Twój Novalis to kawał krzaczka. Jaki on jest wysoki?
Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu, u mnie już pada
Tylko nie wiem, czy niektórym roślinom pomoże takie doraźne podlewanie. Hortensje zaczęły już zasychać (mimo podlewania z konewki), róże wykształciły małe kwiaty i jakieś takie puste.
Twój Novalis to kawał krzaczka. Jaki on jest wysoki?
Twój Novalis to kawał krzaczka. Jaki on jest wysoki?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Sabinko czekam nadal na deszcz,może dziś w nocy popada?
Novalis to spory krzak,sięga mi do szyi,ale dokładnie nie mierzyłam
Novalis to spory krzak,sięga mi do szyi,ale dokładnie nie mierzyłam
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Ależ Twój Novalis ogromny
Piękny okaz 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Moje róże też starają się bardzo, ale susza dała im mocno popalić mimo podlewania.
I to piekące słonko, które parzyło im liście.
Niestety po deszczu zaczynają pojawiać się pierwsze plamy na liściach u niektórych róż.
Widać teraz które mają słabsze zdrowie i mniejsza odporność.
I to piekące słonko, które parzyło im liście.
Niestety po deszczu zaczynają pojawiać się pierwsze plamy na liściach u niektórych róż.
Widać teraz które mają słabsze zdrowie i mniejsza odporność.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu, wszędzie susza, ale rośliny jakoś sobie radzą z naszą pomocą
Twoje róże wyglądają świeżo i zupełnie nie widać po nich suszy.
Novalis jak zawsze cudny
U mnie na razie na deszcz nie ma szans. I tak ma być do końca miesiąca
Nie wiem już co robić? Podlewanie nie wystarcza. Martwię się, że drugie kwitnienie róż będzie krótsze i słabsze. Już widać, że niektóre kwiaty są dziwacznie nieforemne i nietrwałe. Niby jest chłodniej, ale za to wieje dość silny wiatr, który jeszcze wysusza to, co już i tak jest suche
Straciłam jakoś chęć do zamówień jesiennych, bo kolejne róże to dodatkowe podlewanie, a ja szczerze mówiąc mam już dość
Linia kroplująca to za mało i trzeba się posiłkować konewkami...I tak biegam co dwa dni każdego popołudnia zamiast cieszyć się drugim kwitnieniem 
Novalis jak zawsze cudny
U mnie na razie na deszcz nie ma szans. I tak ma być do końca miesiąca
Straciłam jakoś chęć do zamówień jesiennych, bo kolejne róże to dodatkowe podlewanie, a ja szczerze mówiąc mam już dość

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Czuję ochłodzenie,mocno wieje,nie pada,ale można odetchnąć pełną piersią
Nareszcie
Dziś w B widziałam kartony z cebulkami jesiennymi tulipanów i innych cebulowych,ale nic nie kupiłam.
Może dlatego,że w księgarni zostawiłam kilka stówek ...wiadomo wrzesień tuż za pasem
A Wy kupujecie cebule ?
Moni w tym roku bardzo się rozhulał
Grażynko łatwo róże nie mają w tym roku,ale nawet nieźle sobie radzą:)
U mnie deszczu brak wciąż,samoistnie jest w tej chwili 18 stopni
Dorotko na Novalisa nie mam co narzekać i udaje mi się go trzymać bez parasola
Właśnie u mnie mocno zawiewa,a mokrego nadal brakuje....
Ja na jesieni chętnie zamówiłabym jedną ślicznotkę...zdradzę Wam odmianę to Madame Anissette.....a może ktoś z Was ją już ma u siebie i skrobnie opinię?
Jedyny powojnik Krakowiak zatańczył na kratce,a reszta to jakieś suszki

