Hortensje kupione były bardzo małe, za to porządnie ukorzenione...już w pierwszym roku kwitły. W tym roku kwiatów mają drugie tyle, zaczynają się wybarwiać. Na Filipach się nie znam...nie ruszał się można było zrobić foto 
Dorotko
owoców z żurawiny w tym roku raczej nie spróbuję, jest tylko jeden owoc. Za to Aronia obrodziła, owoce zaczynają się dojrzewać. Posadzone są też dwie Jeżyny bezkolcowe...zawiązały kilka owoców, tylko czy się dojrzeją. Hortensji dwuletnich jest sześć różnych odmian. Pogoda w tym roku im nie za bardzo sprzyja, część kwiatów słonko po przypalało. Na poprzednim zajęciu jest hortensjaSundae Frais...zaczyna się wybarwiać.
inne odmiany...NN jest najstarsza....
Hortensja Bomoshell
Hortensja Bomoshell, pod drzewem ma bardzo sucho, efekty widać...
Hortensja Phantom
Hortensja Candle Medical
Hortensja Swwet Summer
Jolka
drzew w okolicy wyłamanych było bardzo dużo...dobrze że nikomu nic się nie stało...różne burze były, ale to co się działo to dosłownie szok...nikomu nie życzę takich przeżyć;:185 Perowskię można zawsze przyciąć do mniejszego rozmiaru...odmłodzi się i zagęści. Zimę przetrzymuje nie okryta, nie choruje...robale też omijają ją z daleka...delikatnie wygląda, jest ok.
. A wierz jak i kiedy zrywa się aronie, bo ja też będę miała pierwsze owoce, nie chciałabym żeby znowu ptaszki się wystołówkowały za bardzo 
obsypane całe, ale podpory obaliły się trochę od wiatru, ciężko będzie zrywać (szczególnie te kolcowe 
Inni znowu piszą że we wrześniu, jak wszystkie owoce dobrze dojrzeją...pożyjemy zobaczymy, marzy mi się zrobienie soku. Do posadzenia innych odmian Hortensji zachęcam, od połowy lata do późnej jesieni...nawet zimą, są cudowną ozdobą...innych kolorów jest dużo mniej jak w sezonie letnim. Można je połączyć z przeróżnymi roślinami...pasują prawie do wszystkiego. 
U mnie ogórki także ładnie się wiążą i już dwa razy zbierałam, ale to dzięki opiekunce mojej Mamy, która codziennie podlewa. Pozostałe warzywa ledwo wegetują, na fasolce jakieś pojedyncze strączki, gdyż kwiat opadł. 
buziaki dla mamy że dba o warzywnik i podniebienia. Cukinie w tym roku zawaliły nawet jednego krzaczka nie ma...dynia rośnie tylko jedna, marnie rośnie...susza jej nie służy 
Fasolka jest bardzo plenna, nazwy niestety nie pamiętam...opakowanie chyba jest wyrzucone...fasola jest ogólnie dostępna, można bez problemu kupić w sklepach z nasionami...polecam.
. Chwaliłam się, że pojem żurawiny, dobre sobie 
