Ale to jest tylko kawałeczek skalniak i okolica reszta pustki i trawa ;)
. Przyjedziesz.. zobaczysz na własne oczyska jak to wygląda.
). Jedną przyłapałam na zrzucaniu pyłku do rurki - no prawie 
Zobaczyłam jak wychodzi tyłem z rurki, co mnie bardzo zdziwiło, bo jak one wchodzą, to się tam obracają i wychodzą przodem. A pszczółka wyszła tyłem, poczym się odwróciła i tyłem weszła z powrotem. I mnie olśniło - one jak przynoszą pyłek najpierw wchodzą do rurki żeby sprawdzić, czy wszystko dobrze, a potem włażą z powrotem żeby ten pyłek zczesać z siebie. Czyli wszystko dobrze 
Zaczęło się zapełnianie rurek 
Sporo się dzieje na Twoim skalniaku. 
Muszę dorwać aparat lepszy i zrobić w końcu sesję moim rojnikom. Ale widziałam, że sporo przetrwało jednak bez szwanku. 
Racja no pewnie. Za kanny nie za kanny siewki są Twoje niech tylko troszkę podrosną zobaczę czy wszystkie się przyjęły po tym moim pikowaniu ;) 
"Wygrzewam się na słoneczku na altanie" 
"chodu robią fotkę" 
Wystawię im tyłek niech podziwiają 
a ja prawy profil 
Szybko się do Ciebie sprowadziły. I ja myślałam o murakach, ale zabrakło mi cierpliwości do szukania im materiału na domek. Tymczasem ciesze się z mazurków i bażantów, które się do mnie sprowadziły. 