część klombu

Aspiryne Rose jak bita śmietana

Artemis ponownie zapączkowany

Rozplenica się rozrosła,ale jak na razie kłosów brak

Miłego wieczorku:)
Dziś w B widziałam kartony z cebulkami jesiennymi tulipanów i innych cebulowych,ale nic nie kupiłam.
Może dlatego,że w księgarni zostawiłam kilka stówek ...wiadomo wrzesień tuż za pasem
A Wy kupujecie cebule ?
Moni w tym roku bardzo się rozhulał
Grażynko łatwo róże nie mają w tym roku,ale nawet nieźle sobie radzą:)
U mnie deszczu brak wciąż,samoistnie jest w tej chwili 18 stopni
Dorotko na Novalisa nie mam co narzekać i udaje mi się go trzymać bez parasola
Właśnie u mnie mocno zawiewa,a mokrego nadal brakuje....
Ja na jesieni chętnie zamówiłabym jedną ślicznotkę...zdradzę Wam odmianę to Madame Anissette.....a może ktoś z Was ją już ma u siebie i skrobnie opinię?
Jedyny powojnik Krakowiak zatańczył na kratce,a reszta to jakieś suszki

część klombu

Aspiryne Rose jak bita śmietana

Artemis ponownie zapączkowany

Rozplenica się rozrosła,ale jak na razie kłosów brak

Miłego wieczorku:)
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Moje trawki zaczynają pokazywać pierwsze kłosy.
Chyba zbliża się przyspieszona jesień.
Jest tyle suchych liści, że można grabić całe stosy.
I niestety widać coraz więcej uschniętych krzewów i drzew w mojej okolicy, pewno już nie odżyją.
Moje powojniki w podobnym stanie, tylko dwa się trzymają dzielnie.
Już się z nich wyleczyłam na dobre.
Chyba zbliża się przyspieszona jesień.
Jest tyle suchych liści, że można grabić całe stosy.
I niestety widać coraz więcej uschniętych krzewów i drzew w mojej okolicy, pewno już nie odżyją.
Moje powojniki w podobnym stanie, tylko dwa się trzymają dzielnie.
Już się z nich wyleczyłam na dobre.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
W tym roku trawy później zaczynają kłosować
Moje powojniki tak jak Twoje - suche badylki
A Krakowiak niesamowity
ps. Podlewasz młode liliowce, czy miałaś deszcz?
Pamiętaj o nich
Moje powojniki tak jak Twoje - suche badylki
ps. Podlewasz młode liliowce, czy miałaś deszcz?
Pamiętaj o nich
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Grażynko u mnie widocznie później wypuści,albo i wcale jak się uprze
Smutne wieści piszesz,że krzewy ususzone,gdzie ten deszcz...no gdzie?
Które Twoje powojniki dają radę? Masz może Solinę?
Monika podlewałam liliowce i dbałam,chuchałam,na szczęście to mocarne rośliny i łatwo się nie poddają:)
Krakowiak mnie zaskoczył,żeby inne tak chciały kwitnąć
Eden z Arabellą

Smutne wieści piszesz,że krzewy ususzone,gdzie ten deszcz...no gdzie?
Które Twoje powojniki dają radę? Masz może Solinę?
Monika podlewałam liliowce i dbałam,chuchałam,na szczęście to mocarne rośliny i łatwo się nie poddają:)
Krakowiak mnie zaskoczył,żeby inne tak chciały kwitnąć
Eden z Arabellą

