Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

No to dzisiaj mamy apogeum pogodowe chyba. Dobrze, że przynajmniej nie wieje bo tego najbardziej nie lubię.
Róże jak przyjdą i nie będzie pogody to po prostu zadołuję i będą czekałay na lepsze czasy.

Tak kiedyś przetrwały do wiosny
henecio
200p
200p
Posty: 207
Od: 16 lut 2012, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

:wit Lucynko, często spaceruję po twoim ogródku, zachwycam się pięknymi kwiatkami ;:180 i zastanawiam , które z nich mogłyby rosnąć u mnie. Dzisiaj spodobał mi się skromniutki, biały pierwiosnek. Jest śliczny ;:215 .
Czy na działce twoja fuksja rośnie w doniczce :?: , czy może dałaś jej wolność i posadziłaś na rabacie.
Kilka lat temu przeprowadziłam eksperyment. Całe lato kilka sadzonek rosło w sporych donicach, a kilka w gruncie. Ku mojemu zdumieniu, te z gruntu były dużo większe i miały więcej kwiatów.
Teraz, każdego roku, na wiosnę moje fuksje z doniczek są wysadzane. Do sporego dołka wsypuję dobrej ziemi, daję trochę nawozu i dużą rozbebeszoną pieluchę, by zatrzymywała wilgoć .
Całe lato radzą sobie same. Nawet ich nie podlewam. Wystarczy im to, co spadnie z nieba.
W tym roku miałam mało czasu i do jednego dołka wsadziłam 4 razem. Dodatkowo w czasie tej czynności złamały się małe gałązki. Też wetknęłam je w to samo miejsce i przyjęły się. Przez lato zrobił się jeden wielki, kwitnący krzak ,( ok1mx1m).
W czasie zimy przechowuję je na przeszklonym balkonie. Może na chłodnej klatce schodowej też miałyby dobrze.
Mączliki pojawiają się dopiero póżną wiosną. Pod prysznicem na jakiś czas giną i tak leję po nich kilka razy, aż do przeprowadzki na rabatkę. Tam giną.

;:196
ciocia Dorota
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Lucynko, działeczka ciągle zachęca do odwiedzin :heja Dużo słabiej, ale ciągle jeszcze coś kwitnie. Moje różyczki już moczą nóżki ;:63
Wypatruj jutro listonosza, paczuszka poszła ;:108
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Lucynko, ja też na działce nie byłam, no cóż są inne sprawy i też konieczne, na przyszły tydzień planuję pojeździć na działkę, tylko oby w końcu słonko się pokazało, albo niech choć przestanie padać ;:108 kropliki śliczniusie, lubię te kwiatki ;:215
Awatar użytkownika
rafik5678
500p
500p
Posty: 680
Od: 15 wrz 2012, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Witam Cię serdecznie po tak długiej nieobecności :wit Twoja działka bardziej przypomina początek wiosny niż jesień. ;:108
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
  • "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
    Helen Mirren
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42393
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Witaj Lucynko!
Dzisiaj słyszałam w telewizji, może też słyszałaś bo oglądamy tą samą, o tym jak Płock truje Petrochemia. Przerażające! dobrze że masz zieloną oazę i możesz pooddychać lepszym powietrzem ;:224 Widzę kwiatków coraz mnie, bo część pojechała do domu :D
Miłego wieczoru ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

:wit Witajcie!
Pogoda iście barowa, głowa ciężka, nogi jak z ołowiu. ;:223 Jak żyć?


Gosiu [Margo2] - masz racje, dzisiejszy dzień jest chyba najgorszy spośród dotychczasowych, ale z prognozy jutrzejszej wynika, że to jeszcze nie koniec. ;:202
Jednak ja bym wolała, by powiało, to może by te chmurzyska przegoniło. ;:303
Ciągle jeszcze czekam na róże, ale gdy przyjadą, to raczej wysadzę je na miejsca stałe.
W ubiegłym roku sadziłam tulipany w listopadowym deszczu, to i teraz mam nadzieję zrobić to samo z różami. ;:108

