Oprócz tych zalet jest jeszcze jeden , nie fizyczny. Miejsce ogrodzone takim żywopłotem staje się o wiele bardziej przytulne .
Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tereniu , dzięki
Oprócz tych zalet jest jeszcze jeden , nie fizyczny. Miejsce ogrodzone takim żywopłotem staje się o wiele bardziej przytulne .
Oprócz tych zalet jest jeszcze jeden , nie fizyczny. Miejsce ogrodzone takim żywopłotem staje się o wiele bardziej przytulne .
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu odbyłam cudny spacerek u Ciebie.
Piękne widoczki i cudne kolory widzę ze się pięknie liliowce szykują i czekam na ich pokaz.
Piękne widoczki i cudne kolory widzę ze się pięknie liliowce szykują i czekam na ich pokaz.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu byliny Twoja specjalność, masz zupełnie rację, drzewa tworzą klimat, ale bez kwiatów w ogrodzie, to już monotonia. Widziałeś jak wyglądał mój ogród- nie ogród bez kwiatów, teraz im więcej kwitnie bylin, to dopiero zaczyna przypominać ogród
.
Także równowaga musi być , czasami z preferencjami bardziej na kwiat, bardziej na drzewa, w zależności od gustu.
Tuja, ja uważam, że tuje dużo wnoszą do ogrodu, ja to u siebie widzę, niekoniecznie innym forumowiczom to się spodobało.
Ale zasłona od wiatru, albo przełamanie linii wiatru (na jakieś powierzchni), osłona od drogi, stworzenie zimozielonej ściany- to zadania tuji.
Drzewa , krzewy gdy gubiły liście , robiło się za smutno, pusto, łyso , teraz będzie lepiej, przynajmniej ja tak uważam.
ps. Nie zapomnij wstawić sesji liliowców
.
Także równowaga musi być , czasami z preferencjami bardziej na kwiat, bardziej na drzewa, w zależności od gustu.
Tuja, ja uważam, że tuje dużo wnoszą do ogrodu, ja to u siebie widzę, niekoniecznie innym forumowiczom to się spodobało.
Ale zasłona od wiatru, albo przełamanie linii wiatru (na jakieś powierzchni), osłona od drogi, stworzenie zimozielonej ściany- to zadania tuji.
Drzewa , krzewy gdy gubiły liście , robiło się za smutno, pusto, łyso , teraz będzie lepiej, przynajmniej ja tak uważam.
ps. Nie zapomnij wstawić sesji liliowców
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Kasiulku , Dorotko , będzie pokaz liliowców, ale najpierw iryski
2 średniaki SB

Babciny wysoki TB. Ale jak go wyeksmitować , nie mam sumienia.

A to od Geni , pierwszy z jej kolekcji.
Mała rabata w cieniu .

Rabata w cieniu za altanką. Do przeróbki , lada dzień.

Orliki też zakwitły.



A to tylko część żurawek jakie zostały mi do posadzenia.

2 średniaki SB

Babciny wysoki TB. Ale jak go wyeksmitować , nie mam sumienia.

A to od Geni , pierwszy z jej kolekcji.
Mała rabata w cieniu .

Rabata w cieniu za altanką. Do przeróbki , lada dzień.

Orliki też zakwitły.



A to tylko część żurawek jakie zostały mi do posadzenia.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu aż tyle żurawek do posadzenia masz?
Iryski cudne, ten, co chcesz go eksmitować także piękny.
Odważę się i zapytam, bo jakimiś szyframi piszecie, to co jest TB i SB? Oświeć proszę laika.
Odważę się i zapytam, bo jakimiś szyframi piszecie, to co jest TB i SB? Oświeć proszę laika.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu pięknie kolorowo w ogrodzie ja już te stare irysy zlikwidowałam bo w ogrodzie zabrakło miejsca .
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ten babciny irysek jest bardzo ładny. Nie dziwię się, że nie masz sumienia go eksmitować. Mnie ostatnio wzięło na orliki wiec nimi się zachwycam ;) Śliczne. Z tymi orlikami to wszystko przez to, że jeden się zaplatał z jakaś sadzonką ze zlotu w Sulejowie. W tamtym roku zakwitł i został... a ja się zakochałam. Z niego mam kilka siewek. Do niego dokupiłam kolejne 4 dwa wysokie i dwa miniaturowe (jednego mini coś zżarło na amen, dużemu tez coś obżera liście) 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu kolekcjonerowi zawsze szkoda wyrzucić a że stare odmiany to nie znaczy że nie piękne, ja nawet wole stare zapomniane bo mają w sobie wiele wspomnień,
Nowe są piękne ale to nowe.
A co Twoich cudeniek
a jakie śliczne masz poletka cieniste
a ile żurawek jeszcze.
Masz pracy a masz
nowa rabata niech nie sprawia wiele pracy i niech szybko powstaje 
A co Twoich cudeniek
Masz pracy a masz
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tereniu irysy TB , to wysokie , SB , średnie . To oznaczenia by odróżnić różne wielkości irysów, są jeszcze inne. To mniej więcej połowa żurawek do posadzenia, a będą jeszcze . Do ukorzenienia i spore rośliny. Dzisiaj kilkanaście posadziłem.
Geniu , obawiam się , że i ja będę musiał. Roślin przybywa , a miejsca nie. Dzisiaj żurawki ściskałem. Jak urosną , kory nie będzie widać.
Beatko , mam więcej takich babcinych , może ładniejsze, żal , ale co zrobić , komuś oddam. Bo nie na kompost. Jutro na pewno 3 zakwitną , z tych nowych. Bo dzisiaj zimno i nie chciały. Orliki wszędobylskie , nie wszystkie siewki są ładne, ale niektóre odmiany w większości powtarzają cechy ''mamusi''. Mam biały pełny , chyba wszystkie takie są. Musisz popryskać , nie wiem co zżera , ale mam to samo. Po oprysku nie jedzą.
Kasiulka , mam roboty z tymi żurawkami . Sn zrobił mi krawężnik , teraz mogę sadzić żurawki. Ale to nie tylko sadzenie , to przesadzanie , są tam także inne rośliny. Niektóre zostają , inne na wygnanie idą. Z żurawkami tak samo, bardziej odporne na słońce , przesadzam w widniejsze miejsce. A stare irysy , pewnie że mam wspomnienia . Choćby to jak je zdobywałem . Tak , nie kupowałem , bo w sklepach nie było . Początkowo niskie pojawiły się w doniczkach , później kapersy , ale to co było na zdjęciu , nie było w realu. Podróby . Od 2 tygodni mam kilkoro włochów i inne nacje południowe, oni mają kolekcje , już kończą kwitnienie.



