Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

[x-ag-a]

Aga, jak to - wyzbywasz się?
Dana, ciekawa jestem jakie masz odmiany?

[aage]

W przyszłym roku jak będę robić porządek i zmieniać kształ rabat pójdą do tyło na za dom, po prostu kapryszą słabo kwitną

[AniaDS]

Wpadłam z rewizytą
Dopiero teraz, bo tak sobie załatwiłam komputer... aż szkoda słów
I dobrze wpadłam, bo akurat na kwitnące piękne róże
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia, przyjemnie się je ogląda

[x-ag-a]

Aga, uff, czyli przesadzasz je, a nie się wyzbywasz ;)
owszem, niektóre królowe bywają kapryśne, ale wolę im poświęcić więcej czasu, niż na przykład jednorocznym, które postanowiłam w przyszłym sezonie ograniczyć...
Aneczko, witam Cię gorąco (mój guru od róż, chociaż pewnie o tym nie wiedziałaś ;))... moja przygoda z różami dopiero się zaczęła, więc taki laik jak ja chłonie każdą informację i zdjęcie... Twoje doświadczenie więc jest bezcenne dla wielu osób
o kompie czytałam... oby kłopoty z nim poszły precz

[Jule]

Muzykanci - szalenie - ale to szalenie mi sie podobaja Wzbudza we mnie pragnienia rozyca co czesto mi sie nie zdarza, oczywiscie szalenie mi sie tez pare innych podoba ale szalenie-szalenie polaczone z pragnieniem posiadania, to nie tak czesto sie zdarza. Pasowal by mi na rabate z The Fairy.

[jola1010]

Tak czytam i czytam i się zastanawiam dlaczego odmiany roślin są tak pomieszane... kupujesz hortensję Limelight, a trzeba się teraz domyślać jaka to ona jest naprawdę... Wiem jedno ,że jest śliczniutka , a tak swoją drogą zobaczymy jak się moja przebarwi

Pozdrawiam Jola.

[x-ag-a]

Julka, nic prostszego - szukaj miejsca dla muzykantów szalenie-szalenie musisz ich mieć... pokażę Ci zdjęcie jak otworzą się wszystkie pąki i będziemy w niebie ;)
Jolu, nie wiem, dlaczego odmiany są pomieszane... w każdym razie zdarza się to, ja mam kilka takich wpadek w ogrodzie... co nie umniejsza urodzie rzeczonej hortensji, ale mimo wszystko drażni.

jeszcze kilka zdjęć... jest bardzo wietrznie, chłodnawo, sporo roślin charakterystycznie dla schyłku lata zaczęło się przebarwiać... czytam, że ten upalny najbliższy weekend, który z taką lubością prognozowali w tv, wcale nie zapowiada się tak cudownie :/

[Francesca]

Mniaaaam,, znowu dawka apetycznych ogrodowych obrazków
First Lady przecudna , już z rok temu ja w R. wypatrzyłam tylko jakoś mi się nie trafia jej zakup
Piękny wrzosik , ech... koniec lata się zbliża...

Co do pogody, TO jest podobno bardzo rzetelna strona z jej prognozą, mam nadzieję, że nie będzie źle w ten weekend

[magenta]

Witajcie,
fotki różyczek piękne!!!
Koło mnie w ogrodniczym wypatrzyłam chippendale jest cudna .Nie orientuję się natomiast w cenach Ile może kosztować spory krzak? Nie chciałabym przepłacić.
Obejrzałam przed chwilą pogodę....te zapowiedzi na przyszły tydzień po 30 st zniknęły tak szybko jak się pojawiły....masakra!
Agu, na priv napiszę w sprawie targów , ten dzień mi odpowiada jak najbardziej

[x-ag-a]

Francesko, będę robiła jesienne zakupy w R. - może wziąć dla Ciebie First Lady? mnie ona też niezmiennie zachwyca... to, że przez cały czas swojego kwitnienia utrzymuje taką zwartą formę kwiatu jest niesamowite! wrzosy kwitną, liście spadają, krzewy się przebarwiają... ech :/
dzięki za stronę z prognozą, podoba mi się ta na niedzielę... może przedłużony weekend nie będzie zły!
Kasiu, czekam na PW od Ciebie może będziesz miała ochotę wybrać się na kiermasz jesienny do Nowego Dworu (koło Rawy Maz.) w trzeci weekend września?
co do róż - Chippendale jest przepiękny! jestem ciekawa ceny... za duży krzak (ok. 50cm wys.) Chopina zapłaciłam w Melonie 48zł.

[aagaaz]

Znowu jest na co popatrzeć

[magenta]

OOO czemu nie , na razie mam ten weekend wrześniowy wolny /zdarza się, że pracuje w weekendy/
Teraz kilka dni mnie nie będzie , mam gości, ale odezwę się w przyszłym tyg. na priv.
Tu obok mnie jest spory krzak róży ma ok 70-80 cm po 33zł i cały w pąkach. Zastanowię się, są też limelight ładne krzaczki po 38zł ale słabo kwitnące.

[malgocha1960]

Nawet tak piekne widoki nie są w stanie poprawić mi humoru jak obserwuję kurs franka

[x-ag-a]

Aga - dziękuję i cieszę się, że jest na czym oko zawiesić ;) chociaż powiem Ci, że od dłuższego czasu zapał do ogrodu mam uśpiony (pogoda :/)
Kasiu, mamy czas, umówimy się... miłych wrażeń z gośćmi! ps. Chippendale'a w takim rozmiarze wzięłabym w tej cenie
Małgosiu, łączę się z Tobą w bólu... jak sobie policzyłam obecną wartość naszego kredytu, to....

[Nutka81]

Aga, Twoja 'First Lady', choć małych rozmiarów jeszcze, jest przeurocza Zgadzam się w zupełności, że utrzymująca się do końca zwarta forma kwiatu, jest niesamowita. Do tego te delikatne kolory...cudo Na pewno nie zabraknie jej u mnie na różance ;) No i oczywiście pięknistego 'Chopina' Na żywo wyglądają one jeszcze cudowniej niż na zdjęciu
Ogólnie Twój ogród wygląda wspaniale, nawet pomimo "zmęczenia" pogoda i nadmiarem wody. Rośliny dzielnie walczą, choć niektóre zostały zmuszone do szybszej zmiany kolorków... Jednak wszystkie pięknie się prezentują w swych cudnych barwach. Np. Twoje hortensje powalają na kolana...zwłaszcza ta niebiesiutka