;)
Jula, byłam znowu w trzech ogrodniczych i nie kupiłam żadnego chabazia (jedynie dokupiłam nawóz, którego zabrakło i Magiczną Dosiewkę Substrala)... w jednym nic nie było, w drugim też, a w trzecim było ale ceny z kosmosu. Dla przykładu Inversa mojego wzrostu kosztowała jedyne 1799zl - chyba ich Bóg opuścił. Trampki na obcasach widziałam i są czadowe ;)
Cieszę się, że nasze głowy znowu funkcjonują normalnie ;) Z wyciszenia przeszłam w klepanie jadaczką - i tak źle i tak nie dobrze ;)
Marta, fajnie, że upatrzyłaś sobie clemka! Namiot chyba najlepiej kupić w markecie - duży wybór i możliwe ceny.
Jula, byłam znowu w trzech ogrodniczych i nie kupiłam żadnego chabazia (jedynie dokupiłam nawóz, którego zabrakło i Magiczną Dosiewkę Substrala)... w jednym nic nie było, w drugim też, a w trzecim było ale ceny z kosmosu. Dla przykładu Inversa mojego wzrostu kosztowała jedyne 1799zl - chyba ich Bóg opuścił. Trampki na obcasach widziałam i są czadowe ;)
Cieszę się, że nasze głowy znowu funkcjonują normalnie ;) Z wyciszenia przeszłam w klepanie jadaczką - i tak źle i tak nie dobrze ;)
Marta, fajnie, że upatrzyłaś sobie clemka! Namiot chyba najlepiej kupić w markecie - duży wybór i możliwe ceny.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Ta ostatnia róża ma piękny kolor do tego nazywa się jak moja sunia
super Ci w nowej fryzurce
super Ci w nowej fryzurce
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Sebek, ach .............. te jego płateczki, on wygląda jak suknia baletnicy.
Jeszcze nie znalazłam miejsca dla niego. Myślałam, że może Bremer muzykanci mi wypadnie,
chociaż po odsłonięciu kopczyka wygląda dobrze.
Masz Cinderellę, to jest piękna róża. Też ją kupiłam na jesieni i czekam na takie kwiaty.
Z rana było okropnie, ale jakoś się wypogodziło, a już miałam obawę na jutrzejszy wyjazd na działeczkę.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6
Moniko, myślę, że nie ma osoby, która obojętnie przechodziłaby obok róż... Każda ma coś w sobie 
Dziękuję za miłe słowa!
Majeczko, witaj - ruszasz zapewne jutro z rana do swojego miejsca na świecie?
Szkoda byłoby, gdyby Muzykanci wypadli... Jeśli pod kopczykiem jest dobrze, to ja dałabym im szansę - na pewno się odbudują
Wyobraź sobie, że byłam dzisiaj we Floriall... Praktycznie wszystkie róże zaczynają się od 59zł, wybór jest, ale cena piennych angielek mnie powaliła - 199zł. Szok, kto to będzie kupował...
OKI, super, że pogoda po południu dopisała... Dokończyłam nawożenie trawnika, uzupełniłam ubytki po kretach torfem zmieszanym z nawozem i dosiałam trawę... Podlewanie działa... Pan układa drewno kominkowe na kolejny sezon... Dzieje się
No i głowa nie boli! Oby pogoda w weekend dopisała, czego nam wszystkim życzę
Dziękuję za miłe słowa!
Majeczko, witaj - ruszasz zapewne jutro z rana do swojego miejsca na świecie?
Szkoda byłoby, gdyby Muzykanci wypadli... Jeśli pod kopczykiem jest dobrze, to ja dałabym im szansę - na pewno się odbudują
Wyobraź sobie, że byłam dzisiaj we Floriall... Praktycznie wszystkie róże zaczynają się od 59zł, wybór jest, ale cena piennych angielek mnie powaliła - 199zł. Szok, kto to będzie kupował...
OKI, super, że pogoda po południu dopisała... Dokończyłam nawożenie trawnika, uzupełniłam ubytki po kretach torfem zmieszanym z nawozem i dosiałam trawę... Podlewanie działa... Pan układa drewno kominkowe na kolejny sezon... Dzieje się
No i głowa nie boli! Oby pogoda w weekend dopisała, czego nam wszystkim życzę


