Kobea i jej uprawa cz.2
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Marzena trzymam kciuki za kobiałkę i za Alenki nasionka również 
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki, wstyd sie przyznać, ale nigdy u mnie kobea nie gościła w ogrodzie, więc mam nadzieję, że w tym roku choć jedno nasionko się puści 
a na targowiskach nie spotkałam, mimo iż zawsze zaglądam do pań sprzedających własne sadzonki, u mnie w okolicy chyba nie jest to popularna roślinka.
a na targowiskach nie spotkałam, mimo iż zawsze zaglądam do pań sprzedających własne sadzonki, u mnie w okolicy chyba nie jest to popularna roślinka.
Pozdrawiam- Marzena
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Marzenko! Ja spotkałam dopiero w zeszłym roku i to w jednym tygodniu i kobiałkę i tumbergię. Dużo się nimi nie nacieszyłam, ale tak jak u Ciebie nasionka poszły w ruch. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
malgoska141
- 500p

- Posty: 519
- Od: 5 mar 2011, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kańczugi, Podkarpackie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A ja wysiałam swoją kobee jakiejś mniej znanej firmy ,zapłaciłam za paczuszke nasionek 2 zł i jakoś sceptycznie byłam nastawiona do jej kiełkowania a tu miłe zaskoczenie w torebce było 17 szt nasionek i wszystkie wzeszły ,jest koloru fioletowego musze jeszcze dokupic koloru białego ale czy jeszcze będzie ta pani na ryneczku miała je .Bo w tamtym roku kupowałam nasionka znanych firm i jakoś kiepsko było z jej kiełkowaniem no i pa pare sztuk nasionek było ,jak mi sie uda to wstawie dzisiaj jeszcze zdjęcia .Pozdrawiam.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Małgosia znajdź torebkę ...ciekawe aż tyle nasion 
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Moje kobee rosną jak szalone, stały na słonecznym parapecie jedna obok drugiej i strasznie się poplątały, musiałam przenieść je na nie wykończoną górę, żeby nie stały tak blisko siebie, mają tam chłodniej i dużo mniej światła, mam nadzieję, że to je trochę pohamuje. Przeraża mnie natomiast myśl o tym jak ja je wszystkie będę wynosiła na dwór. Mam chyba z 15 szt. Nie przewidziałam, że tak dużo wykiełkuje


-
malgoska141
- 500p

- Posty: 519
- Od: 5 mar 2011, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kańczugi, Podkarpackie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
W tym problem że ja tej torebki niemam i sama muszę polować na kobitkę jak będzie na ryneczku bo chce dokupić jeszcze białą ale to żadna dla mnie znana firma dołanczam zdjęcia kobey i muszę dodać że kiełkowały już po 4 dniach

-- 19 mar 2013, o 10:46 --
I nawet anturium mi się zaplątało ,może na zdjęciach dobże nie widać ale jest tej kobey 17 szt i zastanawiam się co ja z nią zrobie

-- 19 mar 2013, o 10:46 --
I nawet anturium mi się zaplątało ,może na zdjęciach dobże nie widać ale jest tej kobey 17 szt i zastanawiam się co ja z nią zrobie
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ALDI42 ale masz giganty
brawo
A uszczykujesz je?. Małgośka gratuluje tylu siewek
.Byłam wczoraj w ogrodniczym po doniczkę ale oczywiście nie mogłam się powstrzymać i dokupiłam jeszcze kobee. Moje są już duże. Zrobię taki eksperyment i przekonam się czy tak późno siana kobea ma szanse zakwitnąć.
(A ZA OKNEM ATAK ZIMY
)
(A ZA OKNEM ATAK ZIMY Pozdrawiam Sylwia
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Sonia Twoje rosną jak na drożdżach
a jeszcze nie dawno były takie maluchy.
Brawo
Brawo
Joanna
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Chyba się pochlastam, nie pamiętamrozmalinka pisze:Ile nasionek posiałaś?imwsz pisze:21.02 wysiałam zeszłoroczne nasiona na spróbowanie i wyszły mi 4 sztuki![]()
Mają dopiero po 2 listeczki ale i tak jestem zadowolona
Dzisiaj jak do nich luknęłam to 2 następne mają ochotę oglądać świat
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Jeśli macie za dużo to może ktoś z okolicy z Forum przygarnie sieroty. Szkoda aby się zmarnowały.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki Joasiu
To prawda pędzą jak szalone.Uszczykuje je a następnego dnia już widać zalążki nowych liści w kącikach starszych liści
A to przypomnienie czasu jak dopiero wychodziły z ziemi...
Także warto siać kobee żeby zobaczyć taki widok ,ale cóż będzie za radocha jak zakwitną

Także warto siać kobee żeby zobaczyć taki widok ,ale cóż będzie za radocha jak zakwitną 
Pozdrawiam Sylwia
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Po tych zdjęciach mam obawy, czy moje nasionka, jeśli wykiełkują to zakwitną w tym roku 
Pozdrawiam- Marzena
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ROZMALINKA pierwszy raz uczknęłam czubek jak miała już dwie pary liści właściwych.A później nowe przyrosty też po prostu urywałam.A ona i tak wypuszcza cały czas nowe.
Pozdrawiam Sylwia



