Moje roślinki... apus - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Tylko nie oczekuj po tym deszczu, nie wiadomo czego. Miałam oczekiwania, a skończyło się na liku kroplach. Niby padało kilka godzin, ale ziemia ledwo po wierzchu pokropiona ;:222
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

U mnie też z dużej chmury mały deszcz. Burza przeszła zupełnie bokiem. Stanowczo ogród potrzebuje więcej wody. Już mam dość podlewania, które i tak niewiele pomaga w tym upale ;:224
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Ach...jak te różane pąki już cieszą :)
Fajniutki pomysł na te kompozycje w pienku. Ciekawie to wygląda.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Od frontu domu mam duży pojemnik na deszczówkę, tzw. mauzer 1000l, żeby go troszkę przysłonić posadziłam tam kilka lat temu wiciokrzew japoński i pomorski, ten pierwszy zdominował i pięknie zastawił pojemnik. Zrobił się dosyć gęsty i buszowaty, oplata się już na ganeczku/tarasiku wejściowym, na którym lubimy sobie popołudniem, albo wieczorem siadać, bo jest ciepło i zacisznie... W tym roku w tym buszu uwiły gniazdko kosy! ;:oj
Uwijają się po całej okolicy, wyciągają tłuściutkie pędraki oraz robale z ziemi i okolicznych drzewek i karmią swoje potomstwo... raban niesamowity, ruch duży i śpiewów co nie miara...
A my na okoliczność towarzystwa starami się jak najmniej przebywać na tarasiku, żeby nie stresować ptasiej rodzinki.
Cudownie mieć takie towarzystwo! ;:333


Iwonko, szału opadów u mnie nie było, ale trochę ziemię nawilżyło i pojemnik się napełnił, więc jest dobrze...
Podobno jutro też ma padać.

Jolu, ja podlewam tylko to co na tarasie i w donicach, warzywka w tunelu oraz powojniki. Reszta póki co musi sobie radzić. Po wczorajszych opadach jest zdecydowanie świeżej i zieleń taka czyściejsza.


Aniu, dziękuję ;:168 Jutro muszę dokupić jeszcze na taras jakaś pelargonię i definitywnie kończę z roślinnymi zakupami na ten sezon (letni oczywiście ;:306 )

Piwonie otworzyły się... ten zapach ;:167 szkoda, że nie mogę wam go podesłać:

Obrazek


Obrazek

Mój ukochany len

Obrazek

Obrazek

Zakwitła pomarańczowa lilia, tylko nie przypominam sobie, żebym taką sadziła ;:131

Obrazek


Colette, nie jest wysoka, ale ma ogromny potencjał, każda gałązeczka zakończona jest kilkoma pączkami...
Da czadu! ;:167

Obrazek


LO jeszcze chwilunia...

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Czytam, że wszyscy już z niecierpliwością czekają na różany szał, myślałam, że tylko ja tak niecierpliwie przeglądam róże i wyczekuje na każdy kwiatuszek, czyli nie odbiegam od normy, a juz się bałam, że coś ze mną nie tak :;230
Basiu len ma piękny kolor, mój gdzieś zaginął prawdopodobnie przy wykopaliskach ogrodzeniowych ;:131, anemony śliczniutkie, zabierasz do domu czy zostawiasz na zimę w ogrodzie?. Swoje dwa razy zostawiłam na zimę i dwukrotnie zmarzły, w tym już zabiorę do domu.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu..kwitnąca lilia, nie do wiary. ;:oj Na róże czekamy z niecierpliwością, na lilie także i właściwie na wszystkie kwiatki,,chyba trzeba zwolnić tempo bo ani się obejrzymy a jesieni doczekamy, ;:306 Takie my niecierpliwe że wszystko chcemy na już. ;:65 Różyczka obsypana pączkami da piękny popis. ;:215
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Daysy, nie obawiaj się Kochana, nie odbiegasz od norm, wszyscy czekamy, czyli wszyscy jesteśmy równo trzepnięci choroba różaną ;:306
U mnie len trochę zmalał w ilościach, w tym roku odkopywałam sadzonki od mojej mamy, ale kiepsko coś się przyjął, niewiele go jest, ale jest... Bardzo go lubię, bo nawet jak rozsiewa się gdzie chce, to jego kwitnienie i cały pokrój nie przeszkadza innym roślinom, taki "nie nerwowy jest" i nie wymaga w ogóle uwagi :)
Jak chcesz to zbiorę Ci trochę nasion, sobie na pewno będę musiała trochę zebrać i wysiać w jednym miejscy, w którym by mi pasował.
Anemony zostawiam w gruncie. Dwa lata na ogół wytrzymują a potem znikają, więc kupuję następne, w sumie te "cebuleczki" nie są drogie, więc można je traktować jako jednoroczne


Zuziu, no trochę mnie zaskoczyła ;:oj Poza tym ja takiej na pewno nie sadziłam, w tym miejscu były same różowe i białe kropkowane... a nagle to? :;230 Chyba, że już mam taką postępową sklerozę... ;:224
Masz rację... sami się nakręcamy, ach ta niecierpliwość! ;:209


Angielka NN

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu Colette niesamowita z taką ilością pąków. Ja posadziłam swoją dopiero jesienią, więc pewnie szału nie będzie, ale może chociaż ujrzę pierwsze kwiaty.
Ech..., ja też latam po ogrodzie kilka razy dziennie i sprawdzam czy co nowego nie zakwitło :oops:
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu przez tą wiosnę pokręconą to teraz wszystko na raz kwitnie, piwonie, róże, a u ciebie i lilie... śliczny ten len taki delikatny ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu :wit

Nie mogę sie napatrzeć u Ciebie na wielkość pąków różanych, u mnie tylko Pastella i Lavender ice takie duże pąki mają reszta daleko w tyle :?

Cudne piwonie, ach jak ja już bym chciała poczuć ich zapach ;:65 właśnie wróciłam z rabat, uwielbiam to...chociaż chwaściorów było co niemiara, czemu one tak rosną :twisted: Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu anemony pięknie kwitną. ;:215 Jakoś przez dwa lata sadziłam, ale z marnym skutkiem. Colette zjawiskowa, będzie festiwal kwiatów. ;:oj Też biegam za kwitnącymi roślinami na giełdę, a jakoś mało je widać na rabatach. :) U mnie też kosy buszują w ogrodzie, rozrzucają korę, ale może trochę pędraków jednak sprzątną. Spokojnej pracy w ogrodzie, niech już te róże zakwitną. :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu jestem u Ciebie po raz pierwszy..ale kiedyś trzeba zajrzeć. :lol:
Oczywiście w pierwszym momencie zauważyłam Biedermeier....jeszcze teraz moją opłakuję bo to cudna róża, która mi padła. Jednak przyjdzie taki dzień, że ją ponownie zaproszę do mojej zegrodki.
Cudne masz róże i wszystkie inne, które u mnie nie chcą rosnąć i kwitnąć....np. piwonie. ;:167
Babciabenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1640
Od: 10 maja 2012, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu ,znasz fachową nazwę tej lilii u Ciebie ?: http://www.fotosik.pl/zdjecie/7114d857c53c8c61
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Widzę, że tez jesteś fanką niebieskiego lnu :)
Uwielbiam go. W połączeniu z różyczkami wygląda fantastycznie!
Na każdą sieweczkę uważam i przesadzam blisko róż :)
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, festiwal różany powoli się zaczyna :tan Twoja LO jutro pewnie się rozwinie, a potem to już pójdzie lawiną. Z każdym dniem kwiatów będzie przybywać. Colette zapowiada się wspaniale. Taka mała a już tyle pąkasów ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”