Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

[vehicula]

Przeglądałem dział o chorobach pomidorów, ale nadal nie jestem pewien co dzieje się z liśćmi moich roślin. Chciałem w tym roku ograniczyć stosowanie nawozów nieorganicznych i postanowiłem spróbować z obornikiem granulowanym. Mimo zastosowania go od początki uprawy pojawiły się takie plamki. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[Comcia]

Nie lubię się wypowiadać w trybie przypuszczającym, ale wygląda mi to na bakteryjną centkowatość...

[rosita51]

Posadziłam pomidory do gruntu 7 maja, były zahartowane dorodne. 12 szt. odmian karłowych przykryłam kapturkami z agrowłókniny. Te są zielone nic im nie jest. Te w gruncie 3 odmiany malinówek i beefmaster 31 szt. liscie im zżółkły a łodygi zciemniały.To efekt ciągłych u nas deszczów i zimnych nocy. Mam pytanie , czy z nich coś będzie. Sadzonki większość ma pierwsze kwiaty.Od wczoraj u nas nie pada. Trochę mnie to martwi. bo tak dbałam o sadzonki. ale wysiałam je 6 marcca, były juz duże a doniczki zbyt małe do dalszego wzrostu. Mam nauczkę , by wysiewać pod koniec marca.

[x-p-o]

Ta pogoda, jaką teraz mamy, niejednego spieszącego się z siewami sprowadzi na ziemię.

[Comcia]

Rosita51, pokaż zdjęcia, prawdopodobnie jak się zrobi cieplej to ich stan się poprawi.
Teraz mają zaburzone pobieranie składników. Na czym rosną ? Obornik, kompost czy jakieś nawozy ?

[rosita51]

Witam wszystkich! Podłoże to dobrze rozłożony obornik od gospodarza ,do tego jeszcze wiosną przekopany z ziemią kompostową. Tak,że mają dobre warunki. Z pokrzyw przygotowana gnojowica. Saletra wapniowa w płynie zakupiona. Jeśli te chłody i deszcze nie zaszkodziły to sobie poradzą, tak myślę. W ubiegłym roku miałam obfite plony z tych gatunków, ale i rok sprzyjał pomidorów. Było u nas ciepło i sucho. Beefmaster - waga od 80 dkg do 1,30 kg. Narobiłam masę przetworów, obdarowywałam rodzinę i sąsiadów. Zdjęcia nie umiem wklejać , ale się nauczę.

[dyrydyry7]

vehicula
Sam widzisz, że ten liść jest dużo mniejszy , nawet biorąc pod uwagę perspektywę, od innych, bo rósł w innych warunkach , i bez względu na to czy ma chorobę czy nie, trzeba go usunąć, on nie spełniała żadnej roli.

-- 16 maja 2014, o 09:01 --

spełnia

[darbo]

Do wszystkich szukających choroby już teraz. Blednięcie liści, sinienie, żółknięcie, jest normalne przy tych warunkach pogodowych i świeżych nasadzeniach. Wszystkiemu winna zimna i deszczowa pogoda. Przyjdzie ciepło, to się polepszy. Ważne aby stożek wzrostu był zielony. W ubiegłym roku pod Wrocławiem, tylko lało nie skończenie i zimno było. Moje sadzonki czarne były. Wstyd zdjęcie było wstawić. Przyszło słoneczko i nadrobiły stracony czas. Wtedy liście będą wyglądały jeszcze gorzej, bo zaczną usychać i więdnąć. W tym okresie, należy szczególnie zadbać o rośliny, aby nie złapały grzyba. Czyli usuwamy nie zdrowe części rośliny. Jeszcze raz podkreślę, ważny jest stożek wzrostu. Dla posiadaczy tuneli rada. Wietrzyć, nawet jak zimno.

[joanna5454]

no właśnie......a co jeżeli stożek wzrostu jest żółty?
http://zapodaj.net/7d6dd66e4046d.jpg.html

[darbo]

Widzę po oprysku są.

[ekopom]

Stawiałbym przyczynę zżółknięcia na oprysk.

[joanna5454]

Były pryskane curzate profilaktycznie......Cały czas pada i pada.....
Jeżeli to po oprysku czy przejdzie?

-- 16 maja 2014, o 12:13 --

Tu jeszcze kilka zdjęć...
Rosną na oborniku krowim?
http://zapodaj.net/be76cc0a005ba.jpg.html
http://zapodaj.net/df847b3816527.jpg.html
http://zapodaj.net/ce5b2a837ff15.jpg.html

[darbo]

Też na to stawiam. Jeżeli dłużej to trwa, to http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=74
Jednak wygląda to na poparzenie. Wyglądają na odżywione. Jeśli stożek nie odbije, to pociągniesz z wilka. Reszta bardzo zdrowa.
A ten Curzate Cu, to ile na ile wody było ?

[ekopom]

Teraz to czekać na lepszą pogodę, mają utrudnione pobieranie żelaza i to pewnie przez nadmiar wody i zimna.

[dyrydyry7]

joanna5454
Ale po jakiego w ogóle pryskałaś?przecież masz szklarnię, nie masz dachu? i w ogóle na tych zdjęciach to widać słońce, daj żyć tym pomidorom, jeśli masz szklarnię i będziesz odpowiednio wietrzyć to nie ma takiej możliwości żebyś miała choroby grzybowe, zobacz na wątek pomidory bez oprysków czy jakoś tak , wątek jest krótki bo ludzie piszą, że mają folię czy inną osłonę i żadnych chorób, więc nie ma o czym pisać.