Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

[Edyta1]

Bardzo chciałam mieć Starbust, dopóki nie zobaczyłam całego krzewu w ogrodzie pokazowym u Szmitów . Leżał plackiem i nawet nie udawał, że jest atrakcyjny .

[JagiS]

No właśnie, Wandeczko, Hayes Starburst (dla mnie szatkowana kapustka ) jest najlepszym przykładem, że są odmiany lepsze, gorsze i te całkiem do kitu. Hortensja ma się pięknie prezentować, a nie wymagać gorsetów, kul, balkoników i innych usztywniaczy.
Warto mieć te najlepsze, stojące o własnych siłach i czarujące bez łaski.

- Jagi

[Wanda7]

Nifredil, jeśli chodzi o cięcie hortensji, to mnie chodziło głównie o przycięcie takich starych egzemplarzy, które mają już sztywne i mocno zdrewniałe pędy. Obawiałam się, że jeśli taki gruby pęd przytnę, to te uśpione oczka już się nie obudzą. Ale jednak zaryzykuję wiosną i te grube też przytnę nisko. A co do Anabelki, to ja o jej rozrastaniu się dowiedziałam się dopiero po posadzeniu. Na szczęście ma miejsce i na razie sobie spokojnie "tyje".
Edyta, no właśnie ja też widziałam Starbust u Szmitów. Stary egzemplarz, ale też rozłożony, chociaż tam akurat rosną blisko inne rośliny i hortensja częściowo wspiera się na nich, więc może aż tak bardzo to nie razi.
JagiS, pewnie, że są odmiany lepsze i gorsze, jak ze wszystkim. Ja swoją HS kupiłam przez pomyłkę. To znaczy miała to być Forget Me Not i dopiero gdy zaczęła kwitnąć, coś mi nie pasowało. No nic, może w końcu znajdę na nią jakiś sposób, bo pozbywać się nie zamierzam. Zbyt ładne ma kwiaty i zbyt chętnie kwitnie Zostanie u mnie jako ciekawostka

Pozdrawiam w tym cudnym słonecznym dniu wrześniowym

[marpa]

Dni mamy jeszcze piękne ..ostatnie dni lata ciepłe , ale dostarczają wrażeń z jesienną już nutą...Trawy się wybarwiają i kłoszą , szumią na wietrze...U mnie dzisiaj wiatrzysko mało głów nie urywało ale trawy były w swoim żywiole...

[dorcia7]

Wandziu co to za trawy na ostatnim zdjęciu?

[sweetdaisy]

Wandziu, cieszę się, że Anabelka rośnie jak potwór. Ja właśnie czekam na taki efekt u siebie Mam dwie sadzonki wysadzone pod tujami, mam nadzieję że będzie cudnie

[aneczka1979]

Wandziu widzę, że mój post nagle poleciał w kosmos. Powtórzę więc: uwielbiam Twoje trawy! Pokazuj je, pokazuj!
A trzcinnika ostrokwiatowego Overdam zapisałam sobie w kajecie. Jak tylko na niego natrafię, to na pewno przygarnę.

[hala67]

Wandziu, schyłek lata, a Twój ogród wygląda nadal pięknie. Hortensja 'Hayes Starburst' jest cudna. Masz rację, nie pozbywaj się jej.
Też jestem ciekawa co to za trawy na ostatnim zdjęciu. Szczególnie podoba mi się ta z lewej strony fotki.

[majka411]

Witaj Wandziu w kolejnym cudnym dniu wrześniowym
Zaglądam podczytuję i podziwiam Ciebie za to, że masz tyle ochoty na pisanie na forum.
Dzięki za śliczne zdjęcia

[aneczka1979]

Pokuszę się o próbę odszyfrowania "trawki" z lewej strony ostatniego zdjęcia...
Czy to nie czasem miskant Morning Lights?

[Ankos7]

Witam serdecznie,
Pięknie tu jak zawsze i tak hortensjowo
Mam w związku z tym pytanie - którą hortensję polecisz na stanowisko słoneczne?

Pozdrawiam
Ania

[Wanda7]

Marpa, u nas nie wieje, a więc i trawki są raczej nieruchome. Trochę położyły się po deszczu, lecz szybciutko wstały, gdy tylko się nieco osuszyły.
Dorcia, Hela, Aneczka, te trawy na zdjęciu to miskanty. Z lewej to Morning Light, a z prawej Gracilimus. Brawo, brawo Aneczko za odgadnięcie nazwy . Dla mnie ten ML jest najpiękniejszą odmianą miskanta.
Majka, witam cię serdecznie. Na razie bywanie na FO mnie bawi. Czasem mi też się nie chce pisać, innym razem piszę, ale po prostu chcę być z Wami w kontakcie, więc jestem.
Sweetdaysy, ale te Anabelki potwory potrzebują porządnych podpór, bo bez nich się pokładają, a po deszczu to już w ogóle.
Ankos, najlepiej na słońcu sprawuje się Vanile Fraise. Ale również Limelight, Silver Dollar, Phantom. W zasadzie wszystkie bukietowe lubią słońce. Kwestia jest w podlewaniu. Jeśli zapewnisz im wilgotne, żyzne podłoże, to każda będzie zadowolona. W cieniu hortensje może i lepiej rosną, mają bardziej zielone liście, lecz słabiej kwitną, wydają mniejsze kwiaty i mniej. Ja kilka swoich już przesadziłam z półcienia na słońce.

W tym roku ładnie mi przyrósł miskant Punchten. Zobaczcie, jakie ma fajne cętki, a właściwie punkty, jak wskazuje jego nazwa.






I kolejne hortensje

[ilona2715]

Wandziu, Twój ogród jak zawsze zresztą pięknie się prezentuje, cudowne hortensje, miskanty, rozchodniki, super te nowe nabytki, czasami zazdroszczę, że ja nie mam już miejsca, niestety nie dam rady "rozciągnąć" ogrodu (tak ja Ty ) choćbym nie wiem, jak kombinowała, wczoraj zasypiając zastanawiałam się, gdzie by tu jeszcze uskubnąć trawnika , w razie czego pozostaje selekcja coś kosztem czegoś mówi się trudno. Tym kimś, kto napisał o nie cięciu Anabelki jak przypuszczam byłam ja , co roku ją cięłam i była strasznie lichutka, teraz bez cięcia jest ekstra, poszłam za przykładem synowej, której dałam sadzonkę z mojej i jak je porównałam to dostałam oczopląsu, no i teraz jestem w kropce ciąć czy nie ciąć?

[cyma2704]

Wandziu jestem codziennie, tylko też czasem nie zostawiam śladu. Cienisty ogród jednak jest przepiękny. Hortensje pięknie trzymają kwiaty, a trawy mają swój najlepszy czas.

[Margo2]

Ale nam wrzesień prezent sprawił.
Szkoda tylko, że ja nie miałam nawet chwilki na ogród.
No, ale i tak cieszę się ciepełkiem
U Ciebie wrześniowy ogród wygląda rewelacyjnie
Masz bardzo dużo hortensji i traw, a one o tej porze roku wyglądają najlepiej
Ja też dosadzam hortensje, ale nie zależy mi na różnych odmianach.
Mam przede wszystkim Limelighty.
Szukam teraz tardivy.