Kocham ogród i wszystko z nim związane(początkująca)

[beacia0088]

Moniko trzeba szybko łapać aparat i cykać zdjęcia bo te widoki szybko się zmieniają niestety a naprawdę pięknie to wygląda.Uwielbiam robić zdjęcia a jeszcze bardziej je oglądać.Oglądam je codziennie w kółko i te letnie i te zimowe.

[beacia0088]

A to karmnik do ogródka dla ptaszków,jeden już jest ,ale skoro zima to przyda się jeszcze jeden.Wykonany przez mojego męża,trzeba tylko pomalować i nowy domek gotowy dla ptasich lokatorów

[Koleszko]

Ale widoki . Nie musisz używać samolotu , żeby robić zdjęcia z góry . Karmnik przepiękny .

[matt55]

Widzę, że pogoda u Ciebie szaleje. Tak jak i u mnie.
Domek piękny

[beacia0088]

Koleszko Pawle dobrze,że mam możliwość zrobić zdjęcia z góry,wtedy widać całą moją działkę i ogród.
matt 55 oj szalej pogoda,ale dziś jest cudnie i oby już tak dalej.

Ja ,że ładna pogoda to załapałam wenę i posiałam w końcu trochę nasion bo już od dawna nosiłam się z tym zamiarem,ale ciągle coś no i nareszcie się wzięłam .Teraz zobaczymy czy coś z tego wyjdzie,czas pokaże.

Tu są moje nasionka wsiane(część)



To mój liliowiec z nasionka wsadzony do doniczki



A tu moje fuksje były w wodzie,ale puściły korzonki i poszły do ziemi ,z moich zimujących testuję szczepienie bo nigdy jeszcze tego nie próbowałam



I nowe nasionka i ostatnie bo ...

[koziorozec]

Witaj Beatko,czy Twój mąż ma jakąś pracownię stolarską?czy po prostu taka złota rączka ,ja też bym chciała taki piękny karmnik ,pozdrawiam

[beacia0088]

Nie Marto sam tak sobie robi ,nie ma stolarni jak jest dłużej w domu i ma czas to tak dłubie .Co mi pasuje bo zawsze coś mi wystruga,tylko szkoda,że tak rzadko jest w domu.

[Rozana]

Beatko, widzę , że kupiłaś niezapominajkę, ja też ją kupiłam, ale ponoć kwitnie w roku następnym, a wiesz czy możę potem sama się wysiewa? Zastanawiam się czy jej nie posiać w miejscu po tulipanach niedaleko śliwki.

[anabuko1]

Beatko
Widzę,że juz pełno masz wysiewów kwiatowych. Ja tylko 2
I nasionka kupujesz i ja zaczynam.
Właśnie zobaczyłam zatrwian u ciebie i przypomniałaś mi ,że muszę i go sobie zakupić w końcu,chyba zacznę zapisywać co mi się zachciewa z nasiona itp,itd

[Michasia1]

Beatko
No to Cię zasypało
Piękna taczka i karmnik- to prawdziwa ptasia restauracja
Moje nasionka trafiły do lodówki bo wymagają stratyfikacji. Za miesiąc dopiero wysiew do doniczek. Ale pomidorki już siedzą w doniczkach na parapecie
Pozdrawiam cieplutko

[Danio]

Ale masz hektary w doniczkach Bardzo mnie zainteresował ten liliowiec z nasionka, może wyjdzie jakiś ciekawy mieszaniec ?
Muszę poczytać o uprawie liliowców z nasion
Pozdrawiam Dorota

[beacia0088]

Rozana Marto kupiłam niezapominajkę ,ale powiem ci szczerze,że nie mam pojęcia czy ona w tym samym roku kwitnie ,ale sądząc po terminie siania to raczej nie.Ja ją wysieję w takim miejscu,gdzie będę pewna,że jej nie wyrwę albo wykoszę.Muszę pomyśleć o najlepszym dla niej miejscu.Po tym jak się przyjmie i zakwitnie powinna się sama wysiewać.

anabuko 1 Aniu wysiałam,ale po zeszłorocznym wysiewie to nie wiele mi wyszło.Mam nadzieję,że tym razem choć troszkę mi coś wyjdzie bo jak nie to będzie mój ostatni raz.Czas pokaże

Michasia 1 Żanka ja jak już parę razy wspominałam to średnio mam rękę do wysiewów,ale raz kozie ... Co ma być to będzie.Jak guzik z tego będzie to kupię gotowe już sadzonki i tyle.

Danio Dorotko ja tak przez przypadek znalazłam to nasionko i tak odruchowo wsadziłam do pierwszego lepszego kwiatka,który był pod ręką.Nie sądziłam,że coś zacznie z niego wychodzić.Teraz się okaże co z niego będzie,kwiaty tego nasiona były pomarańczowe. Będę wam co jakiś czas pokazywać i ocenimy .

[anastazja B]

Beatko Twój parapetowy ogródek robi wrażenie Ja mało wysiewam jednorocznych a jeśli już to sieję w marcu, dni są wtedy dłuższe i coraz więcej słonka. Zawsze lepiej mi rosły roślinki wysiewane później. Ale każdy ma inne doświadczenia i warunki takich upraw.

[beacia0088]

anastazja B Beatko ja z tymi wysiewami to tak sobie czas zabijam bo mnie roznosi.Szczerze mówiąc to wolę kupić sadzonkę i wtedy mam pewność,że coś mam a te nasiona to co wyjdzie,to jak loteria.W zeszłym roku wysiałam jeszcze wcześniej bo bodajże już chyba początkiem stycznia i powiem szczerze,że troszkę kwiatuszków ku mojemu zdziwieniu wyszło.Na pewno dużo więcej nie wyszło niż wyszło,ale i tak byłam zadowolona z tego.Teraz też co wyjdzie to wyjdzie a co nie to kupię gotową sadzonkę i będzie
Teraz mam w chłodniejszym miejscu ,ale za to dużo widniejszym niż poprzednio więc zobaczymy czy lepiej czy gorzej,człowiek na błędach się uczy.

[Rozana]

Ja też już trochę wysiałam, bo też mnie nosi. Co wyjdzie to wyjdzie, a wiosną pojadę na targ i coś na pewno kupię co zobaczę ciekawego. Ale też sama chciałam poeksperymentować.