Między blokami

[Mandragora]

Dzięki Kochana za cynk Bratki kupione - sympatyczne tam ceny mają - za 2 zł dorodnych bratków raczej w Szarotce nie kupimy. I znowu były ranniki, ale w tym roku już się nie skusiłam

[akl62]

aage, jestem ciekawa, czy skusisz się na cebulowe (czytałam u juni).
Milenko, lubię ten sklep. Z 4 zeszłorocznych ranników są w tym roku 2 kwiatki.

Tym, którzy byli w naszym ogrodzie, pokazuję jak wyglada teraz placyk przed Domkiem Teściowej:


Cala reszta przeszła podobne zmiany. Ogrodnicy-karczownicy już pojechali. Teraz reszta w naszych rękach i mózgu (plany).

[Mandragora]

Czyli Twój dom na 2 zdjęciu jest w prawym górnym rogu? Rok temu kupiłam 10 ranników.. Zanim zniknął śnieg, 6 czy 7 totalnie padło. Może kiedyś spróbuję znowu, ale posadzę już cebulki.

[akl62]

Z domem się zgadza. Z rannikami też spróbuję. U Sweety się trzymają.

[sweety]

I tu się Aniu mylisz Bo zeszłorocznych nawet śladu nie ma Te są nowe...

[akl62]

No to trochę pocieszające, że nie tyklko słabo u mnie z nimi.

[aage]

Myślę intensywnie nad nimi zrobiłam nawet pierwszy krok

[eukomis]

Witaj Anno ja też już zasiałam liliowce tylko nie wiem po co bo ja ich nie potrzebuję mam kilkanaście już kwitnacych i to starczy pewnie porozdaję. To kolezanka mnie uraczyła tymi nasionami a ja chciałam zrobić eksperyment, czy mi wzejdą i mam chyba z 40szt. posiałam też galiardę bylinę bardzo mi się podoba i cleome.

[akl62]

Halino, wpadnę i cię obrabuję z sadzonek. W sianiu jest coś magicznego.

[iga23]

Aniu, melduje, że znalazły się te śnieżyce co dostałam po raz pierwszy, zakwitły i teraz dosadziłam do tych drugich , ładna kępka już będzie.

[juni]

Ja śmiem twierdzić ,że magicznie to jest wtedy jak wychodzą się z ziemi.
U każdego inaczej.

[akl62]

Igo, fajnie, że są. Ja teraz wykopyję z ziemi ich kepy i przenoszę na rozszadnik. Zakładamy grządkę warzywną, ale najpierw trzeba wybrać co ładniejsze roślinki. Potrwa to pewnie do maja. I mam nadzieję, że za dużo z nich nie padnie.
Wczorajszy dzień upłynął na przesiewaniu kompostu. A właściwie przecieraniu go przez siatkę. Rece odpadają, a efektu prawie nie widać. Ale w związku z tym już się zastanawiam, co można z jednorocznych wysiewać już teraz. Mamy do zagospodarowanie 27 betonowych komór w obrzeżach tarasu. I zanim tan się nawsiewają jakieś dziczki, warto byłoby tam coś wsiać "szlachetnego". Jednorocznego, bo docelowo nie wiemy co tam ma być.

Beatko. magia się skończyła, jak - nie wiadomo dlaczego , zaczęły padć siewki bazyli. Ale nie ustaję: gorczyca i facelia są piękne.

[iga23]

Dbaj o śnieżyce coby było co sępić Przesiewanie a właściwie przecieranie kompostu jeszcze przede mną, w zeszłym roku też to robiłam, ale za to efekt, rewelacyjny jak podsypałam potem rabaty.
A może do tych komór posadzimy żuraweczki, tegoroczne nowości, mają być kaskadowe.

[akl62]

Kiedy ja się nauczę odróżniać te wszystkie żurawkopodobne...
Mamy żurawki są porozsadzane w okolicy, czyli w ogródkach z blokiem. Też jestem ciekawa.

[ewa w]

Takie kaskadowe żuraweczki pięknie by wyglądały a z jednorocznych wiszących to może groszek pachnący i nasturcja-ona to przykryje ten beton dokładnie