Marcin - ja nie przesadzam, naprawdę jest straszny bajzel i dużo chwastów.
Dlatego teraz głównie wykopuję i przekopuję.
A w wolny kawałek ziemi natychmiast wskakują chwasty....
Ale nie jest źle - nauczyłam się wywalać co zbędne i na dodatek przychodzą mi kolejne pomysły do głowy.
Gieniu - ta trójsklepka jako chyba jedyna została na oczyszczonej rabacie bo szkoda było mi ją ruszać,
ale i tak zmieni miejsce.
W OBI chcę kupić złączki i jakieś inne fikuśne wynalazki do podlewania.
Na pewno nie roślinki
Magda - prądu nie mam

Już kilka miesięcy temu szukałam spalinowej rozdrabniarki ale te ceny......
Pożyczyć ?
Pomyślę, może nawet u nas na działkach jest do pożyczenia ?
Jolu - widziałas tylko "front" a ten nie jest najgorszy :P
Chociaż..... wczoraj gospodarz zwrócił mi uwagę że pas ziemi za siatką jest brzydko zagospodarowany.
Niech się wypcha !
Posadzę rozchodniki okazałe i będzie nudno ale nie trzeba będzie nic kombinować.....
Krysiu - ja to wiem.
W miejscu gdzie wcześniej paliłam gałęzie, przekopałam popiól z ziemią i posiałam ogóreczki.
A rok temu popiół wylądowal na kompostowniku :P
Agnieszko - dalie mam z siewu MagdyMisi a wczoraj mi obiecała jeszcze karpy wiosną jakichś takich o wielkich kwiatach

I mam jeszcze dalię od Gigi ale była kwitnąca i za bardzo się przesiliła, teraz ma tylko liście ale za rok......
Na tle wszystkiego co duże mam bzika - nie cierpię wielkich roślin i wielkich drzew.
Bo u mnie wszystko było albo wielkie albo w wielkich ilościach

Nie mam ani jak opryskać drzew ( a chorują niestety ) ani jak zerwać owoców bo nijak nie można sięgnąć tak wysoko.
Dlatego kupiłam karłowe wisienki i czeresienki.