Rutewki wszystkie trzy mi nadal kwitną, więc jeszcze nie wiem czy mi się wysiały, ale rzekomo sieją się jak orliki, to chyba i u mnie tak zrobią. Oby! Będę zerkać i szukac siewek. Bo ta fioletowa to mnie zachwyciła po prostu.
Mnie się też Jura bardzo podoba

Mati - no wiesz, nie za dlugo się czeka na Elfe


Zobaczysz, że pójdzie jak burza.

Dziękuję Basieńko za zaproszenie w Twoje piękne okolice

Ostatnio to pół dnia byłam w Twojej okolicy i pół dnia w Marysinej / przypadkowo tu i tu - ale jakże ja uwielbiam takie przuypadki....
A Elfe tak się super pozbierała po zimie, że aż jej to codziennie mówię, jaka jest cudowna

Właśnie koło Elfe mam dziwaczka.
A dziewannę sfotografuję w sobotę, ślicznie teraz kwitnie, jestem nią zachwycona, bo się rozczapirzyła i wygląda świetnie.
Jadziu, wszystkie różyczki powtarzają kwitnienie, a Casanova raczy mnie na razie jednym pączusiem.... Ale ważne, że jednak jest!
Marysiu / Maska - maki kwitną nadal, jestem pod ich ogromnym wrażeniem
