Wiejski ogród

[Maska]

No właśnie zapomniałam je dedykować dla Ciebie , bo taki był mój zamiar. Mleczy nie bardzo lubię, bo mój trawnik zamienia się w mleczarnię. Ale bardzo lubię wino z mlecza - nie zawsze wychodzi dobre, ale raz jak nam się udało to było cudowne, jak miodowe. Myślę że populacja mleczy się zmniejszy bo je wykopuję dla moich kurów, a one wyjadają liście a te kłączyska plączą się jak pobgryzane łapy kurze hi hi! Stokrotki prześliczne takie duże dorodne!

[anabanana]

Właśnie to mi przypomniało, że wczoraj miałam zamiar wkleić zdjęcie mojego pierwszego, najpiękniejszego w całej wsi, mlecza i rozpocząć kolejną kulinarną debatę, ale nie o kwiatkach jego, tylko listkach. Tyle razy już czytałam o sałatkach z liśćmi mlecza, ale nigdy przepisów żadnych. Może masz jakąś tajemną, sprawdzoną recepturę? Bo to też byłby mój debiut i wolałabym, żeby to było dobre

[Maska]

Anulko tu poszukaj http://survival.strefa.pl/przepisyr.htm

-- 25 kwi 2012, o 12:57 --

Zainspirowałaś mnie, ale nie ma nić z mlecza - szukam dalej, a bo jest z mniszka (!)

[anabanana]

Haha znam ja tę stronkę, znam!
Raczej od strony "survivalowej apteczki", o sałatce nie pomyślała ja! dzięks!
Chyba nawet nie zdążyłam Ci się pochwalić, że mam na koncie kolejny eksperyment - kaszę gryczaną z gwiazdnicą pospolitą i fetą!

[semper]

Mlecza Ci u Mnie dostatek.Właśnie się zastanawiam czy go nie potraktować Roundapem.Stokrotki to nie te gabaryty.To już raczej margaretki i zlocienie.Burza przeszła bokiem.Przygotowywałem grządki pod warzywa.Teraz wrócilem bo muszę jechać do powiatu.Rojniki pokażę jak nauczę się wklejać zdjęcia i założę ogrodowy wątek.

[ogla]

Marysiu Ty te narcyzy tak specjalnie błotkiem ciapiesz, żeby wszyscy myśleli, że masz nową odmianę? Piękne są te nieskazitelnie białe, a piegi fajnie z nimi kontrastują. Już wiem jakie posadzę na przyszły rok.

Mniszków urok widać dobrze w dużej masie. Jak cała łąka jest żółta, to nawet ortodoksi pędzlujący rundupem po trawnikach doceniają ich urodę.

[stokrotka_polna]

Ja też wolę stokrotki . Wow, korona tak z góry na wszystkich patrzy chyba pilnuje Ci porządku. U mnie w tym roku dla odmiany ładnie porosły żółte. W zeszłym roku w ogóle nie wyszły z ziemi.
Drzewka owocowe - marzenie. Ładna jest morela. Ja taką kwitnącą widzę drugi raz. Dwa lata temu kwitła u sąsiadów, a potem przyszła zima i drzewko im zmarzło.

[ElleBelle]

No dobrze że choć u Ciebie na narcyze się popatrzę bo nie mam ani jednego Nawet takie miniaturki wcieło Dziewczyny będziecie mleczami się teraz żywić ,kurki niech jedzą

[Maska]

Jurku pomożemy, a w górkach nie wklejałeś?

Olga trzeba sobie jakoś radzić
Ja narcyzy uwielbiam od 20 lat, wyszukuję rożne nowe rodzaje, ale i tak wygrywają z nimi te z poletka kupionego razem z domem. Bo jak ich jest dużo to są śliczne

Stokrotko_polna ja mam tylko pomarańczową. Lubię je. Drzewko kwitnie i mam nadzieję, że będzie żyło. Miałam kiedyś sąsiadów na działkach którzy mieli morele. Przez kilkanaście lat nic nie rodziła aż którego roku drzewo obsypane uginało się pod wspaniałymi owocami. Dużo osób zbierało ze ścieżki, aż na drugi rok drzewo ścięte - myśleliśmy że sąsiad ściął drzewo żeby inni mu nie zbierali owoców, chociaż twierdził że drzewo zmarzło. Może jak się wysiliło !

Elu trochę kurki trochę my jest tego dla wszystkich starczy

[lora]

Marysiu wreszcie dotarłam do Ciebie..po wczorajszym szaleństwie na skarpie ..nadrabiam zaległości...
morela już kwitnie
...dziś na targu będąc w Lublinie szukałam sadzonki Języczka Przewalskiego...nie znalazłam...
a co do ziół na łące to u mnie dominuje ziele jaskółcze...a mlecz zbierają tutaj na miód...

[Maska]

Misiu też kiedyś miałam chęć na Języczkę Przewalskiego, ale na razie mi przeszło

[lora]

Marysiu ja mam dużo cienia a ona tylko nadaje się ....muszę zdobyć...

[Maska]

a może uda się zdobyć nasiona?

[Maska]

Witam wszystkich co zdecydowali się wcześniej wstać

kawkę herbatkę cy co?

[semper]

Witam z rana.Marysiu zdjęcia w Górkach wklejał młody, ale się coś ostatnio zbiesił i nie chce współpracować.Języczka Przewalskiego rośnie u Mnie w słońcu.Jak mocno grzeje to wlewam pół wiadra wody i po kłopocie.Mam trochę nasion, ale akurat innej języczki.