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Ale Ci pączkują te różyczki pięknie
Moje mają pojedyncze kwiatki - zrzucam to na karb tego, że pierwszy rok u mnie, ale mam nadzieję, że się nie przeliczę i na tych moich piachach jednak nie będzie to normą
Rozplenice też u mnie takie jak u Ciebie i też kłosów wciąż brak
Fajnie że Krakowiak Ci zatańczył, u mnie powojniki wcale się nie trzymają
Hortki masz śliczniaste
zazdraszczam tym u których takie wielkie kwiatostany, ja mam karę za ich niedożywienie w postaci maleńkich stożków hortkowych 
Moje mają pojedyncze kwiatki - zrzucam to na karb tego, że pierwszy rok u mnie, ale mam nadzieję, że się nie przeliczę i na tych moich piachach jednak nie będzie to normą
Rozplenice też u mnie takie jak u Ciebie i też kłosów wciąż brak
Fajnie że Krakowiak Ci zatańczył, u mnie powojniki wcale się nie trzymają
Hortki masz śliczniaste
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Moje hortensje też w postaci maleńkich stożków.
A jak sobie przypomnę te wielgachne kwiatostany Limelight z zeszłego roku, to aż żal...
Rozplenice melduję, że też rozrośnięte ale też nie kwitnące jeszcze.
Róże powtarzają pięknie. Aniu masz śliczne okazy. Czekam na powtórkę Edenów. Nie zapomnij ich obfocić.
Śliczny Krakowiak. Nie mam go. I mieć już zapewne nie będę. Skończyło się miejsce na powojniki.
Choć wczoraj w Carrefourze kupiłam sobie dwie Cassandry, bo bardzo podobają mi się te hiacyntowe kwiatki i zapach. Na dodatek stale produkuje nowe pączki. Bardzo fajny ten powojnik. Może z nim Aniu spróbuj? Posadziłabyś między róże (bo on ma formę krzaczastą) i zapomniała..?
Rozplenice melduję, że też rozrośnięte ale też nie kwitnące jeszcze.
Róże powtarzają pięknie. Aniu masz śliczne okazy. Czekam na powtórkę Edenów. Nie zapomnij ich obfocić.
Śliczny Krakowiak. Nie mam go. I mieć już zapewne nie będę. Skończyło się miejsce na powojniki.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
nawet nie mówcie mi o hortensjach.. Moja Vanilka wymarzona zamiast wyglądać jak słodka, różowa beza wygląda jak drapak. Kwiatostany nie chcą się przebarwiać tylko zasychają na brązowo.. A przecież podlewam
Aniu, twoje róże wcale nie wyglądają jakbyś miała suszę. Świeże młode listki, masa pączków
tym bardziej że największe upały już za nami...
Aniu, twoje róże wcale nie wyglądają jakbyś miała suszę. Świeże młode listki, masa pączków
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Nie mam Soliny.
U mnie jedyne jakie wytrzymały ten żar były estońskie Tentel i Teksa.
A z innych tylko Romantica przeżyła w miarę w dobrym stanie.
Reszta sucha jak pieprz i nie wiem czy cokolwiek z nich na przyszłość będzie.
Mówiąc krótko wyleczyłam się z powojników.
U mnie jedyne jakie wytrzymały ten żar były estońskie Tentel i Teksa.
A z innych tylko Romantica przeżyła w miarę w dobrym stanie.
Reszta sucha jak pieprz i nie wiem czy cokolwiek z nich na przyszłość będzie.
Mówiąc krótko wyleczyłam się z powojników.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Witaj Aniu, ja również deszczu nie widziałam od dawna, do tego od poniedziałku wieje i to chyba jest jeszcze gorsze, bo ten wiatr wszystko dodatkowo wysusza. Twoje różyczki szykują się na kolejną rundę - i to z jakim rozmachem
Novalis przepiękny - zazdroszczę. Moje biedulki ledwo zipią i mają po kilka pączków, no ale to ich pierwszy rok, więc wierzę, że w kolejnych latach będzie lepiej.
Cebulek jeszcze nie kupuje, również zostawiłam fortunę w księgarni, o urlopie nie wspominając
Myślę, że październik to będzie cebulkowy miesiąc
Pozdrawiam cieplutko 
Cebulek jeszcze nie kupuje, również zostawiłam fortunę w księgarni, o urlopie nie wspominając
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
x-ja-a
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
A moje rozplenice całe w kocich ogonach
Ania, Twój Novalis to koń a nie róża! Piękny! A Artemis jaki zapączkowany! Wow! Jedna linijka tekstu a ile już wykrzykników!
Ale nie da się inaczej. No powiem Ci, że ta Madame Anisette to cudo. Też na nią zwróciłam uwagę i rozmyślam czy nie zamówić jej w zamian za Pashminę, nad którą się zastanawiam od trzech lat. Na jej korzyść dodatkowo przemawia ADR 
Ania, Twój Novalis to koń a nie róża! Piękny! A Artemis jaki zapączkowany! Wow! Jedna linijka tekstu a ile już wykrzykników!


