Kłujaki - Honorka22

[aga_zgaga]

Będzie się działo
Moje gymnokalycja, które zapączkowały mają nieprzewidywalną szybkość dojrzewania pąków. Nie wiem od czego to zależy. Warunki mają podobne. Te, które przechowały pąki przez zimę, trochę je podkarmiły i stanęły. W tym czasie G.baldianum wystartowało i doszło a G.pseudoragonesei wystartowało z nim i stanęło na półmetku. Za to G.bruchii rośnie powoli ale systematycznie. Masz Honorato podobne obserwacje?

[honorka22]

U mnie podobnie to wygląda. G. bruchii, które wystartowało jako pierwsze jeszcze na zimowisku, teraz zdecydowanie przystopowało. Z kolei G. neuhuberii pędzi jak szalone . Szybciej rosną nowe pąki, te z zimowiska nie chcą się zbytnio rozwijać.

[tom_ek]

Piękny ten bruchii

[hen_s]

Blisko, blisko, coraz bliżej...

Najszybciej z gymno u mnie zawsze startują Gymnocalycium neuhuberii GN 89-77/363, u Ciebie też widzę będzie podobnie.

[eszeweria18]

Gymnocalycium bruchii LF 86 prezentuje się rewelacyjnie, podobnie jak wybarwione już Gymnocalycium schroederianum H 42

[honorka22]

Cześć

I ja doczekałam się pierwszego kwitnienia w tym sezonie
Jak zwykle pierwszy, zresztą zawsze pierwszy był u mnie G. bruchii, później G. taningaense....,a w dalszej kolejności G. neuhuberii....







Ostatnio pozwoliłam sobie na chwilę szaleństwa i kupiłam parę gymno, a raczej G. spegazzinii . Gatunek ten stanowi około 10% roślinek w moim małym zbiorku.

Gymnocalycium spegazzinii JN 85



Gymnocalycium spegazzinii MT 07-299



Gymnocalycium spegazzinii v. punillense VS 79



Gymnocalycium spegazzinii STO 88-140



Gymnocalycium spegazzinii LF 40



Gymnocalycium spegazzinii VS 118



i coś dla odmiany

Gymnocalycium piltziorum TOM 09-532/2



Gymnocalycium piltziorum LB 457



Gymnocalycium pugionacanthum TOM 07-290/1



A tak na marginesie, to w foliaku gymno rosną jak szalone. Jest dopiero początek maja, a niektóre się zbroją, że aż miło patrzeć. Do końca miałam wątpliwości, gdzie roślinki ulokować, ale jedna sugestia Henryka i zamówienie na foliak poszło ...

[aga_zgaga]

Ale fajne. Gymnocalycium spegazzinii VS 118 ma ekstra pokładające się ciernie.

[emerald]

Piękne G. spegazzinii VS 118, a kiedy zakwitnie, to już w ogóle będzie cudo

[hen_s]

na razie na różowo.
Ale ładnie przecież. No i dalej będzie na 100% bardziej kolorowo.

[honorka22]

Witam

Gymnocalycium spegazzinii VS 118 to było moje największe chciejstwo od bardzo długiego czasu. Chyba nawet od pierwszego dnia, gdy na niego natrafiłam gdzieś na fotce w internecie. I z jego zakupu w ostatnim czasie jestem najbardziej zadowolona.
Wczoraj pokazałam moje ostatnie nowości, a dziś wrzucam ich drugą część. Niektórzy pewnie powiedzą - i znowu te gymno . W tym sezonie nie planuję zbaczać z kursu Gymnocalycium

Gymnocalycium accorugatum GN 89-13/548



Gymnocalycium castellanosii v. rigidum MT 12-553



Gymnocalycium catamarcense f. belense RF 247



Gymnocalycium guanchinense v. mirandaense LF 16a



Gymnocalycium guanchinense v. mirandaense STO 83



Gymnocalycium ambatoense LF 75



Gymnocalycium nigriareolatum JPR 95-181/553



Gymnocalycium ritterianum S 43



Gymnocalycium hossei var. longispinum LF 35



Gymnocalycium rhodantherum GN 93-653/1803



Gymnocalycium rhodantherum GN 93-667/1827



Gymnocalycium schickendantzii TOM 06-160/2



Myślę, że na jakiś czas wystarczy tego zakupowego szaleństwa.

[aga_zgaga]

Szaleństwo rozumiem, że tkwi w ilości, bo jakość wygląda na przemyślaną

[hen_s]

Mnie Twój kurs na gymnokalicja bardzo odpowiada. Lubię te rośliny, znakomitą większość z tych pokazanych (gatunków, nie numerków) mam u siebie...
Super rośliny pokazałaś - a roślina dnia to dla mnie Gymnocalycium accorugatum GN 89-13/548.

[maryjan13]

Sporo już pąków na Twoich gymno.
Teraz tylko czekać na wysyp kwiatów.

[eszeweria18]

Brawa dla pierwszego kwiatuszka
Mnie również zachwycają G. spegazzinii, ten układ i w sumie różnorodność cierni, bardzo ciekawe roślinki
Twoje nowe nabytki rewelacja, ciernie i korpusy naprawdę świetnie, aż ciężko któregoś wyróżnić

[barbra13]

Witaj
Gymnolkowe nowości bardzo ciekawe, a najważniejsze, że coś się dzieje, nie ma zastoju w stanie osobowym, a dokładniej kaktusowym.