Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ależ masz tych krokusów
Jak to cudnie wygląda
Latem, pod gąszczem roślin, piękne kamulce są zupełnie niewidoczne. A szkoda. Dobrze, że chociaż teraz można się nimi zachwycić, co niniejszym czynię
Pozdrawiam wiosennie 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Zachwycające Wandziu te łany krokusowe. Jak ja bym chciała, żeby mi się tak rozmnażały. Dla takich widoków warto poświęcić się jesienią i sadzić, sadzić ....
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Pashmina, anida, Blueberry, Iwonka, tulipanka, witam serdecznie. Dziewczyny kochane, ja sama nie wiem, co tym moim krokusom tak podpasowało. Co roku jest ich coraz więcej, a wszystko zaczęło się od jednej torebki fioletowych przed kilkoma laty, w której było chyba 10 sztuk cebuleczek.
Dzisiaj u nas jest pochmurno, a mimo to wszystkie mają otwarte kwiatuszki, co mnie trochę dziwi, bo dotychczas otwierały się tylko w słońcu. Podejrzewam, że to chyba oznacza końcówkę ich kwitnienia.



Te czystobiałe kupiłam dopiero w zeszłym roku. Kielichy mają trzy razy większe niż żółte, które rosną w ich towarzystwie. Chciałabym, żeby one się tak rozmnożyły jak fioletowe, bo są b. eleganckie.


A tutaj chcę się pochwalić moim pierwszym zakupem w tym sezonie. To rododendronek o imieniu Kalinka. Zasiadł sobie w jednej z dziur pozostawionych po bukszpanach.

Dzisiaj u nas jest pochmurno, a mimo to wszystkie mają otwarte kwiatuszki, co mnie trochę dziwi, bo dotychczas otwierały się tylko w słońcu. Podejrzewam, że to chyba oznacza końcówkę ich kwitnienia.



Te czystobiałe kupiłam dopiero w zeszłym roku. Kielichy mają trzy razy większe niż żółte, które rosną w ich towarzystwie. Chciałabym, żeby one się tak rozmnożyły jak fioletowe, bo są b. eleganckie.


A tutaj chcę się pochwalić moim pierwszym zakupem w tym sezonie. To rododendronek o imieniu Kalinka. Zasiadł sobie w jednej z dziur pozostawionych po bukszpanach.

