Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

[Elwi]

Majeczko, nie znam się na mieszaniu różnych substancji ze sobą, nigdy tego nie próbowałam Może to racja, że niektóre substancje w połączeniu ze sobą mogą działać inaczej niż oddzielnie... Niektórych leków na przykład nie można zażywać jednocześnie. Teraz optymistycznie popatrz na sprawę: następnym razem już tak nie zrobisz, jesteś bogatsza o nowe doświadczenie. A róże jeszcze Cię zaskoczą, zobaczysz
Może ta kąpiel wodna, którą fundują nam niebiosa, pomoże różom się odrodzić?

[camellia]

Ja też mam trochę przypalonych liści, jak po oprysku a to wina przymrozku. Brzydko to wygląda. Napisz co słychać

[kogra]

Niektóre brzydko wyglądają od uśmiercania palcami mszycy.
Po prostu są pogniecione, ale to nie choroba.
Majka wracaj i pisz co tam kwitnie, bo przecież nie tylko róże masz w ogrodzie.
A co robi Edul i jego towarzystwo ?
Przestań już płakać bo i tak nic nie odwrócisz.
Nie Ty jedna masz kłopoty, jeśli pamiętasz Kasię - Robaczek, to ona dopiero ma zgryza.

[majka411]

Cześć Majeczko...... nie martw się różyczki odrosną ze zdwojoną siłą.
Mi ostatnie przymrozki wykosiły prawie wszystkie najmłodsze przyrosty różyczek.
Obcięłam wszystko i czekam aż odrosną , a że słonko zaczęło ładnie grzać, to
aż przyjemnie patrzeć na nadrabianie strat....

[edulkot]

Dzięki Wam kochane za pocieszenia i wsparcie Jadzia, Pati, Grażynka, Tosia, Ala, Elwi, Asia, Majeczka
Moje milczenie nie było spowodowane rozpaczą bo ogólnie róże rosną i pączkują ładnie i nie powinnam narzekać
Jestem już drugi tydzień chora, na antybiotykach więc ani sił ani ochoty nie miałam na nic. W miarę możliwości trochę ogarnęłam ogród, ale jest bardzo sucho i ciągle rosną chwasty. Zaległości porobiły mi się nie tylko na forum ale i w domu i ogrodzie.
Nic to, jak mawiał Pan Wołodyjowski, byle będzie zdrowie to reszta jakoś pójdzie

Przedstawiam róże które dzisiaj kwitną, jest tego sporo więc usiądźcie wygodnie

Martin Frobisher




Leopold Ritter






Souvenir de Robert Schuman




Pompon de Bourgogne-Burgundian Rose




Ispahan


Petit Papillon


Kazanlik-Trigintipetala




Madame Isaac Pereire


Martha






Westerland


Cottage Rose




Meteor


Souvenir de St. Anne's




Souvenir du President Lincoln




Cornelia




Souvenir du Dr. Jamain






Cdn....

[JagiS]

Edulkotku .
Dobrze, że kazałaś nam usiąść, bo niechybnie padłabym z wrażenia .
Tyle róż kwitnie i to jak, a na dodatek zapowiadasz cdn...

no to zapodawaj - Jagoda
Aha, no i wracaj do zdrowia

[edulkot]

Cd róż

Souvenir de Louise Lens




Eyes for You


Souvenir de Charles Laemmel


Dainty Bess


Jacqueline du Pre


Mary Rose


Erinnerung an Schloss Scharfenstein




Dr. Hurta


Königin von Russland




William III




Dr. Eckener




Souvenir de Christophe Cochet


Golden Wings




Poppius


Souvenir de la Princesse de Lamballe-Bourbon Queen




Louise Odier


Souvenir de Yeddo




Souvenir de Victor Landeau




To są te które kwitną dzisiaj, te co już wcześniej kwitły to może później pokażę

[justi177]

Majutku
U mnie zakwitły raptem dwie odmiany róż....z czym do ludzi?
Bardzo, bardzo żałuję, ze nie mogę mieć takich odlotowych róż, jak Ty.
Najpiękniejsze dla mnie z tych prezentowanych, to Poppius, Königin von Russland, Souvenir do Christoph Couchet i Souvenir de l? Princesse de Lamballe. Najdziewniejszą jest dla mnie William III....Ale przez to - przekornie - też przecudnej urody. Bardzo Ci dziękuję, ze pokazujesz swoją unikatową kolekcję

[camellia]

Rety Musi u Ciebie cudownie pachnieć... Cudne róże Pompon de Bourgogne wygląda jak krzew piwonii, William III interesujący a Poppius to jedna z moich ukochanych potworów Dużo zdrówka życzę

[sweety]

Noooo Od takich widoków można tylko ozdrowieć Martha jak co roku zaszalała

[Tosia1]

Och!!!!! Cudne są wszystkie!!!!
Ja nie mogę sobie poradzić z mszycą!!!! Okropieństwo.
Wracaj do zdrowia i rób zdjęcia swoim cudom!!!

[kogra]

Majka i gdzie tu jakieś popalone liście.......chyba jakieś czary odprawiałaś......
Oj cudna ta ruska królewna , kolorami oczęta przypomina........znowu chciejstwo się we mnie obudziło na jej widok.
Wyobrażam sobie jak cudnie teraz pachnie w twoim ogrodzie.
U mnie też już sporo kwitnie, ale nie aż tyle.
dla twoich królewien.

[daffodil]

Majutku witaj kochana

Dawno mnie nie było, ale za to teraz sprawiłam sobie prawdziwą ogrodową ucztę. Majutku, tak pięknie kwitną Ci już róze , w ogóle nie widać żeby stała się im krzywda. Grazynka ma rację, chyba jakieś czary nad nimi odprawiałaś.
Majutku , życzę powrotu do zdrowia i więcej czasu - zresztą sobie tego też życzę..ciagle gonię w pietkę i totalnie brakuje mi czasu....

[gajowa]

I mnie dawno nie było, ale zdążyłam na prawdziwy festiwal różany To ja się u siebie chwalę pierwszą rozkwitłą wczoraj różą...Muszę się uważnie przyjrzeć wszystkim Twoim pięknościom.
Na szczęście nie widać skutków tych uszkodzeń opryskowych, o których pisałaś. Ja też dzisiaj pryskałam jakaś autorską mieszanką...mam nadzieję, że to pomoże a nie zaszkodzi

[Mandragora]

Wow, nie mogę się pozbierać po Twoich fotach Cuda, cuda, cuda! A ten żółty Souvenirek... Napisz coś więcej o nim - jak u niego z powtarzaniem? I czy faktycznie ma skłonności do czarnej plamistości?
Czy Jamain rośnie szeroko? Martwię się, czy swojego nie posadziłam za blisko innych... Wydawało mi się, że rok temu sadziłam wszystko w zbyt wielkich odstępach, a w tym przegięłam z niektórymi w drugą stronę
Pokazuj więcej!