Mnie również kolorowe fragmenty ogrodu bardzo się podobają
U Oliwki - 2012
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: U Oliwki - 2012
Mnie również kolorowe fragmenty ogrodu bardzo się podobają
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: U Oliwki - 2012
Walentynko,
to jest ogród impresjonistki po prostu.
Piękne kolory i piękne szczegóły.
Moje białe martagonki mają w sumie cztery nasienniki.
Chyba jeszcze muszą trochę posiedzieć na łodyżkach, a później mogą pojechać do Ciebie.
Co Ty na to ?

Piękne kolory i piękne szczegóły.
Moje białe martagonki mają w sumie cztery nasienniki.
Chyba jeszcze muszą trochę posiedzieć na łodyżkach, a później mogą pojechać do Ciebie.
Co Ty na to ?
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko
U Ciebie jest tak kolorowo, że nawet, jak żadna róża by nie kwitła to i tak jest pięknie. Kącik wypoczynkowy-to zakątek spokoju.
U Ciebie jest tak kolorowo, że nawet, jak żadna róża by nie kwitła to i tak jest pięknie. Kącik wypoczynkowy-to zakątek spokoju.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: U Oliwki - 2012
Cytowany przez Majkę obrazek mam za plecami (kalendarz)
, no prawie taki sam.
Jak sprawują się te białe mebelki, wygodne? da się dłużej posiedzieć, czy tylko przysiąść?
Twoje "szczegóły" to rośliny rzadko spotykane, mam na myśli takie, jak ożanka, zygaden
.
Purpurowego fenkuła masz tylko dla ozdoby, czy przeznaczysz do spożycia?
Jak sprawują się te białe mebelki, wygodne? da się dłużej posiedzieć, czy tylko przysiąść?
Twoje "szczegóły" to rośliny rzadko spotykane, mam na myśli takie, jak ożanka, zygaden
Purpurowego fenkuła masz tylko dla ozdoby, czy przeznaczysz do spożycia?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: U Oliwki - 2012
Ech, jak ja lubię ten cudowny "chaos"...jak Ty docierasz do środka rabatki w celach pielęgnacyjnych ;-) - ja mam z tym problemy.
Ta dziewanna to jakaś specjalna odmianna? ;-) bardzo ładna, nie widziałam nigdy takiej. W moje oko wpadła też tojeśćorszelinowa (chyba, że to coś innego) - bardzo dekoracyjna. Czy równie ekspansywna?
Ta dziewanna to jakaś specjalna odmianna? ;-) bardzo ładna, nie widziałam nigdy takiej. W moje oko wpadła też tojeśćorszelinowa (chyba, że to coś innego) - bardzo dekoracyjna. Czy równie ekspansywna?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Aniu - dziękuję
Jak oglądam Twoje rabatki, to wydaje mi się, że faktycznie lubimy podobne klimaty
A przetacznika syberyjskiego chciałabym jeszcze w niebieskiej odmianie, ale ta bylina jest jakoś tak trudno dostępna.
Majeczko - tak jakoś te zieloności, biele, cienie i światło się same fajnie skomponowały i dają ciekawy efekt
Kolorowe rabatki cieszą, ale te spokojne zakątki dają wytchnąć
Na rabatkach, że tak powiem, za dużo wrażeń kolorystycznych i nie można się wyciszyć
Krysiu - impresjonistki!?
Jeśli zdjęcia coś maja z tego klimatu, to zasługa tylko i wyłącznie światła
Kiedy się przyglądam tym rabatom, to mnóstwo rzeczy widzę do poprawek: a to pokrój roślin się nie zgrał, a to znowu kolor.
A jakoś tak coraz mniej mi się chce przesadzać
Za nasionka będę dozgonnie wdzięczna
i już się cieszę na nie.
Beatko - taki był zamiar z tym kącikiem: jakaś oaza spokoju w tym chaosie
Róże teraz odpoczywają, coś tam kwitnie, ale bez rewelacji. Choć pokażę jeszcze opóźnioną Elfkę.
Elu - tak, zdjęcie sprzed roku z tym widoczkiem trafiło do kalendarza
, tak mi się podoba ów widoczek, że sfociłam znowu
Meble sprawują się dobrze, można posiedzieć. Jednak jako że to metal, to wpijają się tu i tam
, myślę, że poduszki by pomogły. Ale generalnie jestem z nich bardzo zadowolona: są dość lekkie, łatwo je myć i utrzymywać w czystości, no się komponują z otoczeniem
Zygadena nabyłam lata temu wysyłkowo, tylko dlatego że go nie miałam, a Radziul się nim zachwycał. Ja długo nie, ale kiedy się w końcu zakępił, to mi się już podoba.
Ożanka kupiona jako nn, bardzo fajna bylina i się sieje.
A fenkuł to moje długoletnie marzenie, w tym roku w końcu zrealizowane
Martwię się tylko, co będzie dalej. Nie przetrwa do przyszłego roku, a jak nie zdąży wydać nasion, to znów będę na niego polować.
Agnieszko - tam są niewidoczne na pierwszy ( i na drugi też ) rzut oka ścieżki z kamieni. Poza tym odstępy między kępami są miejscami na tyle duże, że się wcisnę między nie. Czasami coś zniszczę tylną częścią ciała, no ale mówi się trudno
Dziewanna odmianowa, ale nazwy nie pamiętam. Będę zbierać nasiona
Tojeść trafnie rozpoznałaś, jest niższa od gatunku, ale rozłazi się równie mocno. Kwiatostan też się trochę różni, ale generalnie to podobne rośliny.
