Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

[IwonaA]

Grażynko, odbyłam właśnie cudny jesienny spacerek, w pięknych jesiennych kolorach
Twojego ogrodu. Ciastem też się poczęstowałam , było pyszne
Dziękuję.

[kogra]

Iwonko - wspaniale że do mnie zawitałaś. Zapraszam ponownie, bo już niedługo następna relacja z prac ogrodowych - i nie tylko.

[IwonaA]

Grażynko, ja jestem częstym gościem w Twoim ogrodzie, tylko nie zawsze
daję o sobie znać.

[Lady-r]

Grażynko paczuszka dotarła dziękuję zaraz lecę sadzić ,a nasionka to chyba już na wiosnę...

[kogra]

Tak, zostaw na wiosnę sianie, bo teraz to już trochę ryzykowne. Cieszę się że wszystko w porządku.

[Karo]

W takim miejscu miło się spaceruje a na deser jeszcze ciastko Grażynko serwujesz ...
muszę jeszcze częściej zaglądać.
Grażynko czy juz obrobiłas się z najpilniejszych prac ogrodowych przed zimą

[kogra]

Muszę się do czegoś przyznać. Zmotywowana przez Izę do żywego zrobiłam dzisiaj małą rewolucję w grządkach warzywnych. Przeryłam, skopałam i posadziłam truskawki i poziomki na miejscu gdzie rosły warzywa.






A do tego jeszcze kilka widoków z ogródka.

[kogra]

Karo - jak widzisz prace są już ukończone - mam nadzieję. Chyba że znów ktoś mnie zmotywuje do czegoś. Teraz pozostało mi już tylko posprzątać szklarnię, wnieść resztę kwiatów do piwnicy i potem jeszcze po przymrozkach okryć róże. A potem to już może przyjść zima.

[KarolinaL]

A która z nas nie jest? Nawet te co są na diecie, też podjadają - tylko jak nikt nie widzi.

Ja nie jestem (a powinnam ), to się częstuję
Piękne zdjęcia Grażynko, ja to już wolę nie ryzykować widokowych fotek

[Karo]

Ale begonie cudowne ....
Skoro już przygotowałaś swój ogród do zimy,co widać i czuć na zdjęciach
to zapraszam do mnie na grabienie liści

[goni@k]

Grażynko podziwiam Twoje ogromne zaangażowanie
Mnie na koniec sezonu jakoś nie chce się podejmować takich akcji

[kogra]

Karolinko - każdy widok ma swój urok. Nawet śpiący też ma swój urok. Pokaż go z szerszej perspektywy to nie będzie widać szczegółów. A z pewnością jest co pokazać.
A częstuj się do woli ciasteczkami, to i humorek Ci się może poprawi ?

Karuś - begonie są chyba w pełni kwitnienia i jeszcze jakiś czas będą zdobiły okna bo na polu to już jest ryzyko że mróz je wykończy. Mnie też jeszcze trzeba byłoby wygrabić liście ale zwlekam z tym aż do całkowitego zakończenia prac w ogrodzie. A potem pójdą na kompost. Za 2 lata będzie jak znalazł zamiast nawozów. :P

Goniu - mnie też się nie chce, ale czasem motywacja jest tak silna że ulegam. Wiesz......mam tak silną wolę że robi ze mną co chce....ha, ha, ha.....

[barbarka]

Grażynko mam kawusie , czy jeszcze kawałeczek pyszności został?
Chyba i ja powinnam iść do ogrodu i pokopac , bo w tyle zostanę za chwię . A truskaweczki u mnie , aż sie proszą o zmiane miejsca .
Już to mówilam wiele razy , ale powiem jeszcze raz cudowna jesień jest u Ciebie

[kogra]

Basiu ja też przed chwileczką zrobiłam sobie kawę bo właśnie wróciłam z ogrodu i tak się zmachałam, że z przyjemnością zjem z tobą ciasteczko i wypiję kawusię. A pochwalę Ci się że zniosłam do piwnicy na zimowanie kwiatki i posadziłam czosnek w truskawkach i poziomkach bo dobrze wpływa na stan zdrowia tychże - zapobiega chorobom. Nie wszystkim oczywiście , ale zawsze to coś.

[anulka]

Zobaczysz ,jaka będziesz zadowolona z siebie ,jak pojawią się truskawki.Ja w tym roku tez zrobiłam kilka rewolucji w ogrodzie i to pod wpływem forum Kręgosłupa nie czułam ,ale teraz jestem zadowolona.
Kwiatki sliczne i gdzie ta jesień?