Dorotko [henecio] - cieszę się, że u mnie zawitałaś. :tan
Dziękuję za ciepłe słowa o moich roślinkach. ;:196 Zapraszam częściej. ;:180
Wiesz, że jeśli moja fuksja przeżyje zimę, to też ją wsadzę do gruntu. Tak robię z begoniami bulwiastymi i one w gruncie dużo lepiej sobie radzą niż w donicach. A o takim potraktowaniu fuksji nie pomyślałam. Dziękuję za podpowiedź. ;:196
Klatka schodowa w moim bloku ciepła, bo ogrzewa ją duży kaloryfer. W ogóle w całym budynku jest ciepło, przechowam więc fuksję w najchłodniejszym pokoju. Zresztą nie mam wyboru, wszędzie indziej kota urzęduje. ;:306
Na początku marca już wystawię na balkon do minicieplarni.

Iwonko1 - nawet gdy już nic nie będzie kwitło, a nie będzie mrozu, warto działkę odwiedzać. Jak już pisałam kiedyś: dla zdrowia psychicznego. Tylko nie w taką pogodę jak dzisiaj. ;:145
Listonosza będę wypatrywać. Dziękuję, że pamiętałaś. ;:196
Mój SKS.... ;:306

Iwonko [00..] - to nie pozostaje nam nic innego, jak tylko modlić się o poprawę pogody. ;:108
Jeśli tak się nie stanie, to sobie na działki nie pojeździmy.
Ja muszę jechać na groby ok. 60 km, bo nie ma kto tam porządków zrobić, i w tym też pogoda musi mi pomóc. ;:7
Kropliki polubiłam również. Oby się rozsiały, bo nasionek nie udaje mi się zebrać.

Rafiku - cieszę się, że jesteś. :tan
W sumie to wiem, że jesteś mocno zajęty. Byłam niedawno w Twoim wątku, ale nie wpisałam się, bo ktoś mi w domu przeszkodził, a potem zapomniałam. ;:131
Działka jednak coraz bardziej jesienna, ale taka już kolej rzeczy. ;:108

Marysiu [Maska] - ja nie tylko słyszałam, ja to przeżyłam dwa razy bardzo dotkliwie. ;:222
Raz w nocy. Ok. drugiej obudził mnie taki (powiem brzydko) smród, że musiałam wstać, pozamykać wszystkie okna, a było gorąco na dworze i do rana już nie byłam w stanie położyć się do łóżka. Potem cały dzień męczył mnie ból głowy. Na szczęście było to podczas upałów i cały dzień spędziłam na działce.
Drugi raz w biały dzień, zimny i wietrzny, sytuacja była podobna. Z tą tylko różnicą, że wiatr szybko przeganiał te paskudne wonie.
Szczęście mam takie, że od Orlenu w moją stronę rzadko wiatry wieją. Inni wdychają te cuchnące wyziewy. Mogę im tylko współczuć.
Kwiatków malutko, wprawdzie M mówi, że coś tam jeszcze kwitnie, ale chryzantemy - niestety - nie. ;:174


Tak było jeszcze w poniedziałek. Jak jest dzisiaj........
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42393
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

E to nie jest źle! mam chyba taki sam wiciokrzew i jest niesamowity kwitnie cały sezon, ma kwiatki, owoce i ususzone owoce ;:224 mam inne wiciokrzewy i nie są aż tak żywotne :D Podobno ludzie skarżą Orlen o odszkodowania i firmę mogą puścić w skarpetkach :wink:
Dzięki temu że zrobił się ruch to może zaczną dbać o to co wypuszczają w powietrze ;:224
Dobrej nocy i słonka jutro ;:196 ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Marysiu, słyszałaś kiedy, by bogaty przegrał w polskim sądzie? Bo ja nie.
Nie wierzę w te wysokie odszkodowania. ;:185 Nie wierzę w żadne odszkodowania.
A najlepsze jest to, że prezydent miasta, który zgłosił sprawę do prokuratury, jest z tej samej opcji, która 8 lat zarządzała Orlenem. Teraz poszedł po rozum do głowy? ;:7
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42393
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

No to będziemy śledzić rozwój sytuacji, bo może być ciekawie ;:306
A teraz kładź się spać, okno zamknij! bo i tak jest zimno i leje, dobranoc ;:196
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Lucynko jeszcze nie jest tak źle , jeszcze coś kwitnie ;:333
Pogoda u mnie podobna , choć ja na chwile pojechałam na działkę i miedzy kropelkami latałam .
Pozdrawiam i ;:3 ;:3 życzę albo chociaż żeby nie padało ;:196
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Kurcze, śledzik mi przestał działać. ;:223
U Ciebie widzę jeszcze całkiem sporo kolorów. Tylko słoneczka brakuje.
Muszę się cofnąć i nadrobić to czego nie czytałam. ;:196
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Lucynko czytam, że u Ciebie też tragiczna pogoda ... :(
Tak chciałam podgonić prace i jeszcze kilkanaście pojemników z tulipanami zakopać na miejsca docelowe ... chyba po prostu wszystkie na wolnej rabacie wkopię i wiosną przesadzę bo szkoda mi czasu na zabawę ... za zimno.
Pozdrawiam i nie daj się ... maska by się przydała coby Ci nie zaszkodziły wyziewy ... zdrowie ponad wszystko.
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

U mnie też Lucynko taka pogoda, ja chce słoneczka. ;:138
Kolory sa i wspaniałe barwy które się wbijają w obiektyw ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

Post »

Kolejny dzień szary, ponury, mokry i nieprzyjemny. ;:145 W domu.
Choć nie do końca, ponieważ trochę biegałam po marketach w poszukiwaniu w miarę niedrogiego telewizora dla mamy, bo stary odmówił posłuszeństwa, a naprawa kosztowałaby prawie tyle, co nowy. Znalazłam, kupiłam i teraz trzeba zawieźć.
Tylko chciałabym jednocześnie zrobić porządek na grobach, a pogoda jaka jest, każdy widzi. ;:222
Dla poprawy nastroju kupiłam sobie doniczkę z trzema różnymi chryzantemami. Rozmnożę je i wiosną wysadzę na działce. Może wcześniej zakwitną niż te, które aktualnie mam i ciągle jeszcze nie rozwijają pąków. ;:218

Listonosz przyniósł mi dzisiaj paczkę. :tan Od Iwonki1. A w niej wymarzonego akanta, a obok niego jeżówki, pysznogłówkę i nasiona pięknej aksamitki Fantastik.
Iwonko - dziękuję. ;:196


Marysiu [Maska] - obawiam się, że sprawa szybko ucichnie, bo teraz w zasadzie dzieje się tak samo. ;:170
Spać poszłam, jak kazałaś, ale okna nie zamknęłam. ;:185 Nie zasnęłabym. ;:7

Tereniu [TerDob] - tak po prawdzie to ja nie wiem, czy faktycznie coś jeszcze kwitnie. ;:218 Od poniedziałku nie byłam na działce.
M raportuje, że owszem, ale ja jak ten niewierny Tomasz... :wink:
Za dobre życzenie dziękuję. ;:196 Oby się sprawdziło.

Dorotko71 - już działa? Śledzik. ;:333
Ech, kochana, ja już zapominam, jak słoneczko wygląda. A bardzo mi go brakuje. ;:174

Krysiu [christinkrysia] - no tragiczna. ;:222 Znaczy pogoda. Może człowieka wykończyć. ;:223
Kotuś, my płocczanie uodpornieni na takie wyziewy. Przez 30 lat Petrochemia nas truła non-stop. Nawet taki dowcip krążył, że w czystym powietrzu trzeba płocczanina do rury wydechowej przystawić, by poczuł się dobrze. ;:306

Kasiu [Kasiula] - ja też błagam o słonko! ;:180 ;:3
Coś z kolorów zostanie aż do zimy, ale szkoda każdego dnia bez działki, ;:174 a wszystko przez te deszcze. ;:145


Większość rabat tak teraz wygląda.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Warzywnik obsiany poplonem na zielony nawóz.
Obrazek

Na koniec ciutka słonecznego kolorku.Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”