A przetacznika syberyjskiego chciałabym jeszcze w niebieskiej odmianie, ale ta bylina jest jakoś tak trudno dostępna.
Majeczko - tak jakoś te zieloności, biele, cienie i światło się same fajnie skomponowały i dają ciekawy efekt
Kolorowe rabatki cieszą, ale te spokojne zakątki dają wytchnąć
Krysiu - impresjonistki!?
Kiedy się przyglądam tym rabatom, to mnóstwo rzeczy widzę do poprawek: a to pokrój roślin się nie zgrał, a to znowu kolor.
A jakoś tak coraz mniej mi się chce przesadzać
Za nasionka będę dozgonnie wdzięczna
Beatko - taki był zamiar z tym kącikiem: jakaś oaza spokoju w tym chaosie
Róże teraz odpoczywają, coś tam kwitnie, ale bez rewelacji. Choć pokażę jeszcze opóźnioną Elfkę.
Elu - tak, zdjęcie sprzed roku z tym widoczkiem trafiło do kalendarza
Meble sprawują się dobrze, można posiedzieć. Jednak jako że to metal, to wpijają się tu i tam
Zygadena nabyłam lata temu wysyłkowo, tylko dlatego że go nie miałam, a Radziul się nim zachwycał. Ja długo nie, ale kiedy się w końcu zakępił, to mi się już podoba.
Ożanka kupiona jako nn, bardzo fajna bylina i się sieje.
A fenkuł to moje długoletnie marzenie, w tym roku w końcu zrealizowane
Agnieszko - tam są niewidoczne na pierwszy ( i na drugi też ) rzut oka ścieżki z kamieni. Poza tym odstępy między kępami są miejscami na tyle duże, że się wcisnę między nie. Czasami coś zniszczę tylną częścią ciała, no ale mówi się trudno
Dziewanna odmianowa, ale nazwy nie pamiętam. Będę zbierać nasiona
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: U Oliwki - 2012
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Chyba tak
Wielki jest? Tak z 1,5 metra?
Wielki jest? Tak z 1,5 metra?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: U Oliwki - 2012
Na razie ma z 50 cm i nie kwitnie, stąd moje rozgarnięcie co do koloru 
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: U Oliwki - 2012
Pięknie wygląda liliowiec z tojeścią, w ogóle bardzo zmysłowe letnie widoki
Ja nie wiem, czy w ogóle warto próbować ogarniać przepych tej pory roku
Przetacznikowiec też chyba mam ale wirginijski, one, zdaje się, mają podobne parametry. Piszę "chyba", bo to siewki z nasion, ale wschodziły tak długo, że dopóki nie zakwitną, nie będę mieć pewności, czy wyplewiłam to, co trzeba
Czy ten krwawnik syberyjski rozłazi się tak, jak pozostałe krwawniki? Śliczny jest ale ja sobie z nimi kompletnie nie radzę i lądują w końcu w doniczkach i "u ludzi". Teoretycznie, jak któraś roślina lubi sucho, to nie powinna się specjalnie dobrze u mnie czuć a one tymczasem szaleją
Zwykły żmijowiec, taki łąkowy pypeć, osiągnął prawie mój wzrost i szerokość...
Czy ten krwawnik syberyjski rozłazi się tak, jak pozostałe krwawniki? Śliczny jest ale ja sobie z nimi kompletnie nie radzę i lądują w końcu w doniczkach i "u ludzi". Teoretycznie, jak któraś roślina lubi sucho, to nie powinna się specjalnie dobrze u mnie czuć a one tymczasem szaleją
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko wśród feerii kolorów wyłowiłam białą pysznogłówkę
i żółty czosnek - zaskakujące bo ja mam taki sam ale fioletowy
Twój busz i romantyczny kącik zawsze mnie urzekał 
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: U Oliwki - 2012
Żaklinka
i u mnie pokazała swój urok, a wiosną bałam się, że sobie nie poradzi. Czy Laura jeszcze kwitnie? U mnie tylko jedna kępa Wergrawe pink, drugą przycięłam, bo się zbyt nieforemnie rozrosła.
Oliwko, na pierwszym zdjęciu, ta biaława chmurka to gipsówka? Muszę czymś "złagodzić" kępę ciemnej purpurowej pysznogłówki
Kącik z ławeczką - pełen relaks, wyciszenie, super
Energetyczna rabata też piękna, taka pełnia lata 
Oliwko, na pierwszym zdjęciu, ta biaława chmurka to gipsówka? Muszę czymś "złagodzić" kępę ciemnej purpurowej pysznogłówki
Kącik z ławeczką - pełen relaks, wyciszenie, super
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: U Oliwki - 2012
Piękne rabaty, pełnia lata
Ostatnio najbardziej się cieszyłam, kiedy przestało padać, wciąż jest bardzo mokro. Nawet upały w końcówce lipca nie wysuszyły mi warzywnika
Dziś też się chmurzy, ale mam nadzieję, że tylko straszy.
Ostatnio najbardziej się cieszyłam, kiedy przestało padać, wciąż jest bardzo mokro. Nawet upały w końcówce lipca nie wysuszyły mi warzywnika
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko, uwielbiam ten Twój soczysty ogród, a widoki z pełni sezonu nie mają sobie równych!











