H się pyta kiedy planuję z moimi sadzonkami ustać na ryneczku, bo u nas (2000m2) się nie zmieszczą.
Kobea i jej uprawa cz.2
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A ja muszę przyznać się do grzechu...
pojechałam z H po ziemię na rozsady...
I znalazłam nasionka białej kobełki
I znów będę siała
W domu mam za zimno pewnie mi nie wzejdzie, ale nie mogłam się oprzeć 
H się pyta kiedy planuję z moimi sadzonkami ustać na ryneczku, bo u nas (2000m2) się nie zmieszczą.
H się pyta kiedy planuję z moimi sadzonkami ustać na ryneczku, bo u nas (2000m2) się nie zmieszczą.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Sylwia, uszczykujesz nie tylko sam wąs,tylko cały czubek?
Pozdrawiam. Ania
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- agatka1409
- 200p

- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja też uszczyknęłam czubek po 2 parze liści właściwych. Czy teraz z tej drugiej pary będzie się na boki rozrastała?
- agatka1409
- 200p

- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki Agatko, a te wąsy zostawiać, czy też uszczykiwać?
- agatka1409
- 200p

- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Wąsów Iwonko nie ruszaj ,one bedą czepiać się podpórek i owijać
- ari64
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 17 sty 2013, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Jak wam pięknie rosną sadzonki , swoim chyba zacznę puszczać muzykę to może też tak wystrzelą . 
Pozdrawiam Artur
----------------------------------------------------------------------------------------------
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
- agatka1409
- 200p

- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Arturku z tą muzyką to świetny pomysł,tylko żeby Ci się nie rozhulały za bardzo bo ich nie dogonisz 
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Poprzedniej nocy śniło mi się, że wszystkie 8 nasionek wykiełkowało
ale koszmar-jak dla mnie ;)
A tak poza tym, w realu, cisza..ale to dopiero czwarty dzień, więc nie ma się co spodziewać..Nawet grzebanie w ziemi ograniczyłam do jednego nasionka
A tak poza tym, w realu, cisza..ale to dopiero czwarty dzień, więc nie ma się co spodziewać..Nawet grzebanie w ziemi ograniczyłam do jednego nasionka
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Alenko tylko nie grzeb,spokojnie,one same się pokażą 
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Alenko widzę, że kobełki nawet w nocy Cię prześladują
Rozbawiłaś mnie tym
I tak jak pisze Annes 77 grzebanie wybij sobie z głowy
I tak jak pisze Annes 77 grzebanie wybij sobie z głowy
Pozdrawiam, Beata
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Madziu,Ty chyba nie miałaś prawdziwego, koszmarnego snu
A w ziemi lepiej nie grzeb, bo zniszczysz sobie kobeekę, jak ja...
A w ziemi lepiej nie grzeb, bo zniszczysz sobie kobeekę, jak ja...
Pozdrawiam. Ania
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A już myślałam,że jestem jakaś szurnięta
Bo sny z siewkami w roli głównej to u mnie codzienność
Jak nie kiełkowały to śniło mi się,że wykiełkowały
A jak już coś wyrosło,to że padło

Bo sny z siewkami w roli głównej to u mnie codzienność
Jak nie kiełkowały to śniło mi się,że wykiełkowały
A jak już coś wyrosło,to że padło
Joanna



