Współczuję dolegliwości uczuleniowych. Dobrze, że są dobre duszki obok Ciebie, które w gorszych chwilach pomogą, przytulą, pocieszą
W "rozczochranym"...
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: W "rozczochranym"...
Współczuję dolegliwości uczuleniowych. Dobrze, że są dobre duszki obok Ciebie, które w gorszych chwilach pomogą, przytulą, pocieszą
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Kasiu, jeśli jabłoneczkę cięłaś, to wilczków (znaczy tych długich prostych przyrostów) nie masz.
Nie chciałam cię przestraszyć
, przepraszam
.
Wilki niegroźne, tylko niepotrzebnie czerpią pokarm i soki, które drzewko mogłoby zućyc do wzmocnienia, wydania większej ilości lub dorodniejszych owoców i ochrony przed słabościami.
Dobrze mieć wokół siebie
.
Kuraki - cudaki, zaczynam się do nich przekonywać

Nie chciałam cię przestraszyć
Wilki niegroźne, tylko niepotrzebnie czerpią pokarm i soki, które drzewko mogłoby zućyc do wzmocnienia, wydania większej ilości lub dorodniejszych owoców i ochrony przed słabościami.
Dobrze mieć wokół siebie
Kuraki - cudaki, zaczynam się do nich przekonywać
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Hej Justynko,
Miałaś bardzo ciekawy dzień ile wydarzeń
chyba dobrze zarządzasz czasem bo ja bym tyle nie zdążyła obrobić w takim czasie.
Dni w czarnej d.... czasami nam się zdarzają i ważne aby w tym czasie albo sobie odpuścić i sobie na to pozwolić, albo zająć się czymś co się lubi albo chce. Ja z reguły biorę kijki.
Wczoraj miałam wizytę sąsiadki z dzieckiem - okazało się, że bardzo miła i sympatyczna kobita..a ostatnio myślałam , ze w mojej okolicy takich brak .
Ogród Wentów inspiruje mnie do wycieczki już drepcze......na to czas znaleźć muszę.
Oj w Hortulusie napstrykasz zdjeć
do jutra
Miałaś bardzo ciekawy dzień ile wydarzeń
Dni w czarnej d.... czasami nam się zdarzają i ważne aby w tym czasie albo sobie odpuścić i sobie na to pozwolić, albo zająć się czymś co się lubi albo chce. Ja z reguły biorę kijki.
Wczoraj miałam wizytę sąsiadki z dzieckiem - okazało się, że bardzo miła i sympatyczna kobita..a ostatnio myślałam , ze w mojej okolicy takich brak .
Ogród Wentów inspiruje mnie do wycieczki już drepcze......na to czas znaleźć muszę.
Oj w Hortulusie napstrykasz zdjeć
do jutra
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Aga, korzystam z ostatnich urlopowych dni.
Mało zostało
To takie krótkie wypady, czasami przy okazji załatwiania innych spraw, odskocznia.
Jeśli dzieci mam zaopiekowane, dysponuję odrobiną czasu-korzystam.
Właśnie w ramach poprawy nastroju, relaksu.
Z tą sąsiadką to fajna sprawa. Warto mieć kogoś zaufanego za płotem. I dzieciaki mają towarzystwo.
Do Wentów koniecznie, choćby w celach spacerowych. Warto na to zarezerwować 2-3 godzinki. Otwarte jest tez w niedziele do 16 00.
Lubię część przy domu. A ostatnio poznaję tę za budynkami gospodarczymi (ze stawem i różanką). Wybieram się w połowie września, bo pani obiecała krzaczek pewnej historycznej. Wtedy mam zamiar zawędrować na wysepkę.
Pamiątka ze szkółki
Zawilec japoński.
Myślę, że Pamina, bo Prinz Henrich pełniejszy.

Do miłego za kilka godzinek
Mało zostało
To takie krótkie wypady, czasami przy okazji załatwiania innych spraw, odskocznia.
Jeśli dzieci mam zaopiekowane, dysponuję odrobiną czasu-korzystam.
Właśnie w ramach poprawy nastroju, relaksu.
Z tą sąsiadką to fajna sprawa. Warto mieć kogoś zaufanego za płotem. I dzieciaki mają towarzystwo.
Do Wentów koniecznie, choćby w celach spacerowych. Warto na to zarezerwować 2-3 godzinki. Otwarte jest tez w niedziele do 16 00.