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Bardzo ładny nowy zakup, niech zdrowo rośnie
Krokusy wspaniałe, jakby ktoś ametysty rozsypał
Krokusy wspaniałe, jakby ktoś ametysty rozsypał
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, ciężko uwierzyć że te fioletowe łany zaczęły się od 10 cebulek
Już wiem o czym muszę pamiętać jesienią
Już wiem o czym muszę pamiętać jesienią
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu cudne krokusy, a fioletowe wyjątkowo piękne w takiej liczbie.
U mnie też z kilkunastu cebulek od sąsiadki, zrobił się piękny, fioletowy kobierzec.
Myślisz o podpędzaniu dalii? Kusi mnie żeby ze dwie włożyć do doniczek.
Pozdrawiam
Myślisz o podpędzaniu dalii? Kusi mnie żeby ze dwie włożyć do doniczek.
Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Blueberry, teraz to jedyna ozdoba na rabatach, bo poza tym szaro-smutno.
tulipanka, ja jesienią też muszę dokupić krokusów, ale w innym kolorze. Upatrzyłam sobie takie jasnofioletowe z ciemnymi prążkami. One mają nawet jakąs nazwę odmianową, ale teraz nie pamiętam. Posadzę je na miescu tulipanów, bo u mnie tulipany szybko dziczeją i ten ich jałowy szczypior bardzo mnie już irytuje.
cymciu, jeszcze niedawno obiecywałam sobie, że nie będę podpędzać dalii, ale teraz kusi mnie, żeby ze trzy powsadzać do donic. Jedną już mam zasadzoną. Biorę losowo z kartonu w piwnicy, co się trafi. Na więcj donic nie mam raczej w domu miejsca, ani potem siły, żeby wynosić na dwór i chować na noc do pomieszczenia.
tulipanka, ja jesienią też muszę dokupić krokusów, ale w innym kolorze. Upatrzyłam sobie takie jasnofioletowe z ciemnymi prążkami. One mają nawet jakąs nazwę odmianową, ale teraz nie pamiętam. Posadzę je na miescu tulipanów, bo u mnie tulipany szybko dziczeją i ten ich jałowy szczypior bardzo mnie już irytuje.
cymciu, jeszcze niedawno obiecywałam sobie, że nie będę podpędzać dalii, ale teraz kusi mnie, żeby ze trzy powsadzać do donic. Jedną już mam zasadzoną. Biorę losowo z kartonu w piwnicy, co się trafi. Na więcj donic nie mam raczej w domu miejsca, ani potem siły, żeby wynosić na dwór i chować na noc do pomieszczenia.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu
. Piękne masz łany tulipanów
. Ślicznie otwierają buźki do słoneczka
. Bardzo ładnie Ci się mnożą
. Wiosna póki co kapryśna ale dobrze, że możemy od czasu do czasu coś zrobić. Pozdrawiam
.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wanda, jak ja lubię krokusy
Piękne masz łany krokusików Ruby Giant, one są rewelacyjne i mnożą się jak szalone, a u ciebie trafiły na odpowiednie miejsce. Białe wielkokwiatowe są niestety ciężkie do rozmnożenia. Ale elegancji nie można im odmówić 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
ewelkacha, pewnie myślałaś o łanach krokusów, bo tulipanów to ja mam tylko nędzne szczypiorki tu i ówdzie. Muszę te resztki wykopać, bo tylko mnie denerwują. Krokusy są dużo latwiejsze w uprawie. 
nifredil, o dziękuję Sabinko, widzę, że rozponałaś odmianę fioletowych krokusów. Białe są eleganckie i mam jednak nadzieję, że też mi się rozmnożą. Kielichy mają ogromne, zupełnie nie jak krokusy.
Smutną mamy tę wiosnę. Świat choruje. Cieszmy się więc wszystkim, co daje nam przyroda. My, szczęśliwi posiadacze ogródków, możemy dzięki temu zapomnieć na kilka chwil o niewesołej rzeczywistości.
Ja nadal cieszę się krokusami, które kwitną, jak mi się zdaje, wyjątkowo długo w tym roku.


Azalie w większości mają obiecujące pączuszki.

Epimedium - listki nie straciły jeszcze jesiennego wybarwienia.

Większość żurawek przezimowała bardzo dobrze. Niektór się zestarzały i trzeba je będzie odmłodzić, jak tylko się bardziej ociepli.

Turzyce pozostały w niezmienionej formie od jesieni.

Białe tulipany powoli już omdlewają.

A fioletowych jest jakby coraz więcej
Chyba drugie tyle co w zeszlym roku.


nifredil, o dziękuję Sabinko, widzę, że rozponałaś odmianę fioletowych krokusów. Białe są eleganckie i mam jednak nadzieję, że też mi się rozmnożą. Kielichy mają ogromne, zupełnie nie jak krokusy.
Smutną mamy tę wiosnę. Świat choruje. Cieszmy się więc wszystkim, co daje nam przyroda. My, szczęśliwi posiadacze ogródków, możemy dzięki temu zapomnieć na kilka chwil o niewesołej rzeczywistości.
Ja nadal cieszę się krokusami, które kwitną, jak mi się zdaje, wyjątkowo długo w tym roku.


Azalie w większości mają obiecujące pączuszki.

Epimedium - listki nie straciły jeszcze jesiennego wybarwienia.

Większość żurawek przezimowała bardzo dobrze. Niektór się zestarzały i trzeba je będzie odmłodzić, jak tylko się bardziej ociepli.

Turzyce pozostały w niezmienionej formie od jesieni.

Białe tulipany powoli już omdlewają.