Jeżówka Marmalade ma już pąka

To siewka , ale największa , po ''mamusi''.

Złotnica tez zaczęła.

Najładniejszy (dla mnie ) długoostrogowy orlik. Miałem też czerwony z kremowym.

Geniu , obawiam się , że i ja będę musiał. Roślin przybywa , a miejsca nie. Dzisiaj żurawki ściskałem. Jak urosną , kory nie będzie widać.
Beatko , mam więcej takich babcinych , może ładniejsze, żal , ale co zrobić , komuś oddam. Bo nie na kompost. Jutro na pewno 3 zakwitną , z tych nowych. Bo dzisiaj zimno i nie chciały. Orliki wszędobylskie , nie wszystkie siewki są ładne, ale niektóre odmiany w większości powtarzają cechy ''mamusi''. Mam biały pełny , chyba wszystkie takie są. Musisz popryskać , nie wiem co zżera , ale mam to samo. Po oprysku nie jedzą.
Kasiulka , mam roboty z tymi żurawkami . Sn zrobił mi krawężnik , teraz mogę sadzić żurawki. Ale to nie tylko sadzenie , to przesadzanie , są tam także inne rośliny. Niektóre zostają , inne na wygnanie idą. Z żurawkami tak samo, bardziej odporne na słońce , przesadzam w widniejsze miejsce. A stare irysy , pewnie że mam wspomnienia . Choćby to jak je zdobywałem . Tak , nie kupowałem , bo w sklepach nie było . Początkowo niskie pojawiły się w doniczkach , później kapersy , ale to co było na zdjęciu , nie było w realu. Podróby . Od 2 tygodni mam kilkoro włochów i inne nacje południowe, oni mają kolekcje , już kończą kwitnienie.



Jeżówka Marmalade ma już pąka

To siewka , ale największa , po ''mamusi''.

Złotnica tez zaczęła.

Najładniejszy (dla mnie ) długoostrogowy orlik. Miałem też czerwony z kremowym.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu czy mógłbyś zebrać nasionka z tych orlików z dwóch pierwszych fotek?
Co do miejsca, ja kombinuję gdzie przenieść mój mały warzywniaczek żeby miejsce zyskać;)
Co do miejsca, ja kombinuję gdzie przenieść mój mały warzywniaczek żeby miejsce zyskać;)
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Beatko , pierwszy (fiolet ) , nowy , na razie nie mam , ale z tego drugiego nawet sadzonka się znajdzie.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
A moje orliki cóś zezarło
tylko badyle zostawiło...to cóś.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Moje też zżera. Kupioną miniaturkę (jedna z dwóch) zżarło w całości, drugiej na razie nie rusza a wysokie popodgryzane. Co do orlików , napisałam na PW 
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Miniaturki orlików jak w ogóle orliki są przysmakiem larw błonkówki. Niewielkie zielone gąsieniczki o wielkim apetycie zniszczą w parę godzin miniaturkę. Opryskać roślinę środkiem owadobójczym. Ślimaki też nie pogardzą.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dziewczyny , moje orliki tez cóś chrupie, tylko oprysk pomaga, nie wiem , śmierdzi i nie żrą , czy truje.
Irysy nadal strajkują , nie chcą w zimno kwitnąć. Tylko ten od Geni już trzeci kwiat wydał.

Reszta , szkoda gadać. ... już tak od kilku dni



Tylko ten jeden lekko rozchylił się.

Za to żurawki rosną dwa razy szybciej , mokro i chłodno , sprzyjające warunki.









Nowe nasadzenia , za miesiąc będzie coś lepiej widać, teraz szybko doganiaja starszych braci.

Irysy nadal strajkują , nie chcą w zimno kwitnąć. Tylko ten od Geni już trzeci kwiat wydał.

Reszta , szkoda gadać. ... już tak od kilku dni



Tylko ten jeden lekko rozchylił się.

Za to żurawki rosną dwa razy szybciej , mokro i chłodno , sprzyjające warunki.









Nowe nasadzenia , za miesiąc będzie coś lepiej widać, teraz szybko doganiaja starszych braci.



