H pomoże, przygotuje, nawet wody do salonu naniesie w butelkach, ale podlać... nawet nie mogę prosić, bo ma tak nieszczęśliwą minę.
Pod Jesionem cz. 4
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Marysiu! Tym razem (a nie mam jeszcze wszystkich wyników z ostatniego szpitala) sprawy kobiece... Ale jeszcze nic pewnego (na szczęście). Chyba ktoś na mnie urok rzucił!
H pomoże, przygotuje, nawet wody do salonu naniesie w butelkach, ale podlać... nawet nie mogę prosić, bo ma tak nieszczęśliwą minę.
A o wietrzeniu wysiewów... 
H pomoże, przygotuje, nawet wody do salonu naniesie w butelkach, ale podlać... nawet nie mogę prosić, bo ma tak nieszczęśliwą minę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
No tak to jest zbyt skomplikowane. Jeszcze jakbyś dyrygowała to tak, ale z własnej inicjatywy to już gorzej. To może poczekaj?

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Jesionem cz. 4
Znowu na badania?
Ciągle problemy?
Trzymaj się kobieto
Ciągle problemy?
Trzymaj się kobieto
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Gosiu! Jak nie minie problem, to raczej nie tylko na badania, ale oby nie było potrzeby, bo to by była czwarta wizyta w szpitalu podrząd.
















pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Dobrze choć popatrzeć na te cuda, choć szkoda, że nie mogę zdobyć tych kwiatków
np.:
https://pbs.twimg.com/media/CYeupgVWAAErD9R.png
np.:
https://pbs.twimg.com/media/CYeupgVWAAErD9R.png
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
Renatko to kwiatki na jeden sezon
tawułka śliczna i jak ładnie prezentują się begonie na grządce
Oby nie trzeba było
Miłej niedzieli!
Oby nie trzeba było
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu - obłędna ta strona Tulips in Holland już ze trzy razy oglądałam od rana
Cóż to za radość dla oczu w taki szaro-bury poranek.
A Tobie życzę zdrowia z całego
i kciuki trzymam za to żeby było OK
A Tobie życzę zdrowia z całego
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
A ja wczoraj dopiero wysiałam dopiero koleusa ,kroplika i gazanię Ja natomiast chciałabym aby mi wzeszły wszystkie bo mam gdzie sadzić ..
Jagodowe też przesadzałam na słońce bo w cieniu były kwaśne ..
Jagodowe też przesadzałam na słońce bo w cieniu były kwaśne ..
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Pod Jesionem cz. 4
Kwiatuszki śliczne żeniszek biały i różowy słabszy niz niebieski ale ładny ni powiem .Też mi ziemiórki trochę poniszczyły ale co tam .Reniu warzyw też mniej sieję w tym roku z kwiatami cóż dosadzę jak zwykle dobrze ,ze koło domu pola 3 ha okół ma
maliny i porzeczki do przesadzenia mam ale jak pomyśle ,że do sadu a tam od zawsze ugór oj ciężko będzie i nie wiem czy mój wypadający dysk da radę ale dobrej myśli jestem.Reniu zdrówka życzę dbaj o siebie nie martw się i nie denerwuj proszę Dobrze będzie. 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu, cudna ta niebieska tawułka!
Zamówiłam sobie niebieską i oby była taka piękna jak Twoja.
Trzymam kciuki, byś wróciła szczęśliwa i zdrowa.

Zamówiłam sobie niebieską i oby była taka piękna jak Twoja.
Trzymam kciuki, byś wróciła szczęśliwa i zdrowa.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Marysiu! Wiem, ale są takie piękne... U mnie pewnie nawet nie jednosezonowe, bo nornice nie śpią...
Ale gdybym dostała tak dużą donicę z takimi cudami...
Idę popatrzeć na ciemierniki, bratki i prymulki.
Marysiu! Przypadkiem trafiłam na nich na Twitterze i od razu dodałam do obserwowanych
Co dzień pokazują nowy kwiatek
Janeczko! Marzy mi się, że wysieję cokolwiek 25 lutego, a dziś może choć pory i selery? Miałam ich nie wysiewać, ale jak mam nasionka, to szkoda zmarnować! Teoretycznie mam jeszcze działkę brata (kolejne 2000m), ale to już nie to, więc jednak muszę się troszkę ograniczać.
Z zazdrością, ale i szacunkiem patrzę na większe areały. Chciałabym, ale wiem ile to pracy!
Koleusów nigdy nie siałam, ale choć do niedawna nie przepadałam nawet za nimi, jeśli spotkam w przyszłości nasionka pewnie trafią do mojej kolekcji...
Beatko! Ja do warzyw zraziłam się, bo naprawdę nie mam gdzie ich przechowywać, tyle że nie wyobrażam sobie działki bez warzyw. Znacznie mniej, ale muszą być obowiązkowo!
Ja do kopania będę musiała zorganizować jakiegoś ,,chętnego", ale tak czy siak zmiana nasadzeń jest już koniecznością!
Lucynko! Przywiozłam ją z BR. Ma dość trudne warunki, bo rośnie blisko sporego świerka i sporej ilości krzewów, ale podkarmię ją w tym roku odrobinę, bo bardzo bym chciała coby sie rozrosła.
Ale gdybym dostała tak dużą donicę z takimi cudami...
Marysiu! Przypadkiem trafiłam na nich na Twitterze i od razu dodałam do obserwowanych
Janeczko! Marzy mi się, że wysieję cokolwiek 25 lutego, a dziś może choć pory i selery? Miałam ich nie wysiewać, ale jak mam nasionka, to szkoda zmarnować! Teoretycznie mam jeszcze działkę brata (kolejne 2000m), ale to już nie to, więc jednak muszę się troszkę ograniczać.
Koleusów nigdy nie siałam, ale choć do niedawna nie przepadałam nawet za nimi, jeśli spotkam w przyszłości nasionka pewnie trafią do mojej kolekcji...
Beatko! Ja do warzyw zraziłam się, bo naprawdę nie mam gdzie ich przechowywać, tyle że nie wyobrażam sobie działki bez warzyw. Znacznie mniej, ale muszą być obowiązkowo!
Lucynko! Przywiozłam ją z BR. Ma dość trudne warunki, bo rośnie blisko sporego świerka i sporej ilości krzewów, ale podkarmię ją w tym roku odrobinę, bo bardzo bym chciała coby sie rozrosła.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod Jesionem cz. 4
A gdzie ta niebieska tawułka? Na moim monitorze jest ciemnoróżowa. Ale i tak bardzo ładna. Muszę sobie dokupić tych tawułek, bo są niekłopotliwe.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Wandziu! Nie ma niebieskiej!
Ale ta faktycznie jest inna niż wszystkie które mam. Taka puchata
U mnie niestety nie rozrastają się, bo moje szkodniki ryją nieustannie, a moje tawułki bardzo nie lubią podsuszania korzeni... 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Też mam taką tawułkę jak mi w tamtym roku susza nie wysuszyła .. Poprzesadzałam ich w mokrzejsze miejsce bo mam sporo kolorów i nie chciała bym je stracić ..
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Jesionem cz. 4
U mnie w ogóle tawułki rosną beznadziejnie.
Jka tak dalej pójdzie to zrobie im eksmisję
Kiedy siać pomidory?
I jak się czujesz?
Jka tak dalej pójdzie to zrobie im eksmisję
Kiedy siać pomidory?
I jak się czujesz?

