Ewa, myślę, że to dobre wybory...
Zebrinus przecież też paskowany, podobnie jak
Giraffe? Podobają Ci się, to zamawiaj i się nie zastanawiaj...
Hakonechloa macra aureola - ja też muszę mieć, najlepiej od razu duże sadzonki - ubóstwiam te cudne trawki!
Aguś, dzień dobry! Dziękuję za komplementy i wszystkie serdeczne słowa... myślę, że wszyscy ciężko pracujemy w naszych ogrodach, a przecież dzięki temu, upiększamy świat i sprawiamy, że przyjemniej się na nim żyje, i człowiekowi i zwierzętom... poniżej rozchodniki
Bożenko, tak mi przykro, że miałaś niedobre doświadczenia z trawami... wnioskuję, że moje już się całkowicie zadomowiły, skoro im zimy nie straszne i nie sprawiają najmniejszych kłopotów... może zdecydujesz się kiedyś na jakieś żelazne odmiany (co jest w kajecie?

), gdy już Twój ogród zarośnie i będzie na nim cieplej, zaciszniej... a może wysokie wody gruntowe zaszkodziły trawom? Miłego
Dzisiaj seria rozchodników:
