Danusiu - dla mnie jest to tak samo dużym zaskoczeniem - ten sezon jest ogólnie szybko rozpoczęty, a róże szaleją. Co prawda dużo jeszcze nie kwitnie ale dużo nowości będzie w tym roku kwitło.
Majka - Baron będzie kwitł bardzo obficie - co jest dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Po kwitnieniu będę musiała go mocno zasilić bo nieraz róże miały duże kłopoty ze zdrowiem z powodu tylu kwiatów. Właśnie przez swoje kwiaty Baron mi przypomina róże stulistne niż mchowe.
Jeszcze kilka zdjęć - a potem idę podlewać.
Jak się okazało mam jednak różę York and Lancaster:
Na zdjęciu widać że niektóre kwiaty są do połowy jasne, a do połowy różowe, dużo kwiatów jest jasno różowych.
To już chyba Trigintipetala - z kolei ta róża obłędnie pachnie, nic dziwnego że w Bułgarii uzyskuje się jej płatki na olejki różane. U mnie strasznie atakował ją kwieciak, ciekawe co by powiedział o hektarze z tą różą.
Belle sans Flatterie - ciekawa francuska, pokazywałam już jej zdjęcia ale bacznie ją obserwuje.
Jacques Cartier
w pogotowiu różanym do kwitnięcia czeka już Weisse Jacques Cartier - ciekawa jestem która róża bardziej mi przypadnie do gustu.