Paweł, mam też nadzieję, że anemonki przetrwają. Pod kostkę wkładam "folię", aby między kostkami, ze szczelin nic nie wyrastało. A tak- trawa co prawda pcha się na kostkę, ale wystarczy ja raz - dwa razy w miesiącu wyciąć nożycami (to już robota M.)
Hanuszko, tak jak pisałam, mam dopiero pierwszy sezon te chryzantemy i nie wiem, czy są wieloletnie. Potraktowałam je jako jednoroczne, więc nie za bardzo będę się nad nimi trząść.
A nasion to było w tym roku: trawy, tunbergia
wspomniany juz słonecznik
dynia...
oraz kukurydza ozdobna (rośnie sobie w najlepsze po lewej stronie)
Z kostką...to był w zasadzie przypadek, że znalazła się jako materiał na obwódki. Po prostu chciałam jakoś pozbyc nadmiaru kostki, która została po układaniu ścieżek, podjazdu i tarasu. I tak to sie zaczęło... Teraz to już dokupowałam, bo te resztki szybko sie skończyły, a pomysł okazał sie przedni. cena waha się - ok. 70-80 zł za m kw.
Gosiu, słoneczniki, nawet te mniejsze, potrzebują jednak sporo miejsca, aby pokazać swe piękno.

Ispirację pomysłami nazywasz zgapianiem?

NO coś Ty, przecież po to tu jesteśmy
