Rośliny Mandragory

[mrinwestor]

I jakie otoczenie domu.

[fiskomp]

Gratuluję przeprowadzki ,ja trzy lata temu przeżywałam to co Ty teraz, całe życie mieszkałam w bloku i wyprowadziłam się do zakupionego domu a teraz żałuje tylko tego że tak późno zrobiłam tem krok.

[akl62]

Mileno, miałam dziś wielka ochotę na objazd szkółek, ale za późno na to wpadłam, żeby wyciągnąć którąś z Was, bo M. nie chce. Jakbyś chciała jakieś rojniki, albo miniaturową macierzanbkę, to zapraszam. A, i rudbekie oddam chętnie. Dziś planuję dzień w ogrodzie, bo zarósł, aż wstyd.

[mroofka]

Wow Milena, toż Ty masz w tej swojej nowej siedzibie raj na ziemi! Gratuluję serdecznie

[Piotr-Sz]

Witaj. To trzeba mieć szczęście aby tak trafić- ogród cudo!!! Te tuje "rozwalają system" jak mówi mój znajomy Super!!!! A okolica również piękna- uwielbiam takie lasy. Wiem że ten wątek nie bardzo- ale wrzuć może zdjęcia samego domku- jestem miłośnikiem architektury i to mnie ciekawi równie silnie jak ogród. pozdrawiam

[mmaryla]

Prawdziwie jesienny klimat,odpoczynek przy kominku, aż oczy się świecą z radości

[sweety]

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia....

[fiskomp]

Jej Milenka, zapracowana pewnie jesteś, w domu zawsze coś do zrobienia i czasu pewnie brakuje....

[Mandragora]

Kochani, dziękuję, że do mnie zaglądacie, mimo że tu ostatnio takie pustki Fakt, czasu mało ogólnie na wszystko, dodatkowo to nasze pierwsze miesiące w nowym domu, więc pracy jest sporo. Przez pierwsze miesiące ciągle się coś działo, więc nawet nie ma czasu zastanowić się nad porobieniem zdjęć zielonym przyjaciołom... Niestety mój wielki mega-bluszcz umarł - zeżarł go przędziorek, z którym nie miałam siły walczyć ze względu na jego rozmiar (znaczy się rozmiar bluszcza). Mniejsze roślinki też dopadł (np. ficusa microcarpa), ale tego przeniosłam do chłodniejszego pomieszczenia i przędziorek zniknął (przędziory giną w temp. poniżej ok. 14 st. C). W domu z wilgotnością o wiele gorzej niż w mieszkaniu, gdzie nawet zimą nigdy mi nie spadała poniżej 40%. Tu najgorzej w salonie, gdzie prawie non-stop palimy w kominku. Całe szczęście - pod najbardziej okupowanym w salonie przez rośliny parapetem, nie włączam w ogóle kaloryfera. Zobaczymy, czy np. skrętniki odmianowe przeżyją zimę. Ale nawet by mnie to nie zmartwiło, bo mam całą armię młodych fiołeczków od Mroofki , które przecież gdzieś będę musiała umiejscowić, jak już się rozrosną Obiecuję wiosną, jak zawsze, po zimowej hibernacji, znowu nadgonić zdjęciami
Póki co - wszystkim Wam życzę pięknych, białych i rodzinnych Świąt!

[sweety]

Spokojnie poczekamy Dbaj o odmianowe skrętniki, bo są na szczepki chętni
I Tobie życzę wspaniałych Świąt i pomyślności w Nowym Roku

[elcia1974]

Milenko zarówno Wy jak i roślinki potrzebujecie trochę czasu do zaaklimatyzowania się w nowych warunkach.
Jak znajdziesz chwilę porób trochę zdjęć, bo z przyjemnością ogląda się Twoje kwiatuszki.

[oxalis]

Witam się pięknie u krajanki i sąsiadki .
Pięknie tu, będę zaglądać, czekając na fotki

[Mandragora]

Dziękuję Dziewczyny

A może ktoś umiałby pomóc w identyfikacji roślinek z mojego ogrodu? Zapraszam tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=35&t=62076 i z góry dziękuję

[akl62]

Widzę, że ujawnia się sporo mieszkańców Bielska-Białej. Choć ja jestem z dawnej Kamienicy. Kto dziś pamięta, że jeszcze niedawno (za miejego życia, choć nie mieszkałam wówczas w Bielsku-Białej) była to samodzielna wieś.

[oxalis]

Wiem, że poza tematem, ale....w Kamienicy to i tak koniec końcem wszyscy lądują