i nie da się tam chodzić ponieważ pod spodem są krzewy i Rh. Za to w miejscach gdzie są karmniki śnieg jest mocno udeptany. Aż się boję o trawnik na wiosnę bo wszędzie radzą żeby zimą po nim nie chodzić. W sprawie choinki zajrzyj na pw.Moniczko, miło mi z powodu nowego gościa
. Cieszę się, że Ci się u mnie spodobało i zapraszam częściej .U mnie dzikie ptaki czują się bardzo bezpiecznie bo oprócz Wacików nic nie biega po ogrodzie. Pewnie gdyby był kot byłoby inaczej. Fajnie, że masz duże drzewa (już u Ciebie byłam i widziałam
) . Ja niestety nie mam na czym zawiesić budek choć bardzo bym chciała. Moje drzewa jeszcze młode i przy silnym wietrze kiwają się całe a ptaki tego nie lubią. Może za 5-10 lat coś uda mi się zawiesić.
a wczesną wiosną biorą się za wschodzące cebulowe. To niestety uroki sąsiadowania z parkiem 
plus śmieci wrzucane czasem przez ludzi.
Co to za ptak/kura? Przepraszam, proszę się nie śmiać, bo ja naprawdę nie wiem. 
.
