Justynko dwie strony wcześniej są fotki okien, nic się prawie nie zmieniło.  
Krysiu  
  ano tak mało czasu wciąż....
Wiktorio miło mi Cię widzieć po przerwie.  
orchidea177 witam i dziękuję za miłe słowa. 
Dahrecki  
  dziękuję za ślicznego tulipanka i witam po przerwie.
elila i Ciebie miło widzieć ponownie.
magda41 no zima była łaskawa tego roku  

  chyba tylko dwie padły, ale padały już jesienią więc to nie zima im zaszkodziła. Wiosną odrobiłam z nawiązką.  
   
kociara pisze:Absolutnie nie mogę dojrzeć co za roślinka na synowskim parapecie, mniej więcej w środkowej 
części z takim równiutkim kółeczkiem-zakrętasem??? 
Krysiu a to zielonej pamięci carnosa variegata, już w zielonym niebie niestety.
Dorotak już pokazuję.  
 
Justyś  
  dla Ciebie dziś kilka kwiatków. 
Henryku, Czereśnia, Nutka  
Elciu no to przecie mówię, że zahojowałaś.  

  Mnie też nie każda chwyta za serducho i nie możemy mieć wszystkich, bo gdzie byśmy to pomieściły. 
Agnieszko, Dorotko  
 
Kilka fotek wkleję, bo po głowie dostaję od co niektórych.  
  
hoja lacunosa "Eskimo? jeden baldaszek, a pachnie tak mocno, że chyba będę musiała ją wynieść z sypialni. Pachnie cudnie.  
 
 
 
hoja cv. Chouke ta to mistrzyni w ćwiczeniu mojej cierpliwości w rozwijaniu kwiatków, chyba z dwa miesiące albo i dłużej je rozwijała.
 
 
Multiflora postanowiła jednak być jednym długim pędem i po cięciu zamiast się rozkrzewić dalej w górę rośnie.
 
 
Hoja lacunosa Tove już raz kwitła, ale pod moją nieobecność  

  teraz chyba ma zamiar to powtórzyć.  
 
 
Zwykła lacunosa kwitnie chyba nieprzerwanie od marca i ciągle produkuje nowe pąki. 
 
