Ogród Marty cz. V
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu jakie masz śliczne floksy, kłosowce, a rydze, ach, u nas takich nie widziałam, ale nazbierałam podgrzybków już 5 wiaderek, wszystko przerobione i troszkę zjedzone 
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś rydze wspaniałe. Zdarza mi się kilka znaleźć, ale to zawsze rarytas-najlepszy przysmażony prosto z patelni. Nieraz jednego dzielimy na dwoje, troje osób bo więcej nie ma
U Ciebie cała micha-oj oj podkradłabym Tobie kilka
U mnie na podwórku smardze rosną-też pycha 
Płomyk
Płomyk
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. V
Marto grzybki smakowicie wyglądają ,zaniemówiłam na widok Natasha
tak cudownego floksa nie widziałam 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty cz. V
Grzybków u mnie ponoć też dostatek - tak twierdzą ludzie, których spotykam pod lasem z pełnymi torbami
Nawet nie chodzę, bo tylko się denerwuję, że nic nie potrafię znaleźć
Floksy jeszcze pięknie Ci kwitną - ja chyba swoje za nisko ścięłam po głównym kwitnieniu... Na jaką wysokość ścinasz swoje? A jak roślinki ode mnie - przyjęła się w ogóle jakaś?
Pozdrawiam ciepło 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Natasha - piękna jest
Strasznie mi się podoba. Czy będzie w przyszłym sezonie w innym Twoim wątku? 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Witajcie ,nie było mnie troszkę bo tyle jest darów do przetworzenia,że brakuje mi dnia i nocy i w końcu padam na gębę ,maliny tak obrodziły ,trzeba ich pozbierać i przerobić na soki ,kompoty i konfitury,nie mówiąc o dyniach na zimę na pyszną zupkę ,zrobiłam przeciery pomidorowe i paprykowe,no i grzybki w międzyczasie i ogród do wysprzątania i dom trzeba utrzymać w ryzach, po prostu fruwam , ale spiżarnia zapełnia się pięknie jak lubię
Marysiu,to zimowity jesienne ,są tak cudne ,że dzisiaj zrobiłam im całą sesję ,bo w słoneczku tak pięknie rozkwitły,zbiorę nasionka kłosowca,one chyba strasznie maluśkie będą ,arcydzięgiel wysiałam 2 rządki i jeszcze zostało mi nasion ,bo tak dużo przywiozłaś ,może ktoś by chciał ,rydze dopiero się zaczęły ,myślę ,że będą obficie rosły,pozdrawiam i buziaczki zostawiam dla Ciebie
Ewciu,ja też do niedawna nie znałam miejsca rydzowego i ich nie zbierałam ,a okazało się ,że jest tak blisko mnie,pozdrawiam
Aniu,to jest proso ,ale szczegółów z nazwą nie znam,zapisz sobie ,i będzie na wiosnę,buziaczki dla Ciebie
Ewuniu,jakie tam cudeńka ,a rydze nie tylko cudowne ale jakie pyszne na masełku
pozdrowienia i buziaczki dla Ciebie
Dorotko,to jest takie jedno z moich pierwszych miejsc i tak pozostanie ,nic tam nie zmieniam,do lasu warto się przejść,bo grzybki na zimę to podstawa traw mam sporo ,ale jakoś nie mam czasu wszystkim im zrobić zdjęcia ,więc czasem się pokazują ,najczęściej z innymi roślinami,buziaczki dla Ciebie
Sabinko,masz rację ,bo czym bliżej zimy to robaki przestają żerować ,bo pewnie idą spać i grzybki są czyściutkie jak masełko ,dlatego jeszcze nie jadę w świętokrzyskie na grzyby ,czekam ,aż się ochłodzi i potem nie ma tyle odrzucania tych grzybów ,bo teraz z prawdziwków niewiele zostaje ,ale rydze były zdrowiutkie ,zimowity są przepiękne teraz,dzisiaj nie mogłam się nad nimi na zachwycać ,pozdrawiam i całuski
Mati,widzę ,że kochasz wszystkie rośliny ,to tak jak ja,pozdrawiam
Tereniu,pewnie Twoje derenie były z siewki ,bo moje to kupiłam malutkie ,ale już po 2 derenie miały,w tym roku nie mam ich tak dużo jak w tamtym ,razem mam 4 drzewka ,dwa z nich miały po parę szt ,a dwa ładnie obrodziły ,ja tez lubię rozplenicę ,ale strasznie długo się na nią czeka ,aż całe lato
,tak to trzmielina ,już się przebarwia,,a rydze są pyszne duszone na masełku ,szkoda,że tak daleko mieszkasz ,bo bym Cię poczęstowała ,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 
Marysiu,to zimowity jesienne ,są tak cudne ,że dzisiaj zrobiłam im całą sesję ,bo w słoneczku tak pięknie rozkwitły,zbiorę nasionka kłosowca,one chyba strasznie maluśkie będą ,arcydzięgiel wysiałam 2 rządki i jeszcze zostało mi nasion ,bo tak dużo przywiozłaś ,może ktoś by chciał ,rydze dopiero się zaczęły ,myślę ,że będą obficie rosły,pozdrawiam i buziaczki zostawiam dla Ciebie
Ewciu,ja też do niedawna nie znałam miejsca rydzowego i ich nie zbierałam ,a okazało się ,że jest tak blisko mnie,pozdrawiam
Aniu,to jest proso ,ale szczegółów z nazwą nie znam,zapisz sobie ,i będzie na wiosnę,buziaczki dla Ciebie
Ewuniu,jakie tam cudeńka ,a rydze nie tylko cudowne ale jakie pyszne na masełku
Dorotko,to jest takie jedno z moich pierwszych miejsc i tak pozostanie ,nic tam nie zmieniam,do lasu warto się przejść,bo grzybki na zimę to podstawa traw mam sporo ,ale jakoś nie mam czasu wszystkim im zrobić zdjęcia ,więc czasem się pokazują ,najczęściej z innymi roślinami,buziaczki dla Ciebie
Sabinko,masz rację ,bo czym bliżej zimy to robaki przestają żerować ,bo pewnie idą spać i grzybki są czyściutkie jak masełko ,dlatego jeszcze nie jadę w świętokrzyskie na grzyby ,czekam ,aż się ochłodzi i potem nie ma tyle odrzucania tych grzybów ,bo teraz z prawdziwków niewiele zostaje ,ale rydze były zdrowiutkie ,zimowity są przepiękne teraz,dzisiaj nie mogłam się nad nimi na zachwycać ,pozdrawiam i całuski
Mati,widzę ,że kochasz wszystkie rośliny ,to tak jak ja,pozdrawiam
Tereniu,pewnie Twoje derenie były z siewki ,bo moje to kupiłam malutkie ,ale już po 2 derenie miały,w tym roku nie mam ich tak dużo jak w tamtym ,razem mam 4 drzewka ,dwa z nich miały po parę szt ,a dwa ładnie obrodziły ,ja tez lubię rozplenicę ,ale strasznie długo się na nią czeka ,aż całe lato
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. V
No to będą pyszności w zimie 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Grażynko,Ty masz floksy wiechowate a to jest floks plamisty one różnią się właśnie ułożeniem kwiatów i liśćmi ,dereniówki w tym roku nie robię bo w tamtym roku zrobiłam dużo i mam zapasy ,a nalewka czym starsza to lepsza
, w tamtym roku przywiozłam bagażnik dereni od rodziny ,mają stare 100 letnie podworskie derenie,więc mam wszystkiego pod dostatkiem jak chodzi o derenie,a te moje to po prostu zjemy na surowo,na bieżąco .bo ja je uwielbiam ,tyle dereni przerobiłam

Pati,Twój zachwyt jest rozbrajający
buziaki
Iwonko,miło,że się wszystko podoba,podgrzybki też pyszne a w zimie , śnieg nas zasypie ,a spiżarnia pełna i kolorowa ,to jest radocha ,pozdrawiam i buziaczki
Aniu,uwielbiam zbierać grzyby i jeść grzyby też wszyscy u mnie lubią ,niedługo pojadę w świętokrzyskie na grzyby ,ale zaczekam aż będzie wysyp prawdziwka i będą mniej robaczywe,muszę u mnie jeszcze chodzić na rydze ,bo tam ich nie ma,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Renatko,ten floks jest piękny ,mam go już parę lat,on taki inny jak wszystkie floksy przez ten długi kwiatostan
Milenko,bo grzyby zbiera się na takiej zasadzie ,że zna się dokładnie miejsca ,a nawet konkretne drzewa gdzie one rosną,a inne miejsca po prostu się mija ,dlatego trzeba trochę czasu ,żeby to rozszyfrować i nie ma się co zrażać i denerwować tylko trzeba znaleźć takie miejsca, bo żaden grzybiarz Ci tego nie powie ,szkoda ,że kawałek od siebie mieszkamy .bo chodziłabyś ze mną,chociaż u siebie to chodzę na rydze, inne przy okazji się znajdzie,ale takie wysypy jak są w świętokrzyskim to u nas nie ma ,albo są takie góry i przepaście ,że ja się na to nie nadaję ,a tam równiutko,,że z parasolką można chodzić no i oczywiście trzeba znać miejsca,bo też można nic nie nazbierać,ja floksy obcinam zaraz pod kwiatostanem ,ale ten biały zakwitł teraz pierwszy raz, może on późniejszy,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Małgosiu,zobaczymy na wiosnę ,ale zapisz sobie ,żeby się nie zgubić,pozdrawiam i całuski posyłam
Mati,oj będą ,i zapraszam na nie

Pati,Twój zachwyt jest rozbrajający
Iwonko,miło,że się wszystko podoba,podgrzybki też pyszne a w zimie , śnieg nas zasypie ,a spiżarnia pełna i kolorowa ,to jest radocha ,pozdrawiam i buziaczki
Aniu,uwielbiam zbierać grzyby i jeść grzyby też wszyscy u mnie lubią ,niedługo pojadę w świętokrzyskie na grzyby ,ale zaczekam aż będzie wysyp prawdziwka i będą mniej robaczywe,muszę u mnie jeszcze chodzić na rydze ,bo tam ich nie ma,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Renatko,ten floks jest piękny ,mam go już parę lat,on taki inny jak wszystkie floksy przez ten długi kwiatostan
Milenko,bo grzyby zbiera się na takiej zasadzie ,że zna się dokładnie miejsca ,a nawet konkretne drzewa gdzie one rosną,a inne miejsca po prostu się mija ,dlatego trzeba trochę czasu ,żeby to rozszyfrować i nie ma się co zrażać i denerwować tylko trzeba znaleźć takie miejsca, bo żaden grzybiarz Ci tego nie powie ,szkoda ,że kawałek od siebie mieszkamy .bo chodziłabyś ze mną,chociaż u siebie to chodzę na rydze, inne przy okazji się znajdzie,ale takie wysypy jak są w świętokrzyskim to u nas nie ma ,albo są takie góry i przepaście ,że ja się na to nie nadaję ,a tam równiutko,,że z parasolką można chodzić no i oczywiście trzeba znać miejsca,bo też można nic nie nazbierać,ja floksy obcinam zaraz pod kwiatostanem ,ale ten biały zakwitł teraz pierwszy raz, może on późniejszy,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Małgosiu,zobaczymy na wiosnę ,ale zapisz sobie ,żeby się nie zgubić,pozdrawiam i całuski posyłam
Mati,oj będą ,i zapraszam na nie
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Marty cz. V
Uwielbiam grzyby,ale rydzów jeszcze nie jadłam,nie ma ich w naszych stronach.M ma urlop,muszę ze dwa razy wybrać się do lasu,bo podobno pełne kosze wożą.
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Na widok rydzów ślinka leci,gratuluję pięknych zbiorów,u nas są ale podobne do rydzów,po czym rozpoznać rydza oprócz wyglądu
Ogrodowe grzybki też super i pod nosem 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty cz. V
Witaj Martusiu
Floksy masz niesamowite, cudeńka.
Rudbekia nadal prezentują się wspaniale, widać je z daleka ten ich żółty kolor na rabatach
Ale zaszalałaś z rydzami u nas jeszcze ich brak ale i tak nigdy nie było aż tyle.
Twój ogród pełen lata;
Gracha, rydze mają czerwone mleczko jak odetniesz ogonek a te podobne, białe.
Floksy masz niesamowite, cudeńka.
Ale zaszalałaś z rydzami u nas jeszcze ich brak ale i tak nigdy nie było aż tyle.
Twój ogród pełen lata;
Gracha, rydze mają czerwone mleczko jak odetniesz ogonek a te podobne, białe.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś zapraszasz gorąco i ogniście- piękne kolory. Rydze pozazdrościć u mnie same prawdziwki
i w większości zdrowe już jakieś 400szt. w tym roku jest, więc ciągle jest przerób 
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Ja do niedawna nie wiedziałam o istnieniu floksów plamistych.Niedawno kupiłam nieśmiało jednego na próbę 