A fioletowych jest jakby coraz więcej


- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Śliczna ta fioletowa łączka krokusów Wandziu
U Ciebie już piękne liliowce, u mnie niektóre dopiero z ziemi wychodzą. Moje epimedia częściowo mają takie listeczki a niektórym już przycięłam bo suche były, ale jet mi bardzo wesoło bo wszystkie wsadzone w tamtym roku będą kwitły. Fajnie że mamy ogrody
Zdrówka i pogodnych dni Wandziu 
- Monnia445
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Zajrzałam zobaczyć, czy pokazujecie pierwsze kwiatki. I widzę że tak, to już jest ich czas
Piękny ten fioletowy dywanik
Tak wiosennie przy tej dróżce się zrobiło. U siebie też mam krokusy, ale wszystkie kolory pomieszane.
Piękny ten fioletowy dywanik
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Też dosadzę na jesieni więcej krokusów. A co do tulipanów, to mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, po prostu je wykopię, a nie będę patrzeć na same liście. Tylko w pierwszym roku były piękne.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Krychna, u mnie niektóre liliowce w ogóle nie schowały się pod ziemią i wyglądają teraz tak jak na jesieni. Ale to są w większości evergreeny. Ciekawa jestem czy te ich stare liście w końcu zanikną i pojawią się nowe i świeże.
Miałam zamiar dokupić kilka odmian, ale chyba poprzestanę na dzieleniu większych kęp z tych, które już mam od dawna. Dzięki temu pojawią się większe jednobarwne plamy zamiast pojedynczych szczypiorków różnej maści.
Co do epimediów, próbowałam z kilkoma, ale się nie udalo. Zachowało mi się tylko jedno, pomarańczowo kwitnące, które dostałam kiedyś od forumki. Jednak i w tym przypadku minęło kilka lat, zanim na dobre się przyjęło i rozroslo. Ja mam jednak w ogrodzie trudne warunki dla roślin. Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie i życzę udanego weekendu.
Monnia445, witam Cię po raz pierwszy u mnie. Twój kolorowy dywanik krokusów jest na pewno bardzo wesoły. Wiosną wygląda to uroczo. Ja zamierzam dokupić jesienią kilka nowych kolorów i posadzę w pustych miejscach po tulipanach. Ten rok był wyjątkowo dobry dla krokusów.
anida, ja nie wiem, co ci producenci robią teraz tulipanom, że one tylko w pierwszym roku ładnie kwitną. Pamiętam, że w ogrodzie mojej mamy tulipany kwitły w jednym miejscu kilka dobrych lat i co roku były w świetnej formie. Co prawda to były zwykłe czerwone i żółte tulipany, ale jak już ktoś je posadził, to cieszył się nimi latami.
Miałam zamiar dokupić kilka odmian, ale chyba poprzestanę na dzieleniu większych kęp z tych, które już mam od dawna. Dzięki temu pojawią się większe jednobarwne plamy zamiast pojedynczych szczypiorków różnej maści.
Co do epimediów, próbowałam z kilkoma, ale się nie udalo. Zachowało mi się tylko jedno, pomarańczowo kwitnące, które dostałam kiedyś od forumki. Jednak i w tym przypadku minęło kilka lat, zanim na dobre się przyjęło i rozroslo. Ja mam jednak w ogrodzie trudne warunki dla roślin. Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie i życzę udanego weekendu.
Monnia445, witam Cię po raz pierwszy u mnie. Twój kolorowy dywanik krokusów jest na pewno bardzo wesoły. Wiosną wygląda to uroczo. Ja zamierzam dokupić jesienią kilka nowych kolorów i posadzę w pustych miejscach po tulipanach. Ten rok był wyjątkowo dobry dla krokusów.
anida, ja nie wiem, co ci producenci robią teraz tulipanom, że one tylko w pierwszym roku ładnie kwitną. Pamiętam, że w ogrodzie mojej mamy tulipany kwitły w jednym miejscu kilka dobrych lat i co roku były w świetnej formie. Co prawda to były zwykłe czerwone i żółte tulipany, ale jak już ktoś je posadził, to cieszył się nimi latami.