Lubię część przy domu. A ostatnio poznaję tę za budynkami gospodarczymi (ze stawem i różanką). Wybieram się w połowie września, bo pani obiecała krzaczek pewnej historycznej. Wtedy mam zamiar zawędrować na wysepkę.
Pamiątka ze szkółki
Zawilec japoński.
Myślę, że Pamina, bo Prinz Henrich pełniejszy.

Do miłego za kilka godzinek
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W "rozczochranym"...
To się porobiło
mam nadzieje ,że dzisiaj już znacznie lepiej się czujesz
A może to uczulenie na zbliżający rok szkolny
Żartuję ,przepraszam
Kochana pajęcza sesja boska
Kurki
szczególnie Silka ...wygląda jakby się czegoś nawąchała
Zazdroszczę wizyt w szkółkach i tych przebytych i tych w planach
Mnie się chyba nie uda
Masakra jakaś ...
Ogród kwitnący i pięknie kolorowy
Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno
A może to uczulenie na zbliżający rok szkolny
Kochana pajęcza sesja boska
Kurki
Zazdroszczę wizyt w szkółkach i tych przebytych i tych w planach
Ogród kwitnący i pięknie kolorowy
Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno
marzenia się spełniają! Dana
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Justynko wreszcie trafiłam do Ciebie
Zachwycam się wszystkim....wciąż i jeszcze
Poświęciłam wczesny poranek z kawą i jestem pod wrażeniem Ogromnym wrażeniem
Pięknie macie, cudnie. Wianuszki do inspiracji, żwirek i....hoho gdzie tam koniec mych zachwytów....nie widzę bo wciąż na coś ciekawego się załapuję
No i teeee pajęczynki
A mój beton jednak skruszę
Pozdrawiam
Zachwycam się wszystkim....wciąż i jeszcze
A mój beton jednak skruszę
Pozdrawiam
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Danuś, nie przepraszaj
Ja też tę swoja alergię, mimo złości i bezsilności, próbuję na miękko brać, bo inaczej to można sobie w łeb palnąć
Chociaż w tym temacie medyków nie omijam i nie bagatelizuję. Ciągle szukam. Taka kobieta w drodze...
Miałam dosyć stresowe ostatnie 2 tygodnie i już nawet zaczynamy podejrzewać , że to na podłożu nerwowym, koniec urlopu-to kolejne nerwy
Zresztą lekarze nie wykluczają..., ale najpierw trzeba wykluczyć wszystkie ewentualności związane z cielesnością (szeroko pojętą).
Pajęcza sesja bardzo bogata. Nie chciałam straszyć jesienią. Cudne widoki na drzewach i rabatach. Rosa, pajęczyny i promienie słońca...bajka.
Te kury to takie cudaki-pierzaki. A ta czarna, to już
. Sam jej widok wywołuje uśmiech. Pokraczna i zdziwiona-najmłodsza w kurniku.
Szkółki-tak po drodze
A Hortulus, to marzenie odkąd się o nim dowiedziałam, nie mogę się doczekać. Będę przecierała szlaki na zachód.
Ty miałaś szereg innych, wspaniałych atrakcji. na pewno sobie odbijesz, choćby po to, by nacieszyć oczy.
Na kiedy plany pracowe?
Buziaki
.
Basiu, witaj w rozczochranym nowy, miły gościu
Bywałam w twojej wiejskiej chacie, choć po cichu i razem z tobą przezywałam różne perypetie.
Mam nadzieję, ze z noga dobrze, a w niepaleniu wspieram z całych sił
Dziękuję za uznanie
, To efekt pracy 'po godzince dziennie...'
.
Przez ostatnie 3 lata, godzinki były jakby intensywniej wykorzystane
Nie szkoda roboty z tym betonem
i podłoże byłoby utwardzone.
Miłego dzionka
Ja też tę swoja alergię, mimo złości i bezsilności, próbuję na miękko brać, bo inaczej to można sobie w łeb palnąć
Chociaż w tym temacie medyków nie omijam i nie bagatelizuję. Ciągle szukam. Taka kobieta w drodze...
Miałam dosyć stresowe ostatnie 2 tygodnie i już nawet zaczynamy podejrzewać , że to na podłożu nerwowym, koniec urlopu-to kolejne nerwy
Zresztą lekarze nie wykluczają..., ale najpierw trzeba wykluczyć wszystkie ewentualności związane z cielesnością (szeroko pojętą).
Pajęcza sesja bardzo bogata. Nie chciałam straszyć jesienią. Cudne widoki na drzewach i rabatach. Rosa, pajęczyny i promienie słońca...bajka.
Te kury to takie cudaki-pierzaki. A ta czarna, to już
Szkółki-tak po drodze
A Hortulus, to marzenie odkąd się o nim dowiedziałam, nie mogę się doczekać. Będę przecierała szlaki na zachód.
Ty miałaś szereg innych, wspaniałych atrakcji. na pewno sobie odbijesz, choćby po to, by nacieszyć oczy.
Na kiedy plany pracowe?
Buziaki
Basiu, witaj w rozczochranym nowy, miły gościu
Bywałam w twojej wiejskiej chacie, choć po cichu i razem z tobą przezywałam różne perypetie.
Mam nadzieję, ze z noga dobrze, a w niepaleniu wspieram z całych sił
Dziękuję za uznanie
Przez ostatnie 3 lata, godzinki były jakby intensywniej wykorzystane
Nie szkoda roboty z tym betonem
Miłego dzionka
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: W "rozczochranym"...
Justynko najmilsza współczuje tego uczulenia ogromnie, to przykre... Ratuj się jakoś - najważniejsza trafna diagnoza !
Cudaki na dwóch nóżkach przemiłe,
Wyprawa do szkółki nęci, podobno ich ogrody można zwiedzać bez końca.
Wsiowe dożynki uwielbiam
Jednym słowem, całkiem udany koniec wakacji
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: W "rozczochranym"...
Justynko trzymam kciuki za trafne zdiagnozowanie alergicznych zmian.
Sesja pajęcza
Sesja pajęcza
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W "rozczochranym"...
Cudne te puchate czarne i białe kurki. Jakie one czyste - jak one to robią?
No i masz, przeczytałam i zaczęło się.... wertuję Internet w celu poznania nazw moich zawilców. W razie czego zajrzyj i pomóż.klarysa pisze: Zawilec japoński.
Myślę, że Pamina, bo Prinz Henrich pełniejszy.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W "rozczochranym"...
Serdecznie witam Justynko
....czytam , czytam ...ale gorzej było z pisaniem
...
Przesiedziałam w Twoim ogrodzie dosyć długo ...bo wszak muszę coś napisać ...nadrabiając moją bierność na FO , podczas wakacji z Oliwką .
Uczulenia współczuję ...i
do
... jeżeli jest się alergikiem ...w dodatku nie wiadomo na co
- to należy łykać wapno i miejsca swędzące posmarować Hydrocortyzonem ... w Twoim przypadku jednak testy uczuleniowe trzeba robić , zapewne jesteś w trakcie ..wiem , jakie drogie są , bo siostrzeniec miał je robione jakiś czas temu .
Spotkania są wspaniałe ...znika metryka , mamy wspólne tematy i ...czujemy się w siódmym niebie - bo są jeszcze ludzie , którzy rozumieją nas - jak nikt inny
Pozdrawiam serdecznie , życząc " wyjścia " z uczulenia - jednym słowem - trafnej diagnozy
.
Urzekły mnie Twoje ażurowe plecionki na roślinach , są extra ...niczym robione szydełkiem ...koronkowa robota
Przesiedziałam w Twoim ogrodzie dosyć długo ...bo wszak muszę coś napisać ...nadrabiając moją bierność na FO , podczas wakacji z Oliwką .
Uczulenia współczuję ...i
Spotkania są wspaniałe ...znika metryka , mamy wspólne tematy i ...czujemy się w siódmym niebie - bo są jeszcze ludzie , którzy rozumieją nas - jak nikt inny
Pozdrawiam serdecznie , życząc " wyjścia " z uczulenia - jednym słowem - trafnej diagnozy
Urzekły mnie Twoje ażurowe plecionki na roślinach , są extra ...niczym robione szydełkiem ...koronkowa robota
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W "rozczochranym"...
Teraz podziwianie z ujawnieniem,
Klaryso- Justynko. Kurki możesz posadzić na rabatkach. 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: W "rozczochranym"...
W takim razie efekty w Twoim ogrodzie są wielką pochwałą systematycznościklarysa pisze: To efekt pracy 'po godzince dziennie...
Justynko, jednak znalazłam zdjęcie całej mojej jabłonki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Justynko kto Ci takie piękne firanki na ogrodzie pozawieszał
Niestety nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają - nie wiem dlaczego
A dzisiaj to Ty masz dobry dzień - jutro pewnie będzie relacja z Hortulusa i od Jagi! Tylko nie puchnij więcej 

