Krzysztof - dziękuję za odwiedziny i miły wpis.
Jak one mogły się tak pozawijać, to naturalne czy specjalnie?
Z mojego jeszcze bardzo krótkiego doświadczenia (dwa lata to dopiero pierwsza - druga klasa szkoły podstawowej) w opiece nad tymi bardzo ciekawymi roślinami, jak również na podstawie przewertowanych wiadomości w sieci, w uzyskaniu ciekawych form kaudeksu pomagają hodowcy, a resztę robi roślina z naturalnej potrzeby gromadzenia wody "na zapas". Młode siewki, sadzonki wytwarzają jeden główny korzeń, który stara się w "prosty" sposób najgłębiej wrosnąć w podłoże (w doniczce) w poszukiwaniu wilgoci i składników pokarmowych. Gdy napotka na przeszkodę lub główny korzeń zostaje przycięty, boczne korzonki rozrastają się, kaudex przybiera różne fantazyjne kształty. Drugim czynnikiem w uzyskaniu tak fantazyjnych kształtów kaudexu, jest przy każdym przesadzaniu, "wyciąganie - podciąganie" rośliny do góry - płytsze sadzenie. W naturze korzenie nie mają ograniczanego obszaru penetracji podłoża przez korzenie, dlatego raczej nie spotyka się tak ukształtowanych roślin. Stosowanie małych, płytkich donic ogranicza swobodne rozrastanie i penetrację podłoża przez korzenie, dodatnio sprzyja powstawaniu deformacji dolnej części kaudeksu. Ja swoim roślinkom też

"pomagam", żeby deformowały swoje dolne części, może to nie jest zbyt "humanitarne"

, ale w pewnym stopniu usprawiedliwione tym, że wg nas tak uformowane roślinki "ładniej" dla nas wyglądają.