Rozczochrany ogródek Stokrotki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

liska pisze:zamknijcie gdzies błagam 100krotę bo ona gorsza kusicielka od Hani :)
hehehe, taki awans ... grozi wypoczynkiem w "odosobnionym miejscu" :lol: :lol: :lol:
Trzeba na Ciebie uważać ? ;:2
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Gosiu, pewnie to jest tak, że współczuje się i pomaga tym dotkniętym osobom, ale i cieszy sie człowiek, ze wyszedł cało, i dlatego właśnie stara sie nie narzekać zbytnio...Choć przecież też ludzkie jest, że człowiek - wbrew starożytnej madrosci - żałuje róż, choć płoną lasy...

W radio słyszałam, że w kraju pogoda nie za ciekawa :-( a u nas o tak:

Obrazek Obrazek

Czyli coś jakby marzec - z dachów kapie, tylko kocury sie nie drą :-)

Sytuacja u nas pomału wraca do normy, jak już mówiłam - akurat moje strony zostały tylko dosć porządnie zasypane, prądu nie było wczoraj chyba dosć długą chwilę (poznaję po stanie zamrażarki :evil: ) do południa, potem już było OK.

Ponieważ mam dzisjaj wolne, posprzątałam sobie troche w ogródku, poobcinałam, co brzydkie (słońce jakby wiosenne, aż sie robić chce!). Tylko kann nie chce mi siejeszcze ywkopywać...poczekam aż przeschnie...

Ewuś, no nie, ja porządna dziewczyna jestem, ja naprawdę nie mam pojecia o co tej Pani chodzi :;230

Aniu, bardzo mi przykro, obejrzałam sobie zdjecia Twojego ogrodu, naprawdę, aż żal ściska i myśli sobie człowiek, jak łatwo zniszczyć takie piekno...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Widzę że u Ciebie nie było najgorzej.
Przynajmniej nadal jest kolorowo.
Ja też czekam z wykopywaniem kann i dalii, bo nawet mi się nie chce tam zagladać i wchodzić.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

właśnie sobie zajrzałam do Liska i co czytam - zakupki jakieś były... ;:2 i teraz sie zastanawiam, czy to dobrze, że Ty mieszkasz tak daleko ode mnie czy raczej nie... bo zazdraszczam trochę (no może ciut więcej niż trochę) tej Liskowej RU na kiju. :? :lol: :lol:
Ale że Aparatka z Ciebie to fakt - rozdawać róże w centrum Rzeszowa... i jeszcze wołać, żeby szybko zabierali... ;:1
x_P-42

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotka pisze:
Cywilizacja cywilizacją, ale dwa granaty w świątecznem ubraniu zawsze być muszą, tak uważam :-)
Przeczytałam to u Hani...
100krotko ! 100 % cukru w cukrze ! Popatrz, jak łatwo nam się nurzać w tych dobrociach cywilizacyjnych. Jak łatwo zapomnieć, ze to , co wokół nas, to Przyroda, nie przyroda a my w gruncie rzeczy jesteśmy tacy malutcy.!
Cieszę się,że wszystko u Ciebie wraca do normy. A z tą studnią, to wcale niegłupi pomysł! ( czy jakieś pozwolenia na to trzeba mieć?).
Pozdrawiam ciepło, choć za oknem szaro, buro i ponuro ;:3
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Oliwko - jednak dzisiaj je wykopałam. Na polu było dzisiaj 7 stopni, nie mogłam zdzierżyć usiedzieć w domu, z rozpędu przesadziłam jeszcze cztery tawuły japońskie w jeden rządek - pod jałowcami, teraz wreszcie to porządnie wygląda.

Ave, jak to było w starym żydowskim kawale, ja to moze wariat jestem, ale nie idiota, żeby róze rozdawać ;-) - zainkasowałam według paragonu (a tak a propos, czy ktoś Izę dzisiaj widział? :-) ) Do róż na kiju nie miałam zbytniego przekonania, może dlatego, że kojarzą mi się z ogrodem bardziej formalnym, ale - jak już zrobimy kanalizację i kostkę, i pospłacamy długi, które na ten cel niechybnie przyjdzie zaciągnąć ;-) to moze wrócę do tematu. Bo Bonica na przykład na pieńku, hmmm, hmmm...Na razie jakby co, poligon doswiadczalny u Liski :-)

Poluś, z tą studnia, to nie wiem, w Unii jesteśmy, to moze i wymaga jakiegoś pozwolenia... ja tak o tej studni pół żartem, ale rzeczywiscie, na wybryki natury nie ma mocnych :-( Nasza cywilizacja konsumuje dużo energii, ja sie tak zastanawiam - mam zawód, którego bez prądu wykonywać sie nie da, szczerze mówiąc, tutaj też dywersyfikacja moze byłaby wskazana ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Echo powiada:
taka Bonica na kiju...
"
Obrazek
Hardiness UK Fully hardy
USDA Zones Rosa Bonica is hardy to zone 5a, -28.8° C (-20° F)
Awards Bonica has been awarded the following:
Belfast Certificate of Merit (1983)
Royal Horticultural Society Award of Garden Merit (1993)
All America Rose Selection (1987)
Parentage (Rosa Sempervirons x Marthe Caron) x Picasso "

http://www.gardenaction.co.uk/plantfind ... xxxica.asp
(a tak a propos, czy ktoś Izę dzisiaj widział?
Słyszał głos rozentuzjazmowany, opisujący w szczegółach grubość pnia, korzeni szkieletowych,
pokarmowych, wysokość nieziemską i..ogromną radość i wdzięczność dla "Mikołajki Niespodziewajki", za spełnienie marzeń. :P
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ave pisze:właśnie sobie zajrzałam do Liska i co czytam - zakupki jakieś były... ;:2 i teraz sie zastanawiam, czy to dobrze, że Ty mieszkasz tak daleko ode mnie czy raczej nie... bo zazdraszczam trochę (no może ciut więcej niż trochę) tej Liskowej RU na kiju. :? :lol: :lol:
Ale że Aparatka z Ciebie to fakt - rozdawać róże w centrum Rzeszowa... i jeszcze wołać, żeby szybko zabierali... ;:1
Ave zazdraszczaj... zazdraszczaj... mam piękne RU na kiju wię?szym "Odmnie" (mam 166cm)
tyko Hania jak się dowiedziała, jakie grube to kazała na kolanach DO stokroty ... no to ja (ZNALEZIONE SIECI)

Obrazek
z uśmiechami Iza
u liski
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Witaj 100krociu :D

dziękuję za uznanie w moim watku ale niepotrzebnie........wybrałam dzikie pagóry to mam! :evil: .......2 pory roku;1 ZIMA i 2przygotowanie do ZIMY.......hmmm ale mogę poprowadzić badania odporności gatunków i odmian? 8)

niczego tak mi nie potrzeba jak widoku pięknych jesiennych ogrodów ,więc POKAZUJ MIŁA :D ........Pinki cudna,ech jak TO wszystko buja na włościach hrabiego Tarnowskiego-Rzeszowskiego :roll: .....u Liski to róże chyba nawet w rowie zakwitną :lol:

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

No to zazdraszczam... że też u nas takich CUDÓW nie dają do sprzedaży... :cry:
Właśnie polazłam do Liski i jak zobaczyłam te RU, coś Jej kupiła, to "trzymajcie mnie, Bogowie"... ten wzrost i wielkość korony... W pełni rozumiem te Liskowe "klęczniki" ;:1
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Kurczę, to chyba jestem jedyną, która nic z tego nie rozumie :-)

A rose is still a rose, jak pisał Szekspir, a przepięknie wyśpiewała Aretha :-) - nawet na kiju :-) Może nie czuję jeszcze zbytniej mięty do róż piennych, a może poczuję, bo mnie Hanka wabi na szczepioną Fairy, i co ja biedna zrobię :-) Ja szczerze mówiąc, najbardziej lubię duuuuże różane krzaczory, stąd mam Westerlanda, Fruhlingsduft, Nevadę, Mozarta, i Astrid Lindgren w planach...

jejku, jak Was czytam, to wychodzi mi, że mieszkam w jakiejś Ziemi Obiecanej różomaniaków :;230 przynajmniej jeśli chodzi o wschodnią Polskę (bo zachodnia ma lepsze możliwości importowe ;-) ).
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

wszystko byś zrozumiała, jakbyś zobaczyła moja pienną różę, którą dostałam z All - niecały metr wysokości i dwa patyczki w koronie (bo większa część (czyli 3 patyczki) się odłamała w transporcie - tak była "dobrze" zapakowana :cry:
Za tą zmarnowaną kasę miałabym 8 róż od Flasha, w extra wyborze.
Już nigdy nie kupię róż piennych na All, howk.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ave, zajrz no na priv ;-)

To jak Wy tak, to i ja zaszalałam i sobie posadziłam Bonicę i Fairy na kiju...raz kozie smierć...

Haniu, chciałabym zwrócić uwagę, że ta Bonica na zdjeciu, to piękna i w ogóle, ale te Angole to się na podpieraniu nic a nic nie znają, fu!

Nie to co my, prawda ;-)

Te róze posadziłam przy hortensjach. Będzie rózowo :-) zdjeć nie zrobiłam, bo jakostak się ściemniło...

A Celinę pod Nevadą. Kwitną w jednym czasie, a potem pałeczkę przejmą powojniki P. P. Elegans i Sympathie. Chyba ma to ręce i nogi, zobaczę, najwyzej sie przesadzi ;-)

A u mnie japońskie klimaty :;230 Bugenwilla straciłą liscie, i tylko to jej zostało...

Obrazek
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

O rany! Wszystko z głową... z planem kwitnienia :shock: za chwilę nam się zrobi "Uczesany ogródek 100krotki" :lol:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

A skad wy te Bonici na kiju bierzecie? U nas sa same beznadziejne odmiany (wielkokwiatowe znaczy) :evil:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”