Ranczo Nokły - Tadeusz48

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Tadeuszu

Ja też mam jodłę koreańską ale moja nie miała jeszcze szyszek a jest większa od Twojej

Genia
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Moja jodła koreańska też jest większa i jeszcze nie miała szyszek :cry: , nie wiem dlaczego tak się dzieje, ładnie się rozrasta w szerz i do góry, a szyszek jak nie było, tak nie ma. A może mi sprzedali jakąś podróbkę?
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Ja po Świątecznej zadumie wpadłam do Ciebie i widzę, że jak zwykle nie próżnowałeś.
Na fotkach z 1.11 widzę oprócz kochanych iglaków i rododendronu -oleander, czy tak?
Złotą Jesień pokazujesz pięknie.
Cieplutko pozdrawiam Zyta.
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Witam!W tym ogrodzie to można dostać w głowę,od wzdychania boli serce.Cudnie i jakie roślinne rarytasy!Wyrazy uznania!
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

GENIA, EWO, dziękuję za wizytę, moja jodła jest odmiany "siberlocke" z wywiniętymi do góry igłami, ma dużo szyszek ( fachowiec zalecał usunięcie części) ,może to się odbić w przyszłości na zahamowaniu wzrostu.

ZYTO- dziękuję za wizytę, oleandra nie mam w ogrodzie, w tym roku liście pięknie się przebarwiają, bo długo nie było mrozu, no i ten mróz co był nie był duży, na klombie jeszcze kwitną mi kwiatki.

Obrazek

Moje dziewczyny dzisiaj ostro wzięły się za usuwanie opadłych na trawnik liści, od razu ładniej się zrobiło:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Tadeusz - ślicznie Te Twoje Pracusie wysprzątały liście!!
Pozdrów Je ode mnie Zyta
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Tadeuszu u mnie też przydały by się takie pracusie Bo ja nie mam pojęcia kiedy będę mogła wyjść na dwór. A co do tej jodły koreańskiej mojej to nie wiem jaka to odmiana.

Genia Zapraszam na swoją działeczkę
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dzień dobry p.Tadeuszu!Chciałabym się pana zapytać o Enkinata,którego widziałam wśród roslin.Czy posadził go pan w osłonietym miejscu i czy będzie go pan okrywał na zimę?Mam również tą roślinkę (od wiosny)ciagle w donicy,jest u mnie bardzo wietrznie .Proszę o odpowiedż.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Witaj Tadeusz masz ładną działeczkę ciekawi mnie powojnik na ostatnim zdjęciu strona 55- jak się nazywa.pozdrawiam Halina
Awatar użytkownika
Anitaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2512
Od: 8 maja 2008, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
Kontakt:

Post »

Oj ja też muszę się wsiąść za grabienie liści tylko ja jeszcze w polu pracuje :?
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

STERLIZJA 36-dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie oraz za słowa pochwały, zawsze takie oceny są miłe.

ZYTO- dziękuję za odwiedziny, widzę że zazdrościsz mi moich pracusiów, wpadły na chwilę i zostawiły po sobie czysty trawnik, ile to roboty mniej dla mnie.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, od razu informuję że moje pracusie nie są do wypożyczenia, a Tobie proponuję stary sposób leczenia " kupuję się flaszeczkę, zawartość się wypija a pustą buteleczką robi się masaż ciała"- ponoć pomaga, może nie każdemu. Życzę zdrowia, najgorzej to zaniedbać przeziębienie.
,
STERLIZJA 36, dziękuję za ponowną wizytę, na wstępie chciałbym Ci przypomnieć że na TYM FORUM wszyscy zwracają się do innych po imieniu, bez względu na wiek, czy zasługi.
Enkianty mam dwa, nie wiem jeszcze czy różnią się odmianowo, jeszcze nie kwitły u mnie,mam nadzieję że zakwitną wiosną , są pełne pąków. Rosną w kwaśnej ziemi w pobliżu rododendronów , na rabacie przy ścieżce ( pokazywanej na początku prezentacji drzew, krzewów i iglaków). Ja enkianty i inne bez liści, wrażliwe na nasze mroźne zimy okrywam w ten sposób, że z 3-4 palików robię nad rośliną szkielet namiotu i okręcam ten szkielet włókniną, przymocowując ją do palików zszywkami ( budowlanymi o dł 1 cm), w ten sposób w środku namiotu może swobodnie krążyć powietrze co ma znaczenie przy zagrożeniach chorobami grzybowymi w ciepłych zimach .
Jeżeli masz enkianta w donicy, to myślę że możesz tę doniczkę zadołować w tunelu foliowym i tam , w przypadku większych spadków temperatury dodatkowo okryć włókniną, a wysadzić wiosną na miejsce stałe, nie trzymaj go w ciepłym pomieszczeniu, jak nie masz gdzie to chociaż w zimnej piwnicy.

HALINKO- dziękuję za wizytę w ogrodzie, mam 6 odmian powojników, nie znam nazwy odmiany żadnego z nich, są po prostu piękne i dlatego je mam, nie przywiązuję wagi do nazwy odmiany, a jest ich tyle że można stracić oriętację. Podaję Ci link do ciekawej strony o clematisach, jest tam opisane 260 odmian .
http://www.clematis.com.pl/wms/4001.html

ANITO- dziękuję za wizytę w ogrodzie, ja mam zoraną część warzywną, zostało mi do skopania w tunelu 120 m kw., ale czekam na deszczową pogodę, teraz jest na kopanie w tunelu za ciepło. Mam nadzieję że moje "pracusie" jeszcze zabłądzą w Nokły i znikną liście w sadzie oraz na "cypelku" bo tam jest ich najwięcej. Na całkowite grabienie liści jeszcze za wcześnie gdyż jeszcze dużo liści na drzewach.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Witaj,masz rację z tym pięknym przebarwianiem się liści tej jesieni.Albo odkrywam jesień na nowo albo dawniej tak nie bywało.Natura jest pięknym malarzem
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dziękuję za odpowiedż i postaram się zastosować rady :D .
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Tadeuszu ,kilka lat temu tak próbowałam prowie skończyło się pobytem w szpitalu. Dostałam gorączki 40 c, no ale jakoś przeszło. Teraz to najwyżej kieliszek spirytusu do herbaty z cytryną

Genia
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

ASZKA- dziękuję za wizytę,
odkrywam jesień na nowo albo dawniej tak nie bywało
, problem polega na tym czy mamy czas żeby spojrzeć jesienią na to co natura robi z liścmi, u większości ludzi życie tak mknie, że nie mają czasu dostrzec tego piękna, my , na co dzień obcujący z naturą, mamy możliwość bezpośredniej obserwacji i dostrzec że jesień nie jest tylko bura i szara .

STERLIZJA- dziękuję za odwiedziny, nie bój się pytać, na własnych błędach nie warto się uczyć , bo one dużo kosztują, masz ogromny teren do zagospodarowania i pytając możesz zaoszczędzić, pracy, pieniędzy i nerwów.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję że leczysz się herbatką z "prądem" i niedługo będziesz zdrowa i zdolna do pracy w ogrodzie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”