Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Ja niestety już z lekka musiałam zabrać się za porządki, ale żurawek też jeszcze nie tykam.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Mati w ubiegłym roku zbyt wiele osób skarżyło się zę obcieły liscie zanim dobrze ruszyła wegetacja i straciły rośliny.Mowa o żurawkch oczywiście.U mnie wszystko póżniej się budzi bo teren mam gliniasty, miejscami to prawdziwa glina zimna i w cieniu.Najmniej dekoracyjnie wyglądają te kilkuletnie.Roczne sadzonki wyglądają dosyć ładnie więc spokojnie nie musze się spieszyć.
Reniu ja tez powoli uprzątam pozostałości po zimie.Nawet już trszkę wygrabiłam.Dziś pogoda splatała mi figla i rano zabielił mnie snieg.Nie ponosiłam więc drewna wszystkiego, ale na wszystko przyjdzie pora.Mam do południa wolne ręce bo dzieci wreszcie wróciły do szkoły więc i z pracami nadgonię

Reniu ja tez powoli uprzątam pozostałości po zimie.Nawet już trszkę wygrabiłam.Dziś pogoda splatała mi figla i rano zabielił mnie snieg.Nie ponosiłam więc drewna wszystkiego, ale na wszystko przyjdzie pora.Mam do południa wolne ręce bo dzieci wreszcie wróciły do szkoły więc i z pracami nadgonię

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Z każdym dniem coraz bardziej czuję zę idzie do mnie wiosna.W tym roku wyjątkowo czekam na tą która będzie "we mnie", bo chyba nadal tkwię w zimowym letargu...Choć mam chwilowe przebłyski świadomości
.Pograbiłam trochę pouprzątałam suchych badylków i teraz mam zakwasy
to się nazywa kondycja
.Chyba nadejdzie pora na otwarcie nowej części bo i wreszcie kwiaty m zakwitły 




-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
No to ja poproszę zdjęcia, bo tak na słowo to nie wierzę. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Znalazłam kabelek
i nawet kliknęłam "kopiuj" .Pokazało mi czas oczekiwania na zgranie 60 min




- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Udało się ! zdjęciaa zgrane, kabelek schowany w bezpieczne miejsce
i zdjęcia wklejone.Zapraszam do współtowarzyszenia mi w kolejnym etapie mojej przygody z ogrodem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